Powrót z uczelni,szybki posiłek,80 minut snu i treniol.
Czuję zmęczenie,cały dzień senny chodzę.
X Tydzień Treningowy
II Dzień Treningowy 06.10.2012
-
Wyciskanie wąsko 10x45,8x85,5x118,5x118,5x118,12x95,15x85,18x75
- Uginanie ramion sztanga prosta 8x56,10x54,12x50,14x48,14x46,13x44
- Poręcze x68,x55,x52,x45
- Modlitewnik sztanga łamana x12,x12,x12,x12
- Francuz siedząc x15,x13,x14
- Uginanie hantle skos x12,x12,x10
- Wycisk zza karku sztanga 37x57,33x57,30x57
- Wycisk hantle x22,x24
Trening w ch** męczący...
Wycisk wąsko 118kg ciężko,ciężko w przyszłym tygodniu wchodzę na 3x4 z ciężarem 120kg
Uginanie ramion sztanga prosta - zgon!masakra!mordęga!
Poręcze,przy x68 po 60 powtórzeniu pośliniłem koszulkę,glebę
.
Modlitewnik - lekka odmiana,łamana nieźle załatwiła sprawę.
Francuz małym ciężarem,wolne ruchy.
Hantle skos - ja,ja gut
Wycisk zza karku -tutaj stojaki mnie wk***.. na maxa..haczyłem i haczyłem w wyniku czego mniejsza ilość powtórzeń poszła,ogólnie ogień!! ,hantle dobitka.
Dieta na dzisiaj
1. 2 porcje hi-anabol,50g owsiane
2. 150g łazanki + 400g pierś z kurczaka
3. 100g łazanki + 200g pierś z kurczaka
4. 60g carbo,500g serek twarogowy ,owsiane 50g
5. Hi-anabol porcja
6. 100g twaróg
Warzywa - ogórki,pomidory
Owoce - 1/2 pomelo,jabłko
Tłuszcze - oliwa,masło orzechowe
Wizualnie widzę,że łapki się masywniejsze zrobiły,niby tylko 0,5cm więcej,ale jaka różnica
Siła!!