Kettlebells & Crossfit by novyneo

Kiedys stosowalem IF z premedytacja, sprawdzila sie. Teraz znow stosuje - "samo wyszlo". Poprostu pierwszy trening - poranny, zawsze robie na czczo, niezaleznie czy jest to rower, silownia, basen czy bieg - nawet jesli jest to ponad 20km to i tak biegam na czczo - podobnie jak Ty przygotowuje sie do maratonu, ktory mam zamiar biec bez wegli - na kwasach tluszczowych. Jem wiem mniej wiecej od 11 do 18-19 - codziennie. Nieraz mam i trzy treningi dziennie, w niczym to nie przeszkadza.. malo tego, nie jem nigdy mniej niz 6000kcal, zazwyczaj ponad 7000. Jem 3 posilki po 2 do 2,5 tysiaca kalorii, pierwszy po porannym treningu, kolejny 3 godziny pozniej, kolejny po ostatnim treningu - zazwyczaj wlasnie przed 19.

Po sniadaniu - 100 gram bekonu, 4 jaja, 125 gram mozarelli, 50 gram masla, 200 gram smietany 30%, 50 gram orzechow plus warzywa - moge trenowac ciezko juz po 1,5 godzinie. Bo nie jem wegli ;)

Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2014-01-09 13:11:02

Twoje wyniki brzmią nieźle.Takiej ilości to może nie zjem od razu (albo i wogóle) ale widzę że warto spróbować tej metody

Dobra, więc po niekrótkich przemyśleniach, i nieskomplikowanych obliczeniach wyszło mi coś takiego:
BTW[%]: 35/50/15 co razem daje przy mojej masie (80kg) zapotrzebowanie na poziomie 2800 kcal.
Podzieliłem to na 4 posiłki w oknie żywieniowym od 10 do 20 (10/14h). To tak na początek. Zobaczę jak to wyjdzie w praktyce i jak się będę czuł Zaraz zmontuję jadłospis na jutro.

Zmieniony przez - novyneo w dniu 2014-01-09 15:29:31

Ok, więc na jutro mam coś takiego (podkreślam:jutro):





Muszę tylko na zakupy skoczyć żeby to pokryć w całości

Zmieniony przez - novyneo w dniu 2014-01-09 18:41:53

Jak dla mnie to za dużo białka :) Nadmiar białka zamieniany jest w węgle, przez co organizm nie będzie brał energii z tłuszczy. Więcej tłuszczu, mniej białka. Lepiej się będziesz czuł wtedy :)

Dobra, zaraz poprawię....

Tak jak kolega wyżej, zdecydowanie za dużo białka.
Na WP wysłałem Ci link do innego forum, tam jest to wszystko ładnie opisane. Poczytaj i wtedy coś ułóż, mnie bardzo pomogło.

Dzięki w takim razie zabieram się za lekturę

to ja sie tu białkiem podniecam a nie tędy droga widzę....normalnie w szoku jestem, ale i ciekawy jak na mnie zadziała...

Zmieniony przez - novyneo w dniu 2014-01-09 21:18:56

Tymczasem dzisiejszy trening w pracy. Warunki takie sobie, ale nie narzekam. Na początek "Burning Rings of Fire" jako rozgrzewka, czyli:
10 Ring Push-ups
10 Archer Push-ups (5 each side)
10 Ring Flyes
10 Wide Grip Ring Push-ups
10 Single Leg Ring Push-ups (5 each leg)
10 Pseudo Planche Ring Push-ups
10 Jackknife Ring Push-ups
10 Dive Bomber Ring Push-ups
10 Elevated Ring Push-ups
10 Ring Push-ups
Prawie mnie to zabiło.Taka kombinacja uderza mocno w klatkę i dosłownie "pali"

Następnie Benchmark: ANNIE
Wynik: 9:45
Zadowolony i tak jestem bo ostatnio miałem taki czas że nie będę go nawet pisał bo Wam monitory popękają.

Do tego dzisiaj jeszcze Skill Work: Rings Muscle-ups.
Tyle na dzisiaj. Dietę na jutro wklejam poniżej

Jak na mój gust to za dużo tego lnianego, szczególnie że pewnie nie jest z najwyższej półki. No i białka nie za mało?

Dokładnie, troche dużo lnianego, jabłka na tłuszczowce to bardziej okazjonalnie, dodaj śmietane 30%, i nie zapomnij o mięsiwie. Boczek, karkówka, łopatka, tłuste wieprzowe