PLECY + PRZEDRAMIĘ
1. MC: 3s x 6p x 100kg
2. Drążek: 9-8-8
3. Wiosło: 3s x 8p x 55kg
4. Wyc. dolny do brzucha młotek: 3s x 12p x IV
5. Wyc. w pochyleniu: 3s x 12p x VI
6. Modlitewnik: 3s x 12p x 23kg
7. Uginanie hantli ławka skos: 3s x 8p x 10,5kg
8. Przedramię: 8 serii
Do MC podszedłem na spokojnie, nie żyłowałem się. Użyłem
bardzo dużo magnezji jak poradził "
davidooo". Chwyt trzymał, super :) Jest lekki zapas, ale nie za duży. Zobaczymy jak będzie za tydzień. Jeśli będzie za ciężko, to może mały regres do 90kg na więcej powt. i znowu progres. Pomyślimy.
Drążek w miarę normalnie :)
Wiosło - więcej kg, poszło bez problemów. Chciałem dowalić jeszcze więcej kg, ale się powstrzymałem. I tak bardzo dobrze weszło w plecy.
Wyciągi dopięły mięśnie zakvrviście. Będą mega domsy :)
Uginania to była walka, ale więcej kg, na pełnym zakresie powtórzeń w modlitewniku. Git.
Przedramię tylko po 4 serie nachwyt/podchwyt, ale bolało jak cholera. Mam zawsze wrażenie, że mi się w nim mięśnie pozrywają... ;)
Generalnie z treningu jestem zadowolony. Miałem ochotę jeszcze na
tył barków, ale co za dużo, to nie zdrowo. Czy może jednak się mylę?
Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2012-10-29 21:06:46