UWAGA!!!-Ocena jakości odżywek wysokobiałkowych na rynku polskim

Kupując odżywki, pytam się czasami czy mogę wziąć gazetkę - sprzedawca zawsze się zgadza, nic nie płacą za nią.

przeczytaj poprzednia strone to bedziesz wiedzial dlaczego.
te 15 tys to jak z rozeslanym spamem, wyslalem 100 maili do przypadkowych osob, to nie mam pewnosci, ze 100 osob je przeczyta, czasem wyladuje w koszu, czasem zostanie usuniete od razu itp...


no ale rozumiem, ze z tematyki o jakosci odzywek bialkowych przeszlismy na przechwalki ile sprzedaje/wciska sie klienta gazet?

czyli producent papieru toaletowego dodajac 2 rolki gratis do 10 sztuk, wiecej niz konkurent sprzedajacy tylko 10, tez sie moze pochwalic najwieksza sprzedaza srejtasmy na rynku w przeliczeniu na rolke.

zdr.

Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2013-09-07 10:47:40

dokladnie to nie temat o gazecie PB. OD siebie dodam,ze to ,ze wydaje sie 15tys nei znaczy wcale ,ze tyle sie sprzedaje. Nie wiem jak inne sklepy. Ale "moj" w ktorym kupuje bardzo czest odorzuca do zamowien gazety jakies sprzed miesiecy. Nowe,ale nie z aktualnego miasiaca. I tak sie zlozylo,ze 3 zamowienia, przez 3 kolejne miesiace dostalem ten sam numer PB z burneika na okladce i naklejka olimp. WIec maja tego pewnie mase

Zmieniony przez - maly mis84 w dniu 2013-09-07 11:05:08

Każde czasopismo ma jakiś procent zwrotów. Są to zwroty techniczne, wynikające ze specyfiki dystrybucji. Jeżeli nie ma zwrotów, oznacza to, że nie ma pokrycia rynku i trzeba podnieść nakład. Zwroty na poziomie kilku procent dają nam kilkaset egzemplarzy archiwalnych, a te starsze rozsyłane są nieraz gratisowo w ramach promocji.

A do kolegów, którzy biorą tak niechętnie PB od sprzedawców, mam pytanie: po co to bierzecie...?!

Spokojnie Panie Sławku, jedynie stwierdziłem fakt, nie był to żaden atak - przynajmniej z mojej strony.

ale się Pan uparł na te gazety, nie wiem o jakich zwrotach Pan mówi, jak ludzie, którzy poszli na franczyze, muszą te gazety zamawiać, a bierzemy je z grzeczności bo nawet w piecu nie chcą się palić.

papier jest bez przyszłości, tylko net a w nim my wygrywamy

to dyskusja odeszła od tematu.obejrzałem dziś PB w empiku,coś się wytrzymałość foli poprawiła ;] artykułów ciekawych dla mnie brak

Amentoris, jasne, OK!

Różne są gusta i różne wymagania czytelników. Dla mnie najlepszą recenzją wartości merytorycznej PB jest fakt, że prenumerują ją biblioteki AWF-ów i innych wyższych uczelni.

Bull, nie do końca się zgadzam, bo nigdy nowsze medium nie wyparło starszego, chociaż zawsze na początku przepowiadano mu upadek. Tak jak fotografia nie zabiła malarstwa, kino - literatury, telewizja - radia i kina, tak internet nie wyprze całkowicie prasy; zawsze będą zwolennicy słowa drukowanego. Chociaż faktycznie - internet to przyszłość.

Dibo, nikt cię nie zmuszał do brania olimpowej franczezy. Jeżeli ona cię tak bardzo ciemięży, po po kiego grzyba trwasz w tym umęczeniu...? Rozwiąż umowę - i po sprawie! Przyzwoitość nakazuje - żeby nie fajdać we własne gniazdo.