...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
ma chiken legsy, moje uda wygladaja na wieksze, a jestem tego samego wzrostu, a jak sie na mnei spojrzy z daleka, to wygladam jak ludzi z kasztana
...
Napisał(a)
z inso, szkoda ze na 99% fake
Ech stuleje Smutas Od ostatniego piatku mam nieustanną ochotę na skok i popadłem w taką depresję że nawet nic nie jjem O Mamełe popada już w obłęd a siostra to już chyba słyszała co się stało bo patrzy na mnie z politowaniem O
W ten piątek był koniec roku szkolnego (skończyłem II klasę LO) i oczywiście klasowa liderka Agata (wulgarna, czarnowłosa sucz o figurze modelki i iq=150) rzuciła propozycję klasowego ogniska w lasku jakieś 0,5 klocka od szkoły O Oczywiście wszyscy MUSIELI przyjść i tu kiedy to mówiła spojrzała się specjalnie na mnie tak że prawie popuściłem megabatona w striny. Nawet dla stuleji średniej klasy takie ognisko to okazja do wygrywu i ogólnie żaden problem ale dla mnie nie szczególnie z kilku powodów. Na moje nieszczęście pękła rura wodociągowa w środe wieczorem a wiecie jak to bywa z naprawa w naszym padole O No i sprawa przedstawiała sie tak że nie myłem sie te dwa dni bo wody nie było i troche byłem przepocony juz na wręczeniu świadectw O starałem sie nie zblizac za bardzo do ludzi i jakos przetrzymałem ten dzień ale w perspektywie ogniska nie rokowało dobrze O Start imprezy był umówiony na 20 a punkt 19:30 dostałem sms od jednego z klasowych przydupasów tamtej Agatki w którym napisali że jak sie nie pojawie to siła mnie wyciągną z chałupy i mam zabrać troche kiełbasy (w ogóle to nie mam pojęcia skąd oni mieli mój nr) O Spanikowałem totalnie nie dosc ze wszystkie ciuchy nie uprne bo wody niet to kiełbase miałem tylko dziadełową samoróbke (o ósmej skelpy u mnie zamknęte) O wiec złapalem ze 4 pęta ryzykując wpieerrrdol od dziadełe i narzuciłem na siebie ostatni chiński tandetny podkoszulek który nie był brudny... Dotarłem do tego lasku z 10 po ósmej była tam niewielka polanka z miejscem na ognisko i pniakami urobionymi na siedziska oczywiście wszyscy tam już byli leciała muza z auta, piwska i wódki uzbierane z kilkanascie skrzynek przywitano mnie śmiechem i oklaskami ale nawet przyjaźnie co przyjąłem z lekką ulgą, kiełbache oddałem dziewczynom do pokrojenia i dostałem w zamian piwo... Usiadłem trochę z boku i zabrałem się do picia a musze wam powiedzieć że wczesniej nie licząc paru kieliszków szampana to alko niezbyt często popijałem O Jak wziąlem pierwszego łyka tego browaru to mało że mi ryja nie zacisnęło - piwo nazywało sie Faxe i nie uwierzycie ile miało % ale nieważne. Lekko "zachęcony" przez klasowych kolegów przemęczyłem całe i byłem już konkretnie urżnięty. Próbowałem zagadywać do dziewczyn ale mój zapach niemytego ciała odstraszał je skutecznie i kompromitowałem się raz po raz ale wtedy byłem spity i nie zdawałem sobie z tego sprawy. Kiedy zrobiło się już trochę ciemnawo ekipa zadecydowała dorzucić trochę do ogniska. Atmosfera była już luźna i nawet ja się trochę rozruszałem, do ogniska chyba dorzuciliśmy aż za dużo bo naprawde niezle się rozbuchało i wtedy ktoś rzucił pomysł skakania przez ognisko O Chętnych nie było bo płomienie straszne były ale mi, pijanemu strzeliło do łba żeby skakać - krzyknąłem donośnie skupiając na sobie uwagę wszystkich i ruszyłem z kopyta w ten ognień :o A że słaby ze mnie atleta to i kurna wylądowałem w ognichu O ktoś mnie jakoś wyciągnął ale ta chińska koszulka z plastikowego gówna zajarała się na konkret O Zerwałem ją z siebie odsłaniając swoją szczurzą klatę i plecy pokryte parchami i ropnymi krostami (oszczędzam na maści przeciw trądzikowi i smaruję tylko twarz O) wywołując jednocześnie szoke 100% u klasowych loszek. Z koszulki pozostał tylko popiół. Ale to nic bo ta cała sytuacja tak mnie znerwicowała że to piwo cofnęło mi się z żołądka i puściłem mega bełta zarzygując sobie buty i brudząc przy okazji "kumpla" który wyciągnął mnie z ognia O Wszyscy na mnie patrzyli a ja stałem w połowie nagi obrzygany z oczami jak pięc złotych, było idealnie cicho bo akurat skończyłą się płyta w aucie i tylko ogień strzelał w ognisku. Nikt nic nie mówił no i wtedy kompletnie spanikowałem i ze łzami w oczach rzuciłem się do ucieczki :O Z całym impetem wypieprzyłem się w stolik z kiełbasą i żarcie wyj@@@ujjąc wszystką kiełbasę i przysmaki na piach i na siebie. W tamtej chwili nic nie myślałem tylko instynktownie dążyłem do ucieczki O Pamiętam potem już tylko jak biegłem przez las ocierajac się o gałęzie i pajeczyny :o Zbudziłem się u siebie w stodole cały obolały, ubabrany, z przypalonymi butami i poparzoną skórą na nogach, brudny jak górnik i paskudnie podrapany... Sytacja w domu nie ciekawa mame odchodzi od zmysłów, tate ogląda tylko mecze i się nie odzywa, siostra też nic nie mówi ale wiem że ona wie, a dziadełe pyta gdzie kiełbasa. Obym nie skoczył do wrzesnia :OCzekam aż mnie zmiażdżycie OOLapka
Ech stuleje Smutas Od ostatniego piatku mam nieustanną ochotę na skok i popadłem w taką depresję że nawet nic nie jjem O Mamełe popada już w obłęd a siostra to już chyba słyszała co się stało bo patrzy na mnie z politowaniem O
W ten piątek był koniec roku szkolnego (skończyłem II klasę LO) i oczywiście klasowa liderka Agata (wulgarna, czarnowłosa sucz o figurze modelki i iq=150) rzuciła propozycję klasowego ogniska w lasku jakieś 0,5 klocka od szkoły O Oczywiście wszyscy MUSIELI przyjść i tu kiedy to mówiła spojrzała się specjalnie na mnie tak że prawie popuściłem megabatona w striny. Nawet dla stuleji średniej klasy takie ognisko to okazja do wygrywu i ogólnie żaden problem ale dla mnie nie szczególnie z kilku powodów. Na moje nieszczęście pękła rura wodociągowa w środe wieczorem a wiecie jak to bywa z naprawa w naszym padole O No i sprawa przedstawiała sie tak że nie myłem sie te dwa dni bo wody nie było i troche byłem przepocony juz na wręczeniu świadectw O starałem sie nie zblizac za bardzo do ludzi i jakos przetrzymałem ten dzień ale w perspektywie ogniska nie rokowało dobrze O Start imprezy był umówiony na 20 a punkt 19:30 dostałem sms od jednego z klasowych przydupasów tamtej Agatki w którym napisali że jak sie nie pojawie to siła mnie wyciągną z chałupy i mam zabrać troche kiełbasy (w ogóle to nie mam pojęcia skąd oni mieli mój nr) O Spanikowałem totalnie nie dosc ze wszystkie ciuchy nie uprne bo wody niet to kiełbase miałem tylko dziadełową samoróbke (o ósmej skelpy u mnie zamknęte) O wiec złapalem ze 4 pęta ryzykując wpieerrrdol od dziadełe i narzuciłem na siebie ostatni chiński tandetny podkoszulek który nie był brudny... Dotarłem do tego lasku z 10 po ósmej była tam niewielka polanka z miejscem na ognisko i pniakami urobionymi na siedziska oczywiście wszyscy tam już byli leciała muza z auta, piwska i wódki uzbierane z kilkanascie skrzynek przywitano mnie śmiechem i oklaskami ale nawet przyjaźnie co przyjąłem z lekką ulgą, kiełbache oddałem dziewczynom do pokrojenia i dostałem w zamian piwo... Usiadłem trochę z boku i zabrałem się do picia a musze wam powiedzieć że wczesniej nie licząc paru kieliszków szampana to alko niezbyt często popijałem O Jak wziąlem pierwszego łyka tego browaru to mało że mi ryja nie zacisnęło - piwo nazywało sie Faxe i nie uwierzycie ile miało % ale nieważne. Lekko "zachęcony" przez klasowych kolegów przemęczyłem całe i byłem już konkretnie urżnięty. Próbowałem zagadywać do dziewczyn ale mój zapach niemytego ciała odstraszał je skutecznie i kompromitowałem się raz po raz ale wtedy byłem spity i nie zdawałem sobie z tego sprawy. Kiedy zrobiło się już trochę ciemnawo ekipa zadecydowała dorzucić trochę do ogniska. Atmosfera była już luźna i nawet ja się trochę rozruszałem, do ogniska chyba dorzuciliśmy aż za dużo bo naprawde niezle się rozbuchało i wtedy ktoś rzucił pomysł skakania przez ognisko O Chętnych nie było bo płomienie straszne były ale mi, pijanemu strzeliło do łba żeby skakać - krzyknąłem donośnie skupiając na sobie uwagę wszystkich i ruszyłem z kopyta w ten ognień :o A że słaby ze mnie atleta to i kurna wylądowałem w ognichu O ktoś mnie jakoś wyciągnął ale ta chińska koszulka z plastikowego gówna zajarała się na konkret O Zerwałem ją z siebie odsłaniając swoją szczurzą klatę i plecy pokryte parchami i ropnymi krostami (oszczędzam na maści przeciw trądzikowi i smaruję tylko twarz O) wywołując jednocześnie szoke 100% u klasowych loszek. Z koszulki pozostał tylko popiół. Ale to nic bo ta cała sytuacja tak mnie znerwicowała że to piwo cofnęło mi się z żołądka i puściłem mega bełta zarzygując sobie buty i brudząc przy okazji "kumpla" który wyciągnął mnie z ognia O Wszyscy na mnie patrzyli a ja stałem w połowie nagi obrzygany z oczami jak pięc złotych, było idealnie cicho bo akurat skończyłą się płyta w aucie i tylko ogień strzelał w ognisku. Nikt nic nie mówił no i wtedy kompletnie spanikowałem i ze łzami w oczach rzuciłem się do ucieczki :O Z całym impetem wypieprzyłem się w stolik z kiełbasą i żarcie wyj@@@ujjąc wszystką kiełbasę i przysmaki na piach i na siebie. W tamtej chwili nic nie myślałem tylko instynktownie dążyłem do ucieczki O Pamiętam potem już tylko jak biegłem przez las ocierajac się o gałęzie i pajeczyny :o Zbudziłem się u siebie w stodole cały obolały, ubabrany, z przypalonymi butami i poparzoną skórą na nogach, brudny jak górnik i paskudnie podrapany... Sytacja w domu nie ciekawa mame odchodzi od zmysłów, tate ogląda tylko mecze i się nie odzywa, siostra też nic nie mówi ale wiem że ona wie, a dziadełe pyta gdzie kiełbasa. Obym nie skoczył do wrzesnia :OCzekam aż mnie zmiażdżycie OOLapka
...
Napisał(a)
KondiCapoNie o to chodzi że są słabi fizycznie tylko psychicznie jeśli po jednym treningu już im się nie chce i im się nie podoba.
dokładnie.
Ja chyba ostatnim jestem co by się śmiał z kogoś, że jest suaby tylko dlatego, że zaczyna. Sam na siłkę zaczynałem chodzić jak nawet 30cm w bicu nie miałem, chudy wiór, MMA jak zacząłem tez nic nie umiałem i dokładnie to rozumiem. Ale się nie panoszyłem na pierwszych treningach itd, pokora.
Jak widzę typów, jak ostatnio 3 przyszło (ofc tylko jeden raz byli ) w rashach tapout'a w którym w sobote pewnie robili dym pod remizą a nie umieją przysiadu zrobić albo pompki poprawnie i sapią jak parowóz po kilku sprawlach to ręce opadają.
...
Napisał(a)
jac88Sam na siłkę zaczynałem chodzić jak nawet 30cm w bicu nie miałem, chudy wiór,
a teraz sylwetka, jak idol z awatara
...
Napisał(a)
Dobra historyjka NIe ma to jak inso
Prawus, niezła walka
Prawus, niezła walka
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
...
Napisał(a)
na liveleaku mozna znalezc nawet rzeznie na maczety, kije sa treningowe :D
...
Napisał(a)
Tam różne rzeczy są, nie ma ograniczeń jak na YT.
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
Poprzedni temat
Cheick Kongo walczy we wrześniowym turnieju Bellatora!
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- ...
- 301
Następny temat
UFC 164 live!
Polecane artykuły