Witam serdecznie. Ostatnio czytałem art Bryana Haycocka w nr 13 Perfect Body pt"Czy metoda Billa Starra 5x5 jest optymalna dla wzrostu masy mięśniowej?"
Moje pytanie dotyczy ilości serii w 5x5. Autor pisze że dopiero w ostatniej seri( czyli w piątej) pracuje się na maksymalnym ciężarze czyli ok 85%CM. Zaraz potem podaje informację że liczba 5-ciu serii wypada idealnie pośrodku zalecanej objętości treningowej dla optymalnego wzrostu siły (na pdst badań Petersona). Wcześniej zaś mówi że obciążenie w seriach powinno wahać się w przedziale 80-85%CM.
Odnoszę wrażenie że tylko JEDNA (ostatnia) seria jest ciężką serią trafiającą w przedział 80-85%CM. Reszta serii jest seriami rozgrzewkowymi.
Pytanie brzmi:
-czy wykonując trening metodą 5x5 wg zaleconego schematu z tylko jedną serią trafiającą w przedział nie będzie zbyt mało tych serii w stosunku do zaleceń z literatury?
-czy w badaniu Petersona nad optymalną liczbą serii do wzrostu siły liczono wszystkie serie razem z rozgrzewkowymi czy liczono tylko serie zasadnicze czyli te trafiające w przedzial 80-85%CM
Kolejne pytanie dotyczy nazewnictwa dni w 5x5 czyli:
Poniedziałek-ciężki, środa-lekka, piątek-średni.
Na podstawie czego wzięły się te nazwy i czy są one stałe dla każdego z wariantów 5x5? Czy są odpowiednie do rzeczywistego poziomu obciążenia w danym dniu?
Przykład to plan 5x5 wg MADCOW. Rozpatrując ciężar średni sztangi to poniedziałek najcięższy ale jeżeli spojrzymy na objętość to piątek ma ją największa. Poza tym w piątek robimy jedną ciężką serie 3pwt cięższa niż w poniedziałek ostatnią piątkę. Jak na to patrzeć to wtedy piątek jest najciezszy. Zaś środa nie taka znowu lekka bo tylko przysiad jest lżejszy a w reszcie ćwiczeń dążymy do ciężkiej piątki podobnie jak w poniedziałek.
Moje pytanie dotyczy ilości serii w 5x5. Autor pisze że dopiero w ostatniej seri( czyli w piątej) pracuje się na maksymalnym ciężarze czyli ok 85%CM. Zaraz potem podaje informację że liczba 5-ciu serii wypada idealnie pośrodku zalecanej objętości treningowej dla optymalnego wzrostu siły (na pdst badań Petersona). Wcześniej zaś mówi że obciążenie w seriach powinno wahać się w przedziale 80-85%CM.
Odnoszę wrażenie że tylko JEDNA (ostatnia) seria jest ciężką serią trafiającą w przedział 80-85%CM. Reszta serii jest seriami rozgrzewkowymi.
Pytanie brzmi:
-czy wykonując trening metodą 5x5 wg zaleconego schematu z tylko jedną serią trafiającą w przedział nie będzie zbyt mało tych serii w stosunku do zaleceń z literatury?
-czy w badaniu Petersona nad optymalną liczbą serii do wzrostu siły liczono wszystkie serie razem z rozgrzewkowymi czy liczono tylko serie zasadnicze czyli te trafiające w przedzial 80-85%CM
Kolejne pytanie dotyczy nazewnictwa dni w 5x5 czyli:
Poniedziałek-ciężki, środa-lekka, piątek-średni.
Na podstawie czego wzięły się te nazwy i czy są one stałe dla każdego z wariantów 5x5? Czy są odpowiednie do rzeczywistego poziomu obciążenia w danym dniu?
Przykład to plan 5x5 wg MADCOW. Rozpatrując ciężar średni sztangi to poniedziałek najcięższy ale jeżeli spojrzymy na objętość to piątek ma ją największa. Poza tym w piątek robimy jedną ciężką serie 3pwt cięższa niż w poniedziałek ostatnią piątkę. Jak na to patrzeć to wtedy piątek jest najciezszy. Zaś środa nie taka znowu lekka bo tylko przysiad jest lżejszy a w reszcie ćwiczeń dążymy do ciężkiej piątki podobnie jak w poniedziałek.