DT Tomuh "Cele, nie marzenia" - boks

Ale wody nawet na plaży nie zapomniałeś! minerały trzeba uzupełniać w każdym momencie! :D Ja zawsze jak coś sobie zrobiłem smarowałem to maścią chłodzącą i następnego dnia szedłem na trening to rozruszać. 2dni już było jakby nic się nie stało. Ogólnie kontuzji miałem bardzo mało. Grając w kosza itp na rozgrzewkę niestety najwięcej się zdarza kontuzji dlatego trzeba grać spokojnie i z umiarem. Jak wstaniesz wypij szklankę wody pobudzi to trochę brzuchola do pracy. Możesz spróbować brać z rana syrop na apetyt może coś pomoże na te problemy. Sam mam takie problemy ale jakoś to jedzenie mi już w chodzi. Z początku to czasami mnie brało na wymioty ale z czasem jest już coraz lepiej. Zawsze możesz jeść lekko a potem w ciągu dnia uzupełniać to.
Niech moc będzie z tobą !

Nie no aż tak nie mam, po prostu leniem jestem i nie chce mi się iść do sklepu po mleko i płatki, albo zapominam też. Niedługo się przełamię. Mam takiego animal flexa, pomógł mi na bark, kiedyś na kolano, bardzo szybko i dobrze działa, wziąłem go teraz i jakby lekko ból ustąpił, do tego smaruje maścią końską ogrzewającą, też dobrze działa. Jutro raczej już będzie lepiej, pójdę na trening muay thai i zobaczymy. dzięki za rady pozdro!

nie wiem czy rozgrzewająca to dobry pomysł. czasami jak się stanie coś poważnego a my o tym nie wiemy może nam to tylko zaszkodzić więc najlepiej chłodzić by uniknąć rozwijania się problemu który może nam się tam robić ;) lekarzami nie jesteśmy więc ciężko czasami ocenić co nam dolega.

a nie wiem szczerze mówiąc jak to jest.. raczej nie powinno być negatywnych skutków..

Tomuh a nie myslales nad tym zeby odczekac jakis czas i czekac az sie to "zregeneruje" ? mam na mysli tydzien moze dwa, odczekaj tydzien idz na jeden trening i zobacz jak sie bedziesz czul, pozniej nastepny tydzien chodzic spokojnie i potem ruszyc spowrotem pelna para, to jest moja rada jak cos a zrobisz jak uwazasz :)

nienawidzę przerw robić, czuje, że staje się gruby, wolniejszy, słabszy - nie, przerwa odpada. Oczywiście, jeżeli jest taka potrzeba jak np teraz, że dalej mnie mocno kostka boli to oczywiście odpuszczę trening, przetrenowany się nie czuje, wręcz przeciwnie, przed problemem z barkiem czułem jak forma wraca... Sparing mój ktory wysłałem strone czy dwie wcześniej mi sie bardzo podobał, w porównaniu do pierwszych walk widze u siebie postępy i świetnie się z tym czuję. Bark też czuje że osłabiony, wczoraj na treningu tak dziwnie jakby promieniował.. Mam nadzieje, że do jutra wszystko przejdzie. pozdro!

To ja polecam ci taki sposob zeby uczeszczac na kazdym treningu tylko zeby nic bic mocno, tylko technika i spokojnie nie zbyt duzego wysilku dla tych "naruszonych" partii, sam przez pierwszy miesiac mialem problem z nadgarstkami, tak mnie bolaly ze nie moglem pompek robic, ale gosciu polecil mi zebym robil na kostkach i rzeczywiscie, nie walilem mocno przez 2 tyg i przeszlo :)

no to jest oczywiste ze sie nie bede przesilał ;)


co właściwie dają pompki na kościach?

Zmieniony przez - Tomuh w dniu 2012-11-27 14:44:53

stabilizują nadgarstek,poprawiają ułożenie go podczas uderzeń.jak już będziesz miał zamiar robić na pięściach to pamiętaj aby robić tylko na dwóch pierwszych kostkach i pełne bo jak pełnych nie będziesz robił to w walce też całej ręki nie będziesz prostował tak Ci to wejdzie w nawyk

Jak robimy na tych puzlach, matach to mam sie martwic jak opieram kostkami czy poprostu nie skrzywione i stabilnie ?