UWAGA!!!-Ocena jakości odżywek wysokobiałkowych na rynku polskim

a więc czekamy na wyniki badań boałek O. Oczywiście przez konkurencję!

Dalej nie wiem skąd się biorą różnice. Albo inaczej - wiem skąd się biorą, ale nie tłumaczę tego składem.
Mylę się?
Coraz bardziej przekonuję się, że nie.

Zadam w takim razie bardzo proste pytanie - Jakie są konkretnie zalety Waszych(Olimpowskich białek) w porównaniu do konkurencji nie wałującej na procentach i kazeinie, dajmy na to SFD? Różnica cenowa wypada 6,(6) do 11,45zł/100gramów czystego białka na korzyść SFD, czyli forumowe jest niemal dwukrotnie tańsze. Przewagi w ilości bcaa w porcji także nie macie. Co zatem jest przyczyną tak potężnej różnicy w cenie? Czekam na odpowiedź popartą naukowo(optymalnie badaniami, a nie tytułem doktora).

te fakty znajduja wytlumaczenie naukowe, ale na polu nauk ekonomicznych: kidy krawiec opchnie sama marynarke za cene calego garnituru, to spodnie moze juz puscic za grosze.

a którego elementu garderoby brakuje w białkach SFD?

ambroziak

te fakty znajduja wytlumaczenie naukowe, ale na polu nauk ekonomicznych: kidy krawiec opchnie sama marynarke za cene calego garnituru, to spodnie moze juz puscic za grosze.

Proszę o to wytłumaczenie naukowe na łamach forum, bo gazety już nie mam zamiaru kupować. Dyskusja z początku była ciekawa, teraz jednak przypomina przepychankę słowną niepopartą żadnymi argumentami, a pracownicy Olimpu uciekają od odpowiedzi w każdy możliwy sposób. Trochę to niepoważne moim zdaniem i rzutuje na obraz firmy, do której miałem 100% zaufanie. No nic, na moje miejsce wejdzie kolejny sezonowy pasjonat siłowni, który kupi wszystko w sklepie z suplami, co mu pan sprzedawca powie. Niepotrzebnie Panowie się tutaj produkujecie. Pozdrawiam

po lekturze dwóch numerów (drugi zakupiłem wczoraj, wcześniej czytałem skany omawianego artykułu) byłem skłonny kupować droższe wpc, tzw. pewne czyli Trec (bo w PB jeszcze nie było;) i Olimp, jednak pokrętne tłumaczenia producenta i to co wychodzi teraz powoduje że ponownie przywitam się z sfd econo:) przekonany jestem, że nie ma różnicy jak suplementuję się tanim białkiem, suplementuję słowo kluczowe, 40g białka z "uboższego" wpc uzupełni mi aminokwasy z białka z jedzenia. Wszystko i tak leży długo i miesza się w kichach. Brak 20% alfa jest w takim wypadku BEZ ZNACZENIA.

Zmieniony przez - elesdi w dniu 2013-07-18 08:54:24

ja mam takie pytanie, czy Olimp ustosunkuje się do formułowanych tu zarzutów, a jeśli tak, to na forum, czy na łamach PB i kiedy?

Z tego tematu zrobiło się niezłe szambo i to imo za sprawą Olimpa i red. PB. Udzielane odp. na pytania userów są delikatnie mówiąc wymijające, często głupkowate oraz kompletnie nie związane z tematem. Wasz artykuł miał uświadamiać konsumentów, a tymczasem za sprawą niedokładnych badań i naprawdę amatorskich wypowiedzi redakcji jedynie nas dezorientuje, a Was ośmiesza. Z Waszych badań zrobił się taki syf, że niedługo będzie można stwierdzić, że fałszowanie odżywek białkowych nie ma miejsca! Dlaczego? a no dlatego, że Szanowna redakcja nie potrafi odpowiedzieć na proste pytania. A najbardziej żenujące jest to, że nie chcecie ujawnić szczegółów produktów Olimpa, choćby tak błahych jak zawartość WPI w Whey Complex. Ja jako konsument, który w chwili obecnej używa białek Olimpa mogę czuć się po części oszukany, ponieważ nie wiem do końca co i w jakich proporcjach siedzi w Whey Complex... W sumie szkoda rozpisywać sie w tym temacie...

ambroziak

te fakty znajduja wytlumaczenie naukowe

Poproszę o nie. Może nie zajmuję się profesjonalnie biologią ani chemią, ale zrozumiem, co będzie napisane.


Wytłumaczenie ekonomiczne jest bezsensowne. Kto jest krawcem sprzedającym marynarkę w cenie garnituru i opychającym spodnie za grosze? SFD? cały garnitur supli SFD jest sprzedawany po śmiesznie niskich cenach. Wy? To miałoby już pewien sens, bo za cenę 2kg wpc Olimpowskiego mogę kupić kilka różnych suplementów sfd, ale co w takim razie sprzedajecie po kosztach? Marynarka i garnitur to niepełne/pełne frakcje w białku? Też bez sensu, SFD sprzedaje co najwyżej marynarkę w cenie marynarki. Zatem co, wy sprzedajecie marynarkę w cenie garnituru? To się nie trzyma kupy.

PS - jak opchniesz klientowi marynarkę w cenie garnituru, to spodni nie opychasz za grosze, tylko np za cenę połowy albo i 2/3 garnituru, bo klient i tak kupi. I to już ma sens, panowie krawcy.

Czy możemy spodziewać się oświadczenia Olimpu w stylu: "Nasze białka mają wszystkie frakcje WPC o których była mowa w artykule. Oto badania: (...)"?


Zmieniony przez - junior__23 w dniu 2013-07-18 12:10:15