Kolejna sprawa - ktoś tu napisał że chłopaki z WK lecieli "prop+wino" ani prop,ani wino NIE SPALA tłuszczu. Jak ktoś nie wie jak działa pochodna dihydrotestosteronu taka jak winstrol czy masteron, to niech lepiej nie pisze. Bo to nie robi cudów i nie sprawia że nagle ww proste się nie odkładają.
Poza tym jeśli w takiej sytuacji ktoś uznaje że ich dieta na taki "grubym" cyklu działa inaczej, niż gdyby na nim nie byli, to po co pytacie o diete któregokolwiek kutluturystę z naszej elity. Nawet tych którzy nagrywają filmy dla sfd? wierzcie mi że tam to nawet o saa nie chodzi, tylko o peptydy w mocnych dawkach.
Więc pytanie o dietę, do kogokolwiek kto wychodzi na ME czy MŚ i walczy o topowe miejsca na PP - idąc tym tokiem myślenia totalnie bez sensu.
Pytacie - bo przez lata zdobywali różne doświadczenia, poznawali wielu ludzi którzy stosowali i próbowali różne diety, metody itd. Mają coś sprawdzone praktycznie i są w stanie doradzić.
WK pokazali że na brudnych kcal też można zrobić formę. I podzielili się tą widzą.
Mariusz Czereniewicz też to teraz robi. Sam znam z dobrych xx osób co robią formę na brudnych kcal - problem jest jeden. Brudne kcal nie sycą jak ryż brązowy czy owsianka. I nie każdy jest w stanie wytrzymać na żelkach zamiast ryżu - mówie przed startem.
Po prostu jak macie na koncie debet 2000tys złotych i wpływa wypłata 1500zł to na koncie i tak jest -500zł. Więc nie jesteście w stanie nic odłożyć.
Czy takie jedzenie/odchudzanie będzie zdrowe? na pewno nie. Cukry proste = większe ryzyko podejścia wodą. Ale smalec na takim samym minusie kcal i tak się będzie palić.