Dawid Ozodba - dobry zawodnik, mnie sie podoba ***SPAM MMA***

Dremor, w sumie mógłbyś zawsze robić nogi na maszynach, zawsze to lepiej. Jakieś suwnice chociaż czy coś, myślałeś o tym?

Tzn, mam zamiar robić na dwugłowe uda i odcinek lędźwiowy, zamiast martwych ciągów żurawie. Problem w tym że póki co nie potrafię zrobić jednego, czysto technicznego powtórzenia Ale to jest do zrobienia...

Gorzej z czworogłowymi, przysiady na jednej nodze robię już w ilości ponad 30 więc musiałbym dołożyć kg, a wtedy nie jest to już takie zdrowe na kręgosłup a tymbardziej na stawy kolanowe. Suwnica odpada, bo tyram w chacie, a kasy na takie coś nie mam. Mam jedynie takie pedalskie urządzenie do prostowania nóg, może z tym coś będę kombinował.

siłowe wyniki priorytem nie są dla mnie, zresztą na tyle co teraz chodze na siłownie cieżko o tym mówić ale na te 3-4 razy w miesiącu co jestem na siłce to tragedii siłowo nie ma.
pare kg zjechać w dół, ogarnąć korbol i mi starczy.

Ja tam wogole nie cwicze na silce a mam niezmieska petarde w lapie

To kwestia genów, niektórzy mają krzepę od urodzenia. Ja niestety nie jestem tym szczęściarzem i co nie wyćwicze w tym będę słaby. Na szczęście crossfit daje niezły rozwój ogólny i już nie mam żadnych braków. Ale geny też sprawiają, że się nie wyróżniam i tyle. Ważne, że robię 110 pompek zamiast 4, ale z dobrymi genami mógłbym robić 200 zamiast 50. Tyle ;p

Ja nie silny tylko uderzenie nawet mocne mam,zauwazylem na treningach

Strecho

Steven nie poruchasz w te wakacje

Aha i zetnij włosy na 0

Zmieniony przez - Strecho w dniu 2013-06-02 18:05:02

Jak nie porucham to nawet nie ma po co na jezioro jechać
No właśnie jutro skocze do fryzjera, bo tak odkładam, że zarosłem trochę..

@Dremor no wypadałoby mam nadzieję, że się na poważnie wezmę czyli wróce do siłki i biegać będę 4x w tygodniu to moooże w 2mc wrócę do dawnej formy - przynajmniej do wyników, ale wątpię.

Rok temu miałem rekordy: MC-175kg, Przysiad-135kg, Klata na płaskiej-122.5kg a teraz to na martwy pewnie max ze 160 wezme na przysiad 115 pewnie max a na klate pewnie 100kg ledwo wezme - w tym tygodniu napiszę jak bardzo spadłem

To i tak wiecej niz przecietny smiertelnik

Strecho i Dremor - wrzućcie foty - będziemy sobie pisać jak w dziale doping - "niezły dzik z Cb"

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-06-02 20:48:16

ja teraz w martwym bym pewnie ze 130 max wyrwał. niestety plecy się popsuły i mocy w martwym sporo uciekło. tak się zbieram zbieram i nie mogę się wybrać do lekarza, pewnie dopiero jak z łóżka nie będę mógł wstać po treningu to się wybiore