TRENING: MMA
- rozgrzewka
- techniki boksersko-kopane w parach
- wejścia w nogi pod ciosami
- rozciąganie + pokrzykiwanie na sparujących chłopaków
============================================
21.05.2013
TRENING: MMA
- rozgrzewka
- teoretycznie luźne kulanki
- wejścia w nogi z obaleniem
- rozciąganie
============================================
22.05.2013
DNT, delegacja
============================================
23.05.2013
TRENING: MMA
- rozgrzewka
- ucieczki z balachy
- ucieczki z trójkąta
- rozciąganie
============================================
Uwaga, będę marudzić
Przez ten mocno męczący i pracujący weekend, w ogóle nie mogę wrócić do żywych. Jestem cały czas śpiąca i zmęczona. Do tego mam pierdylion spraw na głowie i zero czasu na cokolwiek.
Ze spraw zdrowotnych, nadal kwalifikuję się do kategorii "odstrzelić, żeby się nie męczyła". Kostka skrzypi, kolano nawet daje radę, łokieć naqrvia. Miałam biegać w niedzielę najbliższą w biegu Interrun, ale chyba go sobie odpuszczę, bo nie chcę katować kostki kilometrami po betonie. A poza tym zupełnie weny nie mam.
Rozbija mi się po głowie pomysł kilkudniowego odpoczynku (zwłaszcza że cały przyszły tydzień finiszujemy wykańczanie mieszkania, przeprowadzki, itd.), ale w niedzielę jadę kibicować chłopakom na zawodach i liczę, że tchnie to we mnie nową energię i chęć do czegokolwiek.
No, to pomarudziłam
Zmieniony przez - Lady M w dniu 2013-05-24 14:30:24
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
Mój dziennik-
http://www.sfd.pl/DT_Mr._Bastard_Project.-t1047550.html
A kiedy wielkie podsumwanie? Bo muszę mowę na tą okazję zacząć pisać
DNT
=================================
25.05.2013
DNT, chociaż nie do końca, bo zasuwałam z wałkiem i farbą i pomalowałam sama całe mieszkanie
=================================
26.05.2013
DNT, cały spędzony na zawodach z chłopakami - ALMMA 39 w Bochni. Ja nie startowałam z powodów wiadomych (na drugie mi "Kontuzja").
=================================
Martusia, nie wiem, myślę Na razie jestem zawalona remontem i przeprowadzką, nie mam głowy do tego.
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
miska nieliczona
Suple IHS:
po treningu: whey waniliowy
Suple pozostałe: magnez, potas, ZMA
TRENING: MMA
- rozgrzewka
- techniki bokserko-kopane w parach
- wejścia w nogi z wyniesieniem i obaleniem
- przetoczenia z gardy motylej
- duszenie z pozycji bocznej
- sparingi: parter x2
- 100 karnych pompek za wczorajsze zawody (zrobiłam perfidne damskie i trener mnie wyzwał, że nie mam ambicji - przytaknęłam, że owszem, w kwestii pompek nie mam )
- rozciąganie
1. Guess what... tydzień cieszyłam się sprawnym kolanem - znowu mi się więzadło boczne odezwało, japyerdolęęęę...! Przy wejściach w nogi to już jakaś porażka była
2. Są plusy bycia małą z chudą szyją - kolega ni pierona nie mógł mnie zdusić, jak mu zaczęłam oporować przy duszeniu z bocznej
3. Nie wiem, czy ze względu na kolano i sajgon remontowo-przeprowadzkowy uda mi się w tym tygodniu jeszcze poćwiczyć.
4. I nie wiem, czy nie zaliczyć sobie jako drugi trening drugiego malowania mieszkania (już na szczęście z pomocą )
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-05-27 22:56:52
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
DNT, chociaż nabiłam kilometrów kursując między mieszkaniami a marketami budowlanymi
29.05.2013
miska nieliczona, nie mam głowy do tego
Suple IHS:
po treningu: whey waniliowy
Suple pozostałe: magnez, potas, ZMA
TRENING: MMA
- rozgrzewka
- rzuty judockie wszelakie
- zadaniówki zapaśnicze
- techniki bokserko-kopane w parach
- przetoczenia z gardy motylej
- duszenie z pozycji bocznej
- sparingi: parter x2
- dojazd: ćwiczenia różniste - pompki japońskie, T-push up, brzuch, odgięcia pleców, przysiady
- rozciąganie
1. Kurrrrfaaa! Przeziębiłam sie Od rana w środę bolało mnie gardło, ale że po południu przeszło, to poszłam na trening. Trochę się wypociłam i chyba mi lepiej.
2. Mój ulubiony partner treningowy stwierdził, że muszę dobudować barki, bo nie mam odpowiednich mięśni i mu duszenia na mnie nie wchodzą
3. Ogólnie fajny trening
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
SPAM POST tu jest Show Time vol2 !!
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42