wiosło: myślałam, że poprawiłam, ale Obli mnie wyprowadziła z błędu - jeszcze muszę się poprawić - bardziej się pochylić w przód.
przysiad przedni: zdjęłam ciężar aby głębiej siadać - Obli mówi, że jestem na dobrej drodze , ale huśta mną jak wstaję z niskiego siadu nie ma co
wyciskanie na skośnej: nie wiem jak tu nagle wskoczyć na hantle po 14kg bo mam dziwne wrażenie, że skok o 4kg to jeszcze nie dla mnie, ale za tydzień zrobię podejście do tego
RDL:tu zaliczyłam progres i bardzo mnie to cieszy, zgodnie ze wskazówką dałam mniejszy rozstaw odnóży
aero: jedna myśl mi towarzyszyła "kiedy to się skończy omg..." zrobiłam to na 3 levelu obciążenia i wydawało mi się, że to trwa wieczność
Ogólnie zmachałam się dziś
Micha 1700 BWT 30/50/20:
Zupa z soczewicy o 10 - polecam! Pyszna i rozgrzewająca - jak dojechałam do pracy to jeszcze miałam dreszcze po treningu
Nad makrelą się zastanowię czy nie wymienić jej na 3 jajca
suple: vitamin olimp, tran
warzywa: kapusta czerwona, rzodkiewka
picie: woda, kawa, pokrzywa
Winners train, losers complain.