[BLOG] MARIAN 17 / Dalsze zmagania / pods redu s53 i s128

Spoko, ja właśnie muszę zacząć dokładać ciężaru :)

marian co to jest powroz ( nie znam takiego slowa)

sznur taki gruby




zerknie ktos okiem na ten plan nóg? bo nie wiem czy całkiem z niego zrezygnowac? czy zamienic na cos te swunice

No ale jak nie masz suwnicy to jak ja zastapisz?
Mozesz robic jedynie siady w roznych rozstawach chyba ze skonstrułujesz takie cos ja ma Prz.

Tylko na takim patencie też nie bardzo da się zmieniać rozstaw stóp

Rzucam okiem, jak prosiłeś, ale nie wiem czy coś wniosę. A ja mam pytanie co do tego wstępnego zmęczenia mięśni- serio sobie skatujesz nogi 3 seriami wyprostów? Nie lepiej byłoby dać siady na sam koniec, na naprawdę małym ciężarze i dużym zakresie?

Ja bym zrezygnował z zastępowania suwnicy czymś i dał ruch w jakiejś innej płaszczyźnie.

Nie musisz aż tak przeładowywać czwórek, moim zdaniem

no własnie nie mam suwnicy i nie ma jak tego zastąpic...

co do projektu maszyny prz to niestety ale juz rozmawiałem ze samym projektantem i chyba to nie zda egzaminu :D


Panda nie wiem właśnie czy tyle wystarczy na wstęne zmęczenie. Nigdy wstępnego zmęczenia nie robiłem przy żadnej partii i moze to jest błąd...
Ten plan kiedys układał Giszman jednemu z forumowiczów i efekty miał zacne.

w sumie siady na sam koniec czwórek nie były by takie złe.

Ja bym zrezygnował z zastępowania suwnicy czymś i dał ruch w jakiejś innej płaszczyźnie.

co masz na mysli?

Antek w sumie może i racja, ale nogi jednak troche sa do poprawy tak jak i reszta.

Podobno przy treningu nóg (zwłaszcza siady) jest największy wyrzut testosteronu i hormonu wzrostu więc te siady chyba musza byc

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2013-01-08 04:52:40

jak pójdziesz uciąć sobie drzemkę to po wstaniu jest większa hormonu wzrostu aniżeli po samych siadach - zapewniam Cię. Nie sugerowałbym się tym.

Ważne byś poruszył nogę, możliwie z każdej strony. Wstępne zmęczenie jest super, ale nie cały czas.
2 formy siadów jedna z nogami szeroko i na zewnątrz (może być nawet suwnica), druga ze stopami wąsko równolegle.
na koniec czwórek jakaś forma izolacja poruszająca możliwie wszystkie 4 głowy - wyprosty siedząc szeroko ze stopami równolegle ew. syzyfki.
Dwójki: uginanie podudzi leżąc stopy na zewnątrz, półbłoniaste i półścięgniste : martwy na sztywnych z wysięgnięciem ramion w przód stopy wąsko równolegle. I łydki, wiadomo.

ja jestem przekonania ze cale czworki szyfki przeorywają lepiej niż wyprosty