DT Maćko [Nowy plan str 25]

Aktualnie staram się budować siłe w wiosłach i siadach, to taki piorytet, już jakis czas temu zrozumiałem że to najważniejsze partie i nad nimi chce się skupić, reszta to dodatek bardziej estetyczny, toteż dlatego porcje meso pije tylko i wylacznie przed treningiem pleców czy nóg, chociaz nawet nie zawsze bo smak zaczal mnie za bardzo odzucac i wczorajszy trening nog byl jedynie na 3 tabletkach geranium.

Geranium 3x50mg?

ta, ale jak mówie stężenie mysle ze jest tam strasznie niskie, podejzewam ze w jednej tabletce zamiast 50mg jest około 5-15mg max, bo wgl nie odczuwam tego, taki efekt placebo że coś wziąłem daje mi wiekszą motywacje do treningów.
Od Wincola chyba zakupie czystą geranium, 50 tabletek po 25mg, mówi że kosa i że czuć już dobrze jedną tabletke.

Dodam jeszcze że łapy robie czesto na 50-60% by zrobić trening pleców w sobote na 100%, a z zakwasami w łapach raz czy dwa ćwiczyłem plecy i było bardzo średnio.

Zmieniony przez - Maćko w dniu 2013-05-23 19:23:02

Tak do tej pory wyglądał środowy trening:
Środa (biceps + przedramię + brzuch)
Uginanie stojąc sztangą prostą 15,12,12,12 (pierwsza seria mniejszy ciezar, potem stały)
Uginanie sztangielek stojąc z supinacją 10,10,10 (stały ciężar)
Uginanie młotkowo hantlami 10,10,10 (stały ciężar)
Uginanie hantlą na przedramie nachwyt/podchwyt* 30,30,30 *Co trening zmiana chwytu.
Brzuszki na ławce z skosem ujemnym 30,30,30 (bez ciężaru)
Unoszenie nóg w podporze 30,30,30

Poczyniam lekkie zmiany, teraz będe najprawdopodobniej robić tak:
Środa (biceps + przedramię + brzuch)
Uginanie stojąc sztangą prostą 15,12,12,12 (pierwsza seria mniejszy ciezar, potem stały)
Uginanie młotkowo hantlami 8,8,8 (stały ciężar)
Uginanie z łokciem opartym o kolano 20,20,20 (stały ciężar)
Siódemkowanie -> "21" 1-2 serie w zależności od pompy. (jak dwie serie to druga na wiekszym obciążeniu)
Uginanie hantlą na przedramie nachwyt/podchwyt* 30,30,30 *Co trening zmiana chwytu.
Brzuszki na ławce z skosem ujemnym 30,30,30 (bez ciężaru)

Zmieniony przez - Maćko w dniu 2013-05-24 03:31:32

Bez urazy, ale masz 18, możesz głosować i (co już robisz) jeździć samochodem. Myślę, że jesteś gotowy do samodzielnego przyrządzania sobie posiłków.

Wiem, wiem, narazie powoli progresuje w tym kierunku, ale będzie coraz lepiej.

Dziś miał być trening pleców, jednak nie czuje sie na silach, cos mnie wzielo jakies przeziebienie, ogolnie jestem oslabiony, moglbym zrobic plecy na 50% ale wole odczekac do jutra albo do poniedzialku by zrobic na 100%

Dziennik moge powiedzieć że narazie zawieszam.
Powód prosty, zmieniły się piorytety, poznawszy jedną osobę jadam od kilku dni po 100-500kcal dziennie, a mowy o ćwiczeniach nie ma. Chyba wiadomo o co mi chodzi :]



Pozdrawiam