UWAGA!!!-Ocena jakości odżywek wysokobiałkowych na rynku polskim

Pandarek

Metodologia sensu largo, nie stricto. Innymi słowy zaliczałbym pod metodologię właśnie sztuczkę z porównywaniem białka do 100 % czystego białka, a nie standardowej, 80 % zawartości białka w proszku. Gdyby tę metodę analizy zaaplikować do produktów Olimpu również i one byłby "wałowane".

Dla mnie ta cała sytuacja jest echem Coca Coli i Pepsi. Coca Cola skupiała się zawsze na promowaniu swojej marki, a Pepsi na obrażaniu Coca Coli. O tym, która strategia marketingowa jest lepszym pomysłem świadczą chyba statystyki sprzedaży ( W Coca Coli tudzież Pepsi też nie pracuję )
Dużo mądrzej jest budować pozytywny wizerunek firmy, niż starać się wykreować negatywny wizerunek konkurentów.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-09-09 18:26:15

Panderek jestes monotematyczny te twoje czepianie sie 100% z 80% jest meczace PB przeprosil za pomylke oficjalnie na tym forum i wszyscy co sie tym interesowali o tym wiedza.

Nie widzialem niegdzie informacji ze Olimp zmusza/nakazuje wszystkim zakup ich bialek bo sa najlepsze, jezeli znajdziesz taka informacje chcetnie ja zobacze.

W Polsce jet wolny rynek jezeli wiesz, takze kazdy z nas ma prawo kupowac produkty roznych firm nawet tych walkowanych, nikt cie nie zmusi do zakupu bialka Olimpa nie obawiaj sie.

Ten caly ruch Olimpa pokazal nam jak powinny wygladac pelnej jakosci bialka, ktore rzekomo znajduja sie w obrocie co deklaruja nietore firmy.

Zastanawia mnie jedno dlaczego niektore firmy, ktore byly badane maja niewiadomoge pochodzenia dane adresowe (przyklad Mex), a sklepy z odzywkami prowadzily taka sprzedaz, druga sprawa dlaczego nie widac odzewu poza firma Activlab i IHS, ktore walcza o swoje dobre imie, a pozostale nic sie nie bronia czy to oznacza, ze sa swiadome swojej dzialanosci?.

Nie "czepiam się tego", tylko jestem wyczulony na erystyczne zabiegi. A tym właśnie była próba przedefiniowania "metodologii" na samą metodę badania próbek ze sposobu w jakim się zabiera do pisania artykułu.

Dziękuję Ci też, że uświadomiłeś mnie, iż żyjemy w ustroju kapitalistycznym. Do tej pory, szczerze powiedziawszy, byłem święcie przekonany iż muszę kupować to, co widnieje na reklamach. Po tym jak dzięki Tobie pozbyłem się bielma z oczu będę celebrował swoją podmiotowość. I nawet wiem od czego zacznę. Komentowanie wątpliwej jakości zabiegów marketingowych wydaje się być dobrym startem, czyż nie?

Jeszcze raz prosimy o wpisy dot. tematu wątku.
W innych działach znajdziecie wątki spam...

Komentarze nie będące w temacie - lecą, dla przejrzystości zainteresowanych użytkowników.

Pandarek, OK! Jeżeli tak wolisz - to Piotrek Kaczka się nie pomylił, tylko popełnił błąd metodyczny. W jakie jednak nie ubierzemy to słowa - jest to tylko jego błąd, który naprawił i za który przeprosił, a przypisywanie temu znamion świadomej manipulacji jest trochę nie fair.
Na prawdę, chłopie, czy uważasz, że ktoś - dotykając tak drażliwego tematu, jak jakość produktów rynkowych - wymyśliłby taki głupi numer w nadziei, że nikt się w tym nie połapie...?

Ja tak wlasnie uwazam. Chcieli zmylic konsumentow. Teraz zlapani tlumacza sie nieudolnie.

ambroziak

Na prawdę, chłopie, czy uważasz, że ktoś - dotykając tak drażliwego tematu, jak jakość produktów rynkowych - wymyśliłby taki głupi numer w nadziei, że nikt się w tym nie połapie...?

Może liczył że jak za jakąś firmą nie stoją specjaliście to uda się to w natłoku zdań przemycić?

Potrzeba dużo zlej woli, żeby to tak interpretować. Ale rozumiem - takie wasze zadanie!

Poza tym - nie ma sensu rozwodzić się nad tym tematem, skoro wszystko zostało sprostowane i wyjaśnione.

- gdzie informacje na temat wpływu alfalbuminy na wzrost masy mięśniowej? i informacji, że jej brak powoduje zafałszowanie białka? ambroziak pisze, że to jak garnituru pozbawić marynarki, czyli de facto garnitur przestaje być garniturem, racja? idac tym tokiem myslenia, ktoś nieuważny albo nie zaznajomiony w temacie pomyśli, że brak alfaalbuminy dekompletuje pojęcie białko serwatkowe, więc czekam na wyjaśnienie tej kwestii.

- gdzie badania białek olimpa? skoro to ocena rynku, to czemu nie ma wyników oceniających?