Rum sie leje, Janek grzeje- czyli poezja pod sztangą / SPAM

gesti nawijaj:D Ja poszłam badać jak rośnie mi ciasto na chleb , ale nadrabiam szybko zaległości, choć nie wiem o jakiej starusze piszesz, bo jak o mnie to FOCH !

Nie Vow, nie o Tobie napewno

chyba zaraz zrobię zakwas, własnie czytałam o chlebie.
co dodajesz?

zakwas to mąka żytnia razowa i woda

Gaja z żarciem improwizuj, jajca na bank masz, dawaj co tam Ci zostało z paszy to zaraz się wymyśli menu :D A do męża idź niech wycałuje, przytuli, magia cycków zadziała - a potem się dogadujcie, no wiesz :D Ja piekę na drożdżach, pierwszy raz się podjęłam. Mąż jutro w Pieniny na rower jedzie i mu obiecałam muffiny, bułki i chleb - tyle, że nigdy nie robiłam, więc jak na trasie dostanie rozwolnienia to... no jakbym długo nie pisała to możecie się martwić czy mnie ślubny nie zaciukał ;)

Vow, zapomniałąś dodać że oprócz cycek i planów co do dupy to łączą nas mężowie z pasją rowerową

ooo tak i ..... chyba rozmiar buta ;)

w lodówce mam mleko, marchewkę i keczup ale na szczescie w zamrazarce wiecej zawsze mam mięso pozamrażane na takie dni też 36 nosisz?

zakwas, to już rozkminiłam, jak , ale co do chleba??
otręby można? myślałam o słoneczniku,dyni.
Najgorsze, że tak długo trzeba czekać na zakwas.
na drożdzach miałam robić ale zapomniałam kupic
Też mi kiepsko zakupy poszły Gaja,lodówa pełna, ale nie ma co jeść

Perfect, poczatkowo u mnie też tak było z zakupami, ale z czasem się nauczyłam i nawet przy pustej lodówce coś się do jedzenia zdrowego znajdzie
A do chleba siemie lniane/pestki dyni/słonecznika/sezam Mozesz zmieszac wszystkiego po trochu, mozesz zrobic kazdy chleb z czym innym