Kolano, łąkotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja 4

Jeżeli masz jeszcze opuchliznę, i bardzo słabe czworogłowe to tak kustykasz czym silniejszy mięsień tym się lepiej chodzi, ćwicz mięśnie to zobaczysz poprawę.

no wlasnie lekarz powiedzial ze czworoglowy to lipa straszna ale teraz juz staram sie o wiele dluzej cwiczyc i czuje ze nawet troszke lepiej chodze opuchlizna tez mi nie zeszla do konca

Leci

+ tez tak mieliscie ze uczyliscie sie chodzic od nowa? moze byc to spowodowane tym ze do konca opuchlizna mi nie zeszla?

Zmieniony przez - Leci w dniu 2013-03-09 17:11:30

ja jestem przed operacją ale wiem o co ci chodzi.
U mnie jest tak, że nie mogę do końca wyprostować nogi ponieważ mam ból w stawie, ale sam podświadomie chodzę na lekkim zgięciu ponieważ boje się aby kolano mi nie uciekło do środka (już raz mi się to zdarzyło jak postawiłem nogę nie do końca jej kontrolując). Na rehabilitacji cały czas mi zwracają też na to uwagę aby zaczynać stawiać nogę od pięty, nie opuszczać bioder i starać się utrzymywać ciężar wysoko na uszkodzonej nogę. W moim przypadku przed operacją jest to trochę skomplikowane ale po operacji rzeczywiście niech ktoś skoryguje to jak chodzisz bo mnie cały czas zwracają uwagę abym nie wyrobił sobie nawyku bo potem może być problem

ogolnie od piatku troche lepiej chodze tak mi sie wydaje ale nogi nie wyprostowywuje do konca jutro mam rehabilitacje wiec mam nadzieje ze mnie naucza

leci co ty miales z ta noga konkretnie ze tak dlugo masz takie problemy po operacji??/?

rekonstrukcje wiezadla krzyzowego problem mam z chodzeniem ale juz na rehabilitacji cwicze ze chora noga zaczynam od piety wiec mam nadzieje ze naucze sie w miare predko chodzic jak kiedys

zwierzchni
3 miesiące to trochę szybko, chyba, że dobrze szło i rehabilitant Ci pozwolił. Do kiedy miałeś rehabilitację?

co to znaczy "niestabilne"? noga w worek? po 3 miechcach wróciłeś do sw?

możliwe, że za szybko coś poszło z rehabilitacją, nie chcę straszyć, ale były takie przypadki, że zrywali ludziom acl-e, może tobie po prostu coś się nadciągnęło, fizjo powinien się wypowiedzieć

Leci co Ty jeszcze robisz na rehabilitacji oprócz zginania kolana? i teraz, po wizycie u lekarza uczenia chodu?
tak uczyłam się "chodzić" przy odrzucaniu kul, a nawet chodzenia z kulami, ale to pewnie oczywiste

kvrwa jakie kopanie w worek po 3 miesiącach?nikt by na takie coś nie pozwolił,także jeśli sam sobie pozwoliłeś,to teraz masz efekty.A jeśli "coś" się rozciągnęło,tj przeszczep,to jest jeszcze gorzej,niż gdyby mieć zerwany acl ale bez ingerencji w kolano

Witam,

skręciłem staw kolanowy grając w siatkówkę, 7 tygodni temu. Wynik rezonansu: cechy zerwania ACL, uszkodzenie MCL I stopnia, uszkodzenia rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej, wielomiejscowe uszkodzenie chrzęstno-kostne końców stawowych kości piszczelowej i udowej. Lekarz powiedział wprost:"Zj**a.. masz pan to kolano, ale postawimy cie na nogi i na nartach jeszcze pojeździsz." Artroskopię mam zaplanowaną na 20 maja, ale lekarz ostatnio stwierdził że najchętniej brałby mnie na oddział od razu, bo mam problem z wyprostem tej nogi a bez wyprostu nie zrobi mi ACL.
Na razie cały czas ćwiczę izometrycznie mięśnie, do tego od tygodnia rowerek stacjonarny. Kolano mnie nie boli, ale puchnie jak za dużo chodzę. I teraz mam pytanie czy na zwykły rower siadać, czy odpuścić? Wiosna idzie i z chęcią bym trochę pojeździł, bo ten stacjonarny to mnie dobija.
Co do chodzenia, to dokładnie mi tak samo rehabilitantka mówiła, żeby stawiać stopę od pięty i normalnie ją obciążać. A jak boli tą brać kule. Tylko żebym to wiedział od początku!

Panowie 2 miesiące po szyciu ląkotki,bólu przy chodzeniu brak, ale nie mogę stanąć na nogę w pełnym wyproście , wtedy pojawia się ból. Nogę muszę mieć lekko zgiętą wtedy jest ok, miał ktoś podobnie ?