Nikt nie zakłada to mi ten zaszczyt przypada! Małopolska spammmm !!!

siema ...
CT~~ ale zobacz ile wtedy czasu masz , 2-3 śpisz , około 21 h zostaje , w ciągu doby zyskasz jakieś 5 godzn. ...
a w ciągu całego życia (nie wiem ile Ci tam jeszcze zostało więc kreuje sie do średniej ) zaoszczędzisz jeszcze 91250 godzin.. to prawię jak byś wygrał drugie życie

Zrobiłem sobie 1,5 tygodnia wolnego od siłki bo miałem w domu remonty i ta dodatkowa prace i srednio było z odzywianiem plus jakies piwka wchodziły w efekcie 3 kg zleciało Ale od dzisiaj wracam na właściwa trase.

Czas się zbierać do domu :D i na siłke ;] wkoncu koniec nudnej poniedziałkowej roboty.

Sambi to jest mysl ale chyba długo tak nie pociągne

Maciek to ja mam jakis poj**any organizm bo jak tylko przestane cwiczyc czy odstapie troche od diety to od razu w gore idzie a nie w dol:P

Kamil mowisz ze poniedzialek ch**owy? u mnie tez, wolno lecialo myslalem ze sie nie skonczy ten dzien. zaraz biore sie za miche a potem trening, tyle ze zmeczony po tej nocy wiec nie wiem jak to silowo wyjdzie

Jakiś secik pobrałem , więc o 17 tez ide na siłke.

ja gonie na 16:30 bo na 17 wszyscy sie sschodza haha

Ja u siebie w piwnicy więc bez problemów o której godzinie pójde.

u nas na 17 przychodzi instruktor i niestety jest parcie hahaha

na publicznej tez tak mialem ze ok 17 zawsze byl tlok a czasami szafek brakowalo i trzeba bylo czekac az ktos wyjdzie. zawsze staralem sie byc troche wczesniej. teraz od wrzesnia trenuje u siebie wiec nie mam problemu ze ktos mi zajmie laweczke