To nie ściema to nie żarty, nowy spam już jest otwarty

dlatego doskonale sie takie walki oglada i jeszcze muzyke puszczajo

jac88

Komendant Główny Policji 14.218
Zastępca Komendanta Głównego Policji 12.379
Komendant wojewódzki Policji 8.828
Komendant powiatowy (miejski, rejonowy) Policji 6.761
Kierownik referatu 4.045
Detektyw/asystent 3.372
Dzielnicowy/kontroler ruchu drogowego 3.138
Policjant 2.429 <--pierwszy lepszy "krawężnik" świeżo po kursie
Kursant 1.618 +wyżywienie i kwatera

+13stki
Są to zarobki na rok 2013, kwoty ofc netto. Jeśli dla Ciebie 2,5k na rękę jest żenadą to ok, zakładam, że nie jesteś na utrzymaniu rodziców i sam co najmniej z 3k netto wyciągasz

Zmieniony przez - jac88 w dniu 2013-09-06 17:39:59

Jak naprawdę wyglądają zarobki policjantów na określonym stanowisku i funkcji to polecam abyś poczytał ten temat :

http://www.ifp.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=36702&postdays=0&postorder=asc&start=1035

2.400 za codziennie ryzykowanie zdrowia/życia.. za brak czasu na rodzinę, za ryzyko zniszczonej psychy, za pracę w firmie gdzie liczą się układy i znajomości to jest to żenada.

Ja zarabiam 2000 niecałe, ale ja pracuje sobie 8 godzin dziennie, wracam do domu, i nie musze w Boże Narodzenie spisywać bandy dresów na ciemnym osiedlu.

przejrzałem ostatnie strony tego tematu, całości nie chce mi się przeglądać zresztą zaczął się on w 2010 więc średnio aktualny. Z tego co widze to piszą tam o osobach na wyższych stanowiska, co mają z nikąd premie, dodatki itd a nie o "zwykłych " policjantach, takich których jest najwięcej.

Nadal nie uważam, że tam są złe pieniądze. Widzisz, czyli zwykły lepszy pałkarz ma więcej niż Ty, na samm starcie.
Ok, narażasz zdrowie ale też bez przesady, nie żyjemy w jakimś biednym kraju am. południowej gdzie Cie zabiją maczetą pod sklepem. Brak czasu na rodzine itd nie wiem dokładnie jak tam wyglądają zmiany, ale nie sądze że pracują 12h przez 6 dni w tyg. (osobiście mi bardziej pasuje system zmianowy, np 12h pracy 24wolne itd niż codziennie po8-10).
Zniszczyć psychę możesz sobie w każdej robocie. Gdzie nie liczą się znajmości obecnie? i co masz konkretnie na myśli?
Boże Narodzenie, inne święta nie są co dwa dni, szansa że akurat będzie Twoja zmiana + akurat wtedy dresy postanowią oyebać kiosk... Nie można zakładać najgorszych scenariuszy, że poryją Ci banie, bedziesz w każde swięta gonił morderców, co służbę będą strzelać do Ciebie, żona Cie zostawi prze prace itd...
jak mi się uda dostać, to przynajmniej nie będę musiał pracować jeszcze 40 lat do emerytury ;)
Robota jak każda inna, ma swoje plusy i minusy, dla kogoś jest nie do przyjęcia, dla drugiego jak najbardziej ok.

do tego na policji jest darmowa siłka

jac to nie lepiej na strażaka?

ofc że lepiej, przegapiłem nabór jak był u mnie w mieście, w najbliższym czasie na pewno nie będzie.
Nie wiem czy bym przeszedł badania lekarskie mam astme i jestem uczulony na kilka rzeczy, pyłki drzew,traw itd
Czuje się normalnie, nic mi nie dolega, leków nie biorę już ani na astmę ani alergię. Spirometria dobra, cardio też nie najgorsze, maratonu może nie przegiebne nigdy ale na potrzeby testów to myślę, że forma do ogarnięcia, choć testy są trudne, chyba najcięższe z pomiędzy psów/sw/straż. No ale co z tego, że się czuje normalnie, nic mi nie dolega, zrobią badania to wyjdzie. Kandytatów jest w pisdu to sobie mogą przebierać :)

Kvrwa, wiem że to co napiszę to marzenia, ale fajnie byłoby pójść do roboty nie dlatego że "tam się nieźle zarabia itp", ale że faktycznie lubisz to robić.

Przecież jakby nie patrzeć 8 godzin dziennie tracimy na pracę- i to netto, bez całej otoczki związanej z przygotowaniem itp.

Wiadomo, że życie weryfikuje takie utopijne postawy jak moja, ale jakby się nad tym głębiej zastanowić to jest to bardzo gorzka refleksja.

Górnicy zarabiają np bardzo dużo, z tego co słyszałem około 4000 netto, ale co mają za życie? Całe czas w ciemności, wdychają jakieś pyły, ryzykują życiem i na dodatek spyerdolone płuca na starość...

no niestety, takie realia. wybierzesz chvjowszą robotę na większy hajs. Mieć pracę którą się lubi, np połączoną z hobby jakimś i mieć z tego godziwe pieniądze to piękna sprawa, a nie myślenie w niedziele pod wieczór "kvrwa jutro znowu do roboty, i tak do piątku.."

a jakie są te testy? do straży?

siema, mój tata ma kolegę policjanta Rafała. Ten rafał jest zwykłym policjantem i strasznie narzeka na policję, głównie narzeka na brak jakiejkolwiek atmosfery. Stojąc na drogówce z kimś innym nie pogadasz, każdy na każdego kabluje byle dostać premię i większą kasę. wiele ludzi sobie wyobraża że będą sobie siedzieć w cieplutkim siedzeniu w samochodzie, rozwiązywać krzyżówki i od czasu do czasu strzelić laserkiem, ale to jest nieprawda. w dodatku Rafał narzekał, że ma około 20% więcej godzin tygodniowo do zrobienia niż przeciętnie się pracuje. podobno strażacy mają po prostu lepiej, większe zarobki i atmosfera, jest u nich braterstwo :) tak przynajmniej wynika jak oglądałem filmy dokumentalne z policji i ze straży oraz z tego co mówią policjanci i strażacy jak coś :P

xper, do straży nie wiem ale do policji są ciężkie :P

Zmieniony przez - Damren w dniu 2013-09-06 20:27:18