[BLOG] Djmichol, Sopot 2021

Wymiary 10.05.2013(początek)[różnica]:
Łapa: p 41 cm l 40,5 cm
Pas: 79,5(86)[-6,5]cm
Talia: 78(81)[-3] cm

Mineło 12tyg(84dni), przez ten czas było dużo kombinowania z dietą, w końcu się przekonałem do HC i póki co uważam to za strzał w dziesiątke, diety nisko-węglowodanowe na IF troche moim zdaniem mijają się z celem, szkoda, że zajeło mi tyle czasu by to zrozumieć. Dalej z formy jestem coraz bardziej zadowolony, idzie powoli ale w dobrą stronę, czy w 12 tyg można by to zrobić lepiej, napewno. Jeszcze z 6 tygodni i powinno być ciekawie. Na rękach, zaczyna się pojawiać nawet bez pompy ciekawa sieć żył. Dieta narazie bez zmian zostaje, aeroby jedna sesja zamieniona na sprinty, czyli 6x 5-6km marszu, 1x interwały, 1x spirinty. Niedługo zrobie jakieś zdjęcia porównawcze z tymi z początku i może ktoś obiektywnie oceni moje postępy lub ich brak.

Etap 2 dzień 43 18.05.2013:

Trening:

A1 Wiosłowanie hantla jednorącz 65kg x8 75kg x7 85kg x4
A2 Podciąganie chwyt neutralny 15g x10 22kg x8 30kg x6
A3 Rack chins 30kg x10 40kg x7
B1 Wyciskanie leżąc 105kg x6 115kg x4 125kg x3(lekko wszystkie serie)
B2 Dipsy 30kg x8 35kg x6
B3 Push press z kaptura 60kg x10 70kg x6 75kg x5
+Łapy

Wieczór: Marsz około 6km

Dieta:
Białko:230g
Wegle:365g
Tłuszcz:43g
kCal:2800

Elegancki trening, mega motywacja, siły i agresja treningowa. Tak powinien wyglądać każdy trening. Zacząłem także bawić się w Lodowate prysznice, przez chwile po takim przysznicu czuje się fajnie nabity, i rano daje mi to lepszego kopa niż dawka kofeiny.

Zmieniony przez - djmichol w dniu 2013-05-18 22:45:06

Etap 2 dzień 44 19.05.2013:

Trening:
Na czczo:
A1 Martwy ciąg 140kg x5 150kg x5 160kg x3 170kg x3
A2 Hack Przysiady 90kg x10 100kg x7 110kg x5
A3 Prostowanie nóg siedząc
B1 RLD z hantlami
B2 Zginanie nóg siedząc
C1 Wspięcia na place siedząc

Połódnie:
Marsz 6,5km tempo 7km/h

Micha:
Białko:233g
Wegle:375g
Tłuszcz:40g
kCal:2820

Na treningu spoko, tylko brakło troche tej wczorajszej agresji, martwy ostatnia seria troche szarpana, ale to się poprawi. I z diety polecą dwa składniki, które okazły się winne szaleństwom żołądkowym, a mianowiciee:
- czosnek
- biały ryż

Etap 2 dzień 45 20.05.2013:

Trening:
na czczo: 7km marsz

Dieta:
Białko:232g
Wegle:61g
Tłuszcz:143g
kCal:2490

Miały być jeszcze interwały, ale politechnika serwuje mi coraz więcej rozrywek i lipa z czasem. Ostatnio mam mega duże wachania wody w organizmie, 2-3kg dziennie się potrafi zmieniać z dnia na dzień, raz wstaje ładnie suchutki, a jak np. dzisiaj zalany mega. Odstawiłem potencjalnie produkty za to odpowiedzialne, jak to nic nie da, to trzeba będzie znowu kombinować z makroskładnikami.

i w końcu wrzucam zdj poglądowe.





jak widać dużo, pracy jeszcze czeka, ale zejde do tych 8% bf choć bym miał jeszcze pół-roku siedzieć na redukcjii.

Etap 2 dzień 46 21.05.2013:

Trening:
A1 Wiosłowanie wysokie powtorzenia 80kg x15 90kg x11 100kg x9
A2 Rack Chins 30kg x11 35kg x9 40kg x8
A3 Ściąganie wyciągu górnego
A4 Shrugs hantle
A5 Wiosło wyciąg dół
B1 Unoszenie hantli na boki w oparciu o ławkę
B2 Arnoldki
B3 Unoszenie talerza w przód drop-set 25-20-15-10-5kg po 8 tu miazga mega pompa i ból

Wieczór: Marsz 5,5km

Dieta:
Białko:235g
Wegle:376g
Tłuszcz:44g
kCal:2860

Dzisiaj trening bardzo udany, git pompa, czasami az za dobra. Głód atakował od rana do wieczora, kCal się w miare zgadzają, ale warzyw dzisiaj poszło od groma.

Etap 2 dzień 47 22.05.2013:

Trening:
A1 Prostowanie nóg na maszynie
A2 Sównica 320 350 390 x15
A3 Hack sqat 80 x12 90 x10 110 x9 120 x8
B1 Uginanie leżąc
B2 RLD z hantlami
C1 Łydy siedząc

Trening troche inny niż ostatnio, chciałem skupić się na pracy mięsnia, i uzyskaniu maksymalnej pompy, co się po częsci udało. Ogólnie trening bardzo fajny, miały być jeszcze jakieś aeroby, ale po trenine nogi odmawiały posłuszeńtwa więc dałem sobie spokój.

Dieta:
Białko:233g
Wegle:383g
Tłuszcz:38g
kCal:2830

Głód znowu daje o sobie znać, coraz ciężej, będe musiał pomyśleć o jakimś dokarmianiu na dniach.

będę zaglądał, podobny układ kostny do mojego

Etap 2 dzień 48 23.05.2013:

Treinig:
na czczo marsz 6km

połódnie:
A1 Wyciskanie hantli skos dodatni 32 x12 35 x10 37 x8 42 x8 47 x4
A2 Wyciskanie hantli skos dół 37 x9 x8 x7
A3 Rozpiętki 23 x15 27 x10 30 x7
B1 Uginanie ramion na modlitewniku
C1 Francuz siedząc
B2 Uginanie ramion z hantlami
C2 Prostowanie na wyciągu

Dieta:
Białko:23/g
Wegle:390g
Tłuszcz:32g
kCal:2830

Wynik na hantlach mówi sam za siebie że jest dobrze. Tylko zauważyłek kolejną dziwna, choć logiczna w sumie rzecz, trzeciego dnia na wysokich węglach mega wody łapie, później w lc ładnie się wysuszam, co skótkuje mega skokami wagi, będe chyba coś kombinował dalej z rozkładem, i dam coś w stylu 2x HC 3x MC 2x LC. Ale to narazie tylko luźne rozkminy niż poważne plany. Bo na HC czuje się świetnie wróciła pompa zwierzęca, mój metaqbolizm zamienił się w istna rozpęzona lokomotywe, cały dzień chodze jak jakiś mały piecyk, do tego ciągle głodny.

Etap 2 dzień 49 24.05.2013:

Treinig:

Marsz 2x 5km

Interwały 6x 50m sprint 75m trucht
Sprint 2x 25m
2x 50m
1x 75m

Dieta:
Białko:237g
Wegle:80g
Tłuszcz:140g
kCal:2520



Zmieniony przez - djmichol w dniu 2013-05-24 23:00:57