Szacuny
285
Napisanych postów
7707
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
118772
12-01-2014 r DNT
W związku z zakwalifikowaniem się do konkursu/testu bary będę umieszczał podobne wpisy tutaj oraz w temacie konkursowym (tam troche bogatsze będą). Nie będę pisał w moim starym wątku bo to już praktycznie podchodzi pod przyklejanie postów a nie o to chodzi.
Tak wiec panowie mam dodatkową motywacje bo jak nie teraz to już nigdy sienie uda mieć kraty.
W załączeniu zrzut z wczorajszej diety.
Kerad - twój wczorajszy wpis + nieudana masa sprowadzi Ciebie na 96/98 kg bardzo szybko proszę zastanów się jeszcze raz bo szkoda roboty jaką już włożyłeś.
Drazek - zakwasy w tricepsie po supersecie mam do dzisiaj ale cieszę się jak dzieciak
Kemot - żyjesz? ty nadal bierzesz udział w konkursie?
Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
Gwid
Drazek - zakwasy w tricepsie po supersecie mam do dzisiaj ale cieszę się jak dzieciak
Bardzo się cieszę też zawsze mam je przez kilka dni,nie wpadnij w rutynę,zmieniaj długość przerw,ćwiczenia,ciężary,progresja-ale tylko do momentu gdy się pompują,czasem też możesz dodatkowo dołożyć jakieś ćwiczenie i pamiętaj umysł-ciało.
Szacuny
276
Napisanych postów
4714
Wiek
54 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
69516
Powrót do rzeczywistości. Ostatnie dni z położoną kalorycznością.Dzisiaj masujemy dalej zgodnie z planem. Jestem po treningu pleców i powiem, ze było ciężko, typowa droga przez mękę. Ach ten Gwid tak się o mnie martwi.
Szacuny
276
Napisanych postów
4714
Wiek
54 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
69516
Na siłowni jest maszyna, którą widać na zdjęciu z rączkami u góry imitująca podciąganie.W 3 serii podciągam się około 7-8 razy i nie wygląda to za dobrze technicznie. Napiszę, że na tej maszynie ładnie wchodzi i nawet bardziej czuję pieczenie w motylach niż przy klasycznym szerokim podciąganiu.
Szacuny
2409
Napisanych postów
10674
Wiek
59 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
153396
Dzięki za info i wyjaśnienie,ale nie można tego chyba nazwać podciąganiem bo nie podciągasz ciała do góry tylko ściągasz rączki w dół,tak?
Kiedyś na innym forum moderator pisał - podciąganie 80kg kilka serii po 10 powtórzeń,jak mu zwróciłem uwagę że to nie możliwe i że nie ma takiego siłacza na świecie co by to wykonał :),to wkurzył się że zwróciłem panu moderatorowi uwagę,wytłumaczył że się pomylił bo chodziło o ściąganie na wyciągu i pousuwał moje zwracające uwagę posty :)
Zmieniony przez - drazekm w dniu 2014-01-13 18:08:58
Szacuny
590
Napisanych postów
1273
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
11523
12.01.2014 DT niedziela
Trening popołudniowy o 18.00 - po 4 posiłkach. Postanowiłem dziś zdać się intuicyjnie na ciężary, w których będę w stanie utrzymać cały czas napięcie mięśniowe w każdej fazie ruchu. Wyszło całkiem ok. i niewiele odbiegało od standardu wcześniejszego. Była natomiast mega pompa długo jeszcze po treningu się utrzymująca.
Od jutra konkurs na szerokie bary. Trzeba się spiąć - będzie wklejanko w trzech dziennikach naraz Nie wiem czy dam radę to ogarnąć wszystko czasowo ale będę się starał. We wtorek mam konsultacje po kolejnych 6 tyg. cyklu redukcji i zobaczymy co Master powie na to i jakie będą zmiany
SUPLEMENTACJA:
Whey 2x 30g
Przedtrenigówka 10g 20min przed treningiem,
BCAA Powder - 10g przed treningiem siłowym, 10g po silowym,
Glutamina 5g przed siłowym, 10g po siłowym,
Kreatyna mono 5 g po siłowym,
Whey 30g po całym treningu,
wit. C 500mg,
3 x 1000mg Omega3,
Komplex wit. 1tab.
Głóg i czosnek 1 tab.
ZMA - 2tab - przed snem
DIETA:
Dzisiaj dzień ubogi "A" wg stałego schematu.
ok. 1800kcal B-200/W-185/T-30
Posiłki stnd.
1. owies + whey + truskawki
2-4 kura/rybka z warzywami
5. tuńczyk + 25g ryżu i warzywka
6. izolat
Szacuny
285
Napisanych postów
7707
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
118772
13-01-2014 DT
Micha - na 100% trzymana dieta
Bilans: 2730 kcl
Białko: 229 g
Węglowodany: 221 g
Tłuszcze: 102 g
Suplementacja w trakcie dnia: GOLD-VIT C 1000 FORTE - Olimp
Trec BCAA - 10 g
Białko Optimum golld - 32 g
Dania zgodnie z załączonym zrzutem z potreningu:
zdjęcie ze śniadania 6,30 ( avocado + pierś) oraz 1 śniadania 11 ( w kontenerach)
Trening 5x5
Trucht - 8/10 km/h - 10 min, podniesienie tętna
Ogólnorozwojówka - rozciąganie, wymachy, aktony barków - 10 min
Przysiady ze sztangą - jako że długo miałem kontuzję kolana to odpuszczałem sobie przysiady powyżej 100 kg, może kiedyś za szczeniaka zrobiłem 1 raz 100 kg. Aktualnie staram się powoli dojść do 120 kg, na każdym treningu progresja o 5 kg. Dzisiaj było 20x20, 5x 50,60,70,80,90. nagranie z przysiadów 80 kg. Jak jakieś uwagi to z miłą chęcią wysłucham.
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej - bez problemów z napięciem w szczytowym momencie, rozgrzewka dodatkowa 20x20, potem szło 5x 40,50,70,90,100
Wiosłowanie sztanga nachwytem - dzisiaj wykonywałem na takiej maszynce http://www.marbo.home.pl/allegro/MARBO-SPORT_v2/GRAPH/02.SEMI-PRO/MS-U008/exe.gif, standardowo rozgrzewka 20x20 a potem 5x 30,40,50,55,60 przyznam uczciwie że 55 i 60 kg już były ciężkie, na wolnym ciężarze machałem 70/80 kg i nie było tak cieżko. na którym sprzęcie powinienem wg was pozostać?
Podciąganie szeroki nachwytem do klatki piersiowej - jedno z moich ulubionych ćwiczeń. Bez problemu, 5x 0; 2,5; 5, 7,5; 10 kg - zapas jest. Staram się robić powoli, ściagać łopatki oraz nie robić takiego dociagąnia brodą
Pompki na poręczach, dipsy - moje drugie ulubione ćwiczenie, rozgrzewka 20x0 kg, potem 5x 10, 15, 20, 25, 30 kg. Przy większych ciężarach celowo w dolym zakresie ruchu utrzymywałem się 2 sec żeby była większa praca mięśnia. Niestety po supersecie z piątku ciągle mnie bolały mięśnie i nie czułem ich do końca.
Bieg - 25 min, Vśr=10,2 km/h, dystans 4,1 km, Bp średnie - 154.
Czas trwania treningu: 90 min
Pompa - 3/10
Ciężary - 6/10
Zmęczenie - 6/10