23.11.2013 DT sobota
Trening "piątkowy" wykonany dziś na spokojnie, bez presji czasowej w zasadzie. Tzn. u mnie z czasem ogólnie kiepsko więc postanowiłem robić aeroby w postaci HIIT, który polecił mi
Mariusz Czerniewicz - na rowerku spinningowym. Dziś go wypróbowałem ponieważ jest w wiele krótszy (ok. 20min) a podobno daje dużo więcej niż inne aero. Cóż zobaczymy, zapowiada się nieźle,a mianowicie, dziś troszkę się oszczędzając na próbę zrobiłem 5 cykli i naprawdę ostro ścina z nóg. Czuję, że jak w poniedziałek dam ognia pełną parą w pełnych 6 cyklach to mogę nie zejść z rowerka
tak jak powinno być.
SUPLEMENTACJA:
Whey C6 3x 20g
BCAA Powder - 10g przed treningiem, 10 przed cardio
Glutamina 5g przed siłowym, 10 przed cardio
Whey C6 30g po całym treningu,
3 x 1000mg Omega3,
Komplex wit. 1tab.
Głóg i czosnek 1 tab.
ZMA - 2tab - przed snem
DIETA:
Waga bez zmian, cały czas utrzymuje się 82kg. Zaczyna troszkę podcinać sylwetkę.
Dzisiaj dzień "ładowany" B wg stałego schematu.
http://storage.sfd.pl/ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/399ad3a6accc4f3fbcbfa87f2084aabb.png
Posiłek potreningowy - w końcu podjadłem
!
</a>
Posiłek nr 4 - warzywka greckie na patelnię z kurczakiem, zrobiłem zapas mrożonych warzywek bo w Biedro promocja
</a>
TRENING:
Zestaw plecy-triceps. Zrzut poniżej. Po przerwie tygodniowej była para do porządnego treningu w umiarkowanym tempie. Nawet troszkę progresu wyszło na ciężarach. Ogólnie plecy dostały mocne wciry i triceps też dobrze spompowany.
Podciąganie słabo - gorzej niż tydzień temu. Dokuczają mi jednak te paluchy jeszcze jak złapię nieodpowiednio to bolą i przeszkadzają w normalnym ćwiczeniu.
Wiosło - weszło elegancko, paski w ostatniej serii.
MC - ok, lepiej idzie mi na mniejszym 15kg gryfie, cieńszym troszkę, paski tylko w ostatniej serii i jest progres w końcu.
Dzisiejsze "samoj**ki" potreningowe
</a>
</a>
</a>
CARDIO:
HIIT 20 min na rowerku spinningowym. Podobało mi się, zobaczę jakie będą efekty i może zostanie na stałe.
Over !
Zmieniony przez - fifi35 w dniu 2013-11-23 21:30:09