Dziennik Golombex

Plecy + przedramie

1.Podciąganie szeroko nachwyt 4-6xmax
11/10/7/6/5
10xcc/7x2,5/5x5/5xcc
10xcc/7x2,5/6x5/4x7,5/6xcc
10xcc/7x2,5/6x5/5x7,5/6xcc

Zaczęło się dosyć dobrze ale wiedziałem że dzisiaj nie będzie dużo sił. Mimo że poprawiłem się o jedno powtórzenie to ostatnie w każdej serii naciągane. Czucie w miare ok.

2.MC (wersja Rack deadlift) rampa 10
40x10/60x10/70x10/100x10/105x10
40x10/60x10/80x10/90x10/100x10/110x10
40x10/60x10/80x10/90x10/100x10/115x10
40x10/60x10/80x10/90x10/100x10/120x10

Ostatnia seria nie wyszła straciłem "czucie" :P

3.Wiosłowanie sztangielką rampa 15
15x15/17x15/20x15/22x15/17x15
17x15/20x15/22x15/25x15/---
15x15/17x15/20x15/20x15/25x15
20x15/20x15/25x15/27x15

Ostatnia seria ciężko, nawet bardzo jednak czułem najszerszy bdb.

4.Wiosłowanie sztangą podchwytem 4-5x12
40x10/40x12/45x12/45x12/---
40x12/45x12/45x12/45x12/45x12
40x12/45x12/45x12/50x12/50x12
40x12/45x12/45x12/45x12/45x12

Jak mówiłem mocy nie było dużo to zostałem na 45kg i dobrze bo fajnie weszło. Robiłem w opadzie.

5.Ściąganie drążka wyc. górnego do brzucha 5x16
25x16/30x15/30x14/25x15/---
25x15/30x15/30x15/25x15/25x15
19x15/25x15/25x15/30x1/30x15/30x15
25x15/30x15/30x1/30x15/30x15/35x15

Zwolniłem faze negatywną(? tzn przyciągałem szybko opuszczałem powoli), od razu lepiej ;]

6.Przyciąganie rączki wyc. dolnego do brzucha 3x14-18
25x18/30x16/35x16
30x18/35x18/40x18
30x20/35x18/40x18
35x18/40x18/45x18

Ciężar zrobił swoje dobiło mnie na całego.

7.Wyprosty tułowia 3x20
25/20/20
20/20/20
25/20x5/20x5
20xcc/20x5/20x10

W miarę ok, prostowniki dotyrane

8. Allaszki 2s
9.Unoszenie nóg w podporze 2s

10.ugiananie nadgarstków nachwytem + uginanie nadgarstków podchwytem 2xmax
10x25+10x25/10x25+10x20
20x18+20x12/20x15/20x7
20x15+15x15/20x15+12x15
26x15+20x15/20x15+15x15

Ogólnie było ok mimo mniejszych sił.

Jutro będą dwa treningi: rano siłownia po południu piłka, w piątek tylko piłka lub siłowni, sobota mecz(nie wiem czy jeszcze zagram).



- SFD Econo - 35g
- Fitmax bcaa + cytrulina - 20g
- Vitamin plus: 1 kaps.
- Gold Omega 3: 3kaps
- Garlicin - 2kaps

Z supli zostały tylko witaminy i O3, z odżywek białko. Póki co tak zostanie. Węgli już raczej nie będę kupował, po trneingowo będzie tylko białko i 30min po normalny posiłek.

Jestem już po pierwszym treningu dzisiaj. Siłownia, zacząłem ok 8:10, dosyć wcześnie i po jednym posiłku. Mimo że czułem się trochę niedoyebany to trening klatki i tricepsa wyszedł zayebisty, najlepszy do tej pory w tym planie.

poranny trening... raczej nie dla mnie, ale może kiedyś sprawdzę

bo w sumie basen z rana mi opowiadał.

Pewnie samo śniadanie to mało jako sam posiłek przedtreningowy.

Kiedyś właśnie trenowałem z rana, kwestia przyzwyczajenia organizmu do wysiłku rano po jednym posiłku gdzie może się wydawać że nie ma się tylu sił jak gdyby się trenowała po południu. Mi akurat dzisiaj dobrze się ćwiczyło mimo że byłem lekko ospały.

Dzisiaj odbyły się dwa treningi: rano siłownia po południu trening piłki nożnej.

Jutro multiselect... jeden z ważniejszych testów(póki co) w moim życiu ;p od tego zależy być albo nie być ;]
Ma ku***skiego stresa :D. Najgorsze jest to że muszę jutro wstać o 5:20...



Tj. pisałem wyżej najlepszy do tej pory trening klatki i tricepsa w tym planie. Mimo że ćwiczyłem rano po 1 posiłku to siły były.

Klatka + triceps

1. Gilotyna skos góra rampa 10
30x10/40x10/45x10/50x10/55x10/60x10
40x10/45x10/50x10/55x10/60x10/65x10
45x10/50x10/55x10/60x10/70x8
45x10/50x10/55x10/65x10/70x10

Lepiej niż ostatnio, siły były.

2. Wyciskanie hatnli płasko rampa 12
15x12/17x12/20x12/22x10/17x12
15x12/17x12/20x12/22x12/25x10
15x12/17x12/20x12/22x12/25x10
20x12/22x12/25x10/27x6

Dzisiaj zrobiłem w taki sposób by sztangielki w górze zbliżały się do siebie. Strzał w "10", o wiele lepsze czucie piersiowych jak poprzednio.

3. Chest dips 4-6xmax
10/7/6/6/5/6 x cc
11/8/7/7/6/6 x cc
11xcc/9xcc/7x2.5/6x2,5/6x2,5/7xcc
11xcc/9x2.5/5x2,5/5x5/8xcc

Dzisiaj już 5kg xD było ciężko.

4. Przenoszenie sztangielki
17x12/20x10/22x8/25x6
17x12/20x10/22x8/25x6
20x12/22x10/25x8/27x6
20x12/22x10/25x8/27x6

W miarę ok. Siły już trochę mniejsze ze względu na to że po dokładałem we wcześniejszych ćwiczeniach.

5. Rozpiętki na bramie 4-6x18-20
13x18/13x18/13x18/13x18/13x18
13x18/13x18/13x18/13x18/13x18
13x18/13x18/13x18/13x18/13x18/13x18
13x18/13x18/13x18/13x18/13x18/13x18

Jak zwykle dobrze.

6.Wyciskanie francuskie sztangi leżąc rampa 12
18x12/18x12/18x10/---
18x12/23x12/28x12/32x7
18x12/23x12/27x12/---
18x12/23x12/27x12/32x7

Nie do końca jestem przekonany że dobrze robię muszę podpatrzeć technikę.

7a. Prostowanie Ramion z linka wyciągu górnego w płaszczyźnie poziomej stojąc 4x15
7b.Prostowanie ramion z drążkiem wyc. górnego podchwytem 4x15
30x15+30x15/35x15+30x15/35x15+30x10/35x15+25x10
30x15+30x15/30x15+30x15/35x15+25x10/35x15+25x10
35x15+25x15/35x15+25x15/35x15+25x3+22x8+19x4/35x15+25x4+22x4+19x7+16x5
30x15+25x7+20x5+19x3/35x15+25x10+20x5/35x15+25x8+20x7/35x15+25x10+20x7

Pierwszą serie zrobiłem na linkach, było jednak za ciężko i triceps tego nie wytrzymywał, potem zmieniłem na drążek podchwytem i było trochę łatwiej. Tak że wyglądało to tak: Prostowanie w płaszczyźnie linką, zmiana na drażek i prostowanie podchwytem.

8. Spięcia brzucha 2s z 10kg
9. Unoszenie nóg leżąc na ławce 2s



- sfd econo v2 - 35g
- Vitamin plus: 1 kaps.
- Gold Omega 3: 3kaps
- Garlicin - 2kaps

Krucho teraz t wygląda ale myślę że więcej nie potrzebuje.



Ostatnio mam problem z jedzeniem, tzn ciężko mi jest je w siebie wpychać... Dzisiaj po treningu zarzuciłem plackiem i jadłem go chyba ze 25min...

Już wiem na pewno że więcej nie usmażę łososia na patelni. Łosoś z patelni vs łosoś z piekarnika 0:10... :]

Do białka dodaj mleko ( wyrzut insuliny ) ;-P. A jeśli chodzi o jedzenie to mam ten sam problem, aero trochę pomaga .

Ja na triceps zacząłem ostatni robić pompki w podporze tyłem - o wiele lepiej czuję niż w francuzie

jutro na pokój, napij się melisy no i nie siedź już tylko do łóżka, żeby rozj**ać jutro system Powodzenia

Freak dzięki ;] aero mam zawsze ostatnio taki problem zaczął występować(może to ze względu na te testy ;p)

Kali właśnie ten francuz nie daje mi spokoju xD może trzeba od niego odpocząć ;] Następnym razem włącze te pompki do treningu.

Przestań wczoraj chciałem zasnąć wcześnie. Położyłem się o 21, a zasnąłem o... ~23:30, w nocy chyba ze dwa razy się budziłem xD
Dzisiaj z rana zjadłem tylko serek wiejski i szklankę mleka wypiłem, dopiero przed chwilą zjadłem owsianke i jajca ;p

Ogólnie to jeszcze raz zestresowany nie byłem i nie wiem czy kiedyś będę ;d Teraz najgorsze czekanie na wyniki. Babka mówiła że nawet do 4 tygodni... ;/ Jak zdałem to pewnie zadzwonią szybciej.

Teraz mnie żołądek napiyerdala...

Widzę, że stresa miałeś dużego Ale ja też tak miewam przed egzaminami

a co się stało z tym łososiem? :D