W MMA spam legendarny, każdy zimny i surowy jak klimat polarny

i rozciągnięty jest bardziej

Nie ma co opowiadać bo z całej akcji wiem tylko że na imprezie byliśmy i miałem spine z jakimiś dwoma siurkami po max 17-18lat. Wg tego co mi kumple mówili to gadałem z jednym a potem jak mnie widzieli to leżałem na chodniku. na bani mam 24 szwy i zostało mi 2/3 ucha, więc podobno dostałem jakimś kawałkiem płotu od tyłu w głowę ale sam pamiętam mniej więcej tylko to co było jakąś godzinę wcześniej. Chvjnia straszna

Pamiętam jak BF rozwalił Fedora to go znienawidziłem ale potem jak dostał od Cormiera i Caina to go w sumie polubiłem, sympatyczny gość całkiem. No i ktoś kto ma na rozkładzie Fedora, Browne i Overeema to i tak już przejdzie do historii.

Steven0 ty ogladales na zywo walke Fedor/Werdum? W sensie czy juz wtedy siedziales w MMA

http://www.bloodyelbow.com/2013/5/3/4296630/tweets-of-the-day-cody-mckenzie-calls-out-josh-thomson-mma-ufc-news

dobry żart

łooo krva... to nieciekawie, 24 szwy to w chvj

siedziałem - tzn tak właśnie poważniej zaczynałem pamiętam to jak dziś chyba musiałem gdzieś jechać i nie mogłem live oglądnąć i rano wbijam na youtube - bo walki w strikeforce były na youtube z myślą - Fedor go na pewno rozj**ał - a tu ZONK ja tak zaczynałem mniej więcej od walki z Fedora z Rogersem się interesować (nie, nie przez Pudziana) tak od hlów z Fedorem i innymi z Pride fakt trochę późno Ty pewnie jeszcze Pride live oglądałeś

Eee gdzie ja i Pride live

Ja zaczynałem w 2008 roku na wiosnę/lato trenować boks i do tego HLe boksu ale na SZCZĘŚĆI się szybko przerzuciłem na MMA no i właśnie Fedor/Cro Cop/Wanderlei - święta trójca i ich HLe, a 1 gala na żywo to UFC 92 oglądałem.

BTW UFC 92 do dziś wspominam jako jedną z najlepszych gal!

A porache Fedora na żywo widziałem, myślę sobie co to za Werdum jakiś cieć pewnie Fedor go w sekunde zniszczy, a tu Było takie poruszenie w necie, że masakra pamiętam to jak dziś

no chyba sherdog padł wtedy

wtedy się g**** znałem zobaczyłem Fedora nawet dobrze nie wiedziałem kto to Werdum tzn wiedziałem, że dobry na glebie itp. ale podjarany Fedorem jak lex_levis Overeemem byłem przekonany, że wygra - im więcej walk się oglądnie tym większa wiedza np. taki Rogan fakt on trenował/uje, ale on pewnie dziesiątki tysięcy walk oglądał + boks i pewnie innych SW nie tylko MMA - on po prostu tak świetnie przewiduje i się zna głównie w parterze, że jestem pod wrażeniem

No tyle walk co ja widziałem też od tego 2008 to masakra Pomijając, że leje prawie zawsze na prelimsy i tylko MC...

Ja z samych walk nauczyłem się kilku fajnych sztuczek zapaśniczych, z oglądania też są korzyści do praktyki

Dobra ide spac chyba %_)

same oglądanie do praktyki dużo daje a) podpatrzy się wiele b) wie się jak zachować się w danej sytuacji ofc to się nie porównuje do treningów sparingów, ale jednak zawsze coś..

ja oglądnąłem i nadrobiłem większość walk, masakrycznie dużo ich oglądnąłem