W MMA spam legendarny, każdy zimny i surowy jak klimat polarny

Dremor

Lesnar w dużej mierzę wygrywał dzięki warunkom i nie widzę w tym żadnej ujmy.

Warunki trzeba UMIEĆ wykorzystać. Tak jak w boksie robią to Kliczki, w K-1 Semmy, a w MMA Lesnar właśnie min., JJ, Silva itp.

Nie zaprzeczysz, że warunki im pomagają, ale tylko kocury, potrafią je wykorzystać jak wyżej wymienieni. Lesnarowi zabrakło porządnych sparingów bokserskich (podobno nie można go było za mocno trafiać, nie wiem ile w tym prawdy). Poza tym zaczął bardzo późno, co nie zmienia faktu, że był freakiem genetycznym.

To prawda że wykorzystywał warunki, ale właśnie na tym polegał jego geniusz, że potrafił to robić.

Dremor widzę jako jedyny na spokojnie bez spiny.
jak już wspomniałem, jestem/byłem jego fanem. miał zapasy na poziomie superior i oczywiście że świetnie wykorzystywał swoje warunki "gnębiąc" mniejszy przeciwników.ja też nie widzę w tym ujmy i to nie to mam na myśli.
dyskusja zaczęła sie od bigfoota, którego nie lubię< bo uważam i nie tylko ja,że jest drewniakiem, daje ch**owe walki poza tym nie trawię fałszywych ludzi>. sądzę że bigfoot, będąc drewnem jakim jest bez polotu bez warunków NIGDY by nie wygrał tych ostatnich walk, które wygrał.
nie uważam,że każdy kto ma warunki wygrał wszystko dzięki nim, ani że to wstyd ,ujma , wina albo coś jeszcze. i bez warunków Lesnar byłby świetnym zapaśnikiem ze świetną kontrolą na glebie.
ale nie sądzę że bf bez warunków w ogóle by się znalazł w UFC, bo chyba nawet Fedora by nie przeskoczył w SF

Carwin by nie poddał Juniora tą gilotyną. Junior doskonale wiedział ile zostało do końca walki czasu i zamiast zostać w bocznej i ściągać łapę Carwina, to po prostu swobodnie opadł. Bo bez sensu było szarpanie się skoro zostało kilka sekund do końca

Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-05-12 19:02:32

tego się nigdy nie dowiemy bo Carwin odszedł :/

lex levis

jac88

Lex' napisales,ze lesnar osiagnal to co osiagnal w wiekszosc przez warunki, ze mnijszy by nie dal rady, ze mial tylko warunki(ok zgoda, wspomniles o zapasach, alo dobitnie podkresliles kilki razy, ze wygrywal dzike warunkom wiec mi tu nie p****** ze nie ummiem czytac ze zrozumieniem. Z mojoj strony eot, wbijam w ten spam i nie dziwie sie ze dzial pada jak ludzie Twojego pokroju sie tu zjawiaja i pjerdola takie farmazowy.
Eot

nie napisałem,że to co osiągnął osiągnął głównie przez warunki.
zapytałem,czy bez nich osiągnałby to samo.
a ty sie rozjuszasz i dopowiadasz sobie resztę.

ps. eot jest wtedy kiedy twój rozmówca nie odpowiada

Bez sensu jest takie gadanie że ktoś osiągnął coś przez warunki. Równie dobrze można powiedzieć że ktoś kto jest niższy wygrywa dzięki szybkości itp a inaczej to by dostawał wpyerdol.

Wykorzystywanie warunków fizycznych to umiejętności

pisałeś to w taki sposób, że chyba każdy myślał, że jako ujme to traktujesz..

tego się nigdy nie dowiemy, ale w tej sytuacji jaką miał to na bank by to wyciągnął Carwin a czy imo JDS nie olał sytuacji z tym obaleniem tylko po prostu WPADŁ W GILOTYNĘ ofc to by było trochę takie lucky sub jak Lawler vs Melvin trochę taki lucky punch, ale wygrana by była i comeback łan of di best in ememej

no pewnie masz rację, źle to musiałem ująć

Nic nie na bank bo Junior mógł jeszcze w bocznej próbować się wydostać ale tego nie zrobił ze względu na czas

oj oglądnij sobie to jeszcze raz ja nie mam złudzeń, że by z tego JDS uciekł.. on już w dosiad by wszedł, gilotyna elegancko zapięta - nie mógł by tego nie odklepać gdyby kilka sekund zostało.. ale ofc jakby Carwin wygrał to dla mnie ta jego wygrana nie byłaby przekonywująca i wciąż uważałbym JDSa za lepszego fightera, bo go zdominował.

ale wtedy o pas byłoby Cerwin vs Cain :D

Puar ostatnio widziałem filmik jak koleś z alpha male wygrywa przez gilotynę

JEDNĄ RĘKĄ z dosiadu

Zmieniony przez - xper w dniu 2013-05-12 19:16:00

Steven ale obczaj takiego Werduma jak stójkę rozwinął w wieku 35 lat?!?!?!?!