DT Tomuh "Cele, nie marzenia" - boks

hehehe Ty wariacie;)

żyje żyje:) i mam sie dobrze. Na caly czerwiec jade do niemiec do roboty chyba:)

aha no i zawody 16 czerwca mam u siebie. Ale nie wiem czy wystartuje bo nie wiem czy bede w Polsce..

Zmieniony przez - Tomuh w dniu 2013-05-20 18:32:38

Nie zapomnij o czymś ważny tzn. o tym czego nie będziesz mógł nabyć w niemczech

klik

Pewnie ogórki będziesz zbierał? ja to może do Anglii wyjadę po wakacjach. Cały czas w treningu ale nie tak jakbym to chciał.. sparingów praktycznie ni ma ;/ samemu trzeba ogarniać coś to może w sobote sobie powalczę :D

Ale mocny i dobry trening wczoraj miałem. Czułem dużo siły i chciało się trenować:) to jest to, takiego kopa potrzebowałem.

Nie, jadę do siostry, szwagier mi załatwił u niego pracę(sprzątanie po pożarach ew. powodziach) i takie sprawy. Dobre sianko:)

Możesz mi w domu posprzątać za frriko. Wystawię ci papierek i pojedziesz z doświadczeniem juz do tej pracy :D

Tomuh ty masz bajzel w tym dzienniku a chcesz po pożarach sprzątać XD

Po pożarach to nic nie zostaję. Sprzątnie kupkę popiołu i koniec roboty. Przecież go po 2dniach wyleją bo będzie ciągle pijany chodził.

Nowy dobijasz go do parkietu tymi tekstami dosłownie xP

haha człowieku gdyby takie teksty mnie ruszały to na 15 stronie bym zamknął dziennik:)

Nawet gdyby, to 2 dni zawsze sianko jest haha. Jutro trening, tzn już dzisiaj, więc coś tam opiszę:)

I tak całe "sianko" przepijesz