To nie ściema to nie żarty, nowy spam już jest otwarty

znacie tego pajaca?

ej ale to o dymaniu i waleniu wódy to żadne żarty tylko autentyki z jeszcze mojego gimnazjum

bonus bgc pozdro 600 wejdz na pakol tv i obczaj wywiady z nim

kuhwaaaaaaaaaa Bonus rozyebal z pasami w bjj i kalafiorami...umieram :DDDD

a czym oni się mają denerwować!? mój nauczyciel od WFu taki Stasiu to k***a w wieku ponad 50 lat na siłce sobie w czasie WFu ćwiczyć i ciskał ze 140 na klate z reguły to albo tacy co kawka i na dupie siedzą i gadają z wuefistkami albo tacy amanci co się na dupy dziewczyn patrzą albo i ruchają jakieś - taki jeden wuefista pedał, ale przystojny tzn pedał w sensie zachowania i ubierania się, ale wysportowany +190cm i laski na niego leciały to podobno taką laskę matematyczke 40 letnią bukał i kiedyś jakąś 19stke co uczył j**aniec prawie jak łysy z brazzers

hahaha walenie wódy w pokoju wuefistów to fakty a zwłaszcza w technikach kumpel do tevhnikum chodził (połączone z zawodówką) to tak j**ało wódą od wuefistów mówił, że szok, nawet nauczyciele, u nas to widziałem, że wuefista tam co nieco wypił, ale tak to nie, ale raz jak praktykant był to k***a myślałem, że j**ne ze śmiechu - wygadał nam się praktykant jak ten Stachu siedział na ławce, bo mieliśmy na polu WF na boisku w noge graliśmy i tak na ławce siedzi naj**any ten +50 letni Stachu, że się nawet nie odzywa a praktykant miał lekcje przeprowadzić i mówi do nas, że się naj**ali tak j**ało wódą i żebyśmy sobie pograli, bo on nie ma siły rozgrzewki przeprowadzić haha k***a najlepiej to wuefista z 30 lat temu jak wóde walili i tam przymykali na to oko wszysycy teraz to można wylecieć - życie jak w raju

ja mam tez luznego goscia z wf-u :) Pozwala mi wychodzic w czasie wf-ow na silke ktore jest z 5-10 min od szkoly i nie musze nic tam zaliczac :D

U nas byli dwa starsi co gonili wszystkich i obaj żartownisie w ch**, babka po 50 co nie wiem jak ten AWF zrobiła i ten młody paker wyluzowany w k***ę, fajną beemkę ma. Jeszcze żona i dzieci, raz byłem chory i nie ćwiczyłem i było dzień kobiet czy coś i typo mi i jednemu koledze dał kwiaty i kazał jego żonie do skarbówki zanieść
I mi doradzał jakie ćwiczenia robić na dwugłowe ud bo nie mogłem żurawia już robić w domu bo nie miał o co się zaczepić, to mi MC na prostych polecił.

ale ten praktykant to był p***ą haha 1 czy 2 lekcja i rozgrzewke przeprowadzał a on okulary nosił i dostał piłką do ręcznej i mu szkiełko j**ło i chyba nawet coś do oka wpadło nie wiem, ale od razu po tym każdy w śmiech jak dostał piłką a on k***a tak do nas "KTÓRY k***A TO ZROBIŁ!?" i takie łży w oczach i głos prawie się popłakał a my w śmiech - idiota myślał, że to specjalnie i poleciał do kibla z tym haha

U nas był w podstawówce ciekawy egzemplarz wuefistą. Gościu był zdolnym piłkarzem w ch**, grał w kadrze młodzieżowej i był jednym z najlepszych ale coś sp******ił, nie wiem co ale potem już tylko w okręgówce grał Ale był strasznie zamulony, na lekcjach spał, niesamowicie seplenił, pierwsze parę tygodni nie umiało się go zrozumieć, potem się człowiek przyzwyczajał już, a na lekcjach wysyłał uczniów do sklepu po bułki i gazetę