SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Hashimotka na redukcji/ str 61półmetek

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 112090

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111973
o widzisz jak fajnie dodajesz wszystko się da, wiemy, że jesteś w stanie wziąć dużo, ale ty jeszcze o tym nie wiesz i musisz się przekonać
Co do aero, może zamiast przedłużać zwiększ tempo?

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
taka ciekawostka : twój wioślarz pięknie oszukuje dystans , bo wychodzi , że pokonujesz 1km - 2:48 s , a aktualny akademicki mistrz polski w wadze ciężkiej pokonuje ten dystans w 2:47:4
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
UNKNOVVN heh...każdej dziewczynie na początku powinnyście pisać, że da radę podnieść min. 30 kg Wcześniej nawet nie pomyślałam, że można z treningu na trening przeskoczyć o 7,5 kg Na samym początku byłam mega zadowolona, jak mogłam cokolwiek nałożyć na gryf od sztangi.

Dobry pomysł....zwiększę intensywność aerobów, a nie czas.

Heh...w takim razie chyba nie ma sensu wpisywac mojego dystansu z wioślarza. A tak wogole to mnie zastanawia to obciążenie 10. To jest 10 kg? Instruktor nie wiedział.

Nie wiem, czy to liczyć do treningu, ale mój mąż namówił mnie na przejażdżkę rowerową- ok. godzina, żółwim tempem, bo w trakcie znowu bolał mnie brzuch...w sumie pobolewał, więc bez przeciwbólowych się obyło, ale jakoś mnie to tak osłabiło, że dosłownie się "wlokłam" na tym rowerze, a jak skończyliśmy to byłam bardziej mokrusieńka niż po siłce, gdzie się przecież nie ociągałam. Może siłka + taka przejażdżka to już za dużo w drugi dzień miesiączki.

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-09-23 15:39:46

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
10 to jest opór maszyny , nie jest wyrażany w kg.
To jest tak samo jak przy np. rowerku
zapisuj sobie dystans, będziesz wiedzieć czy szybciej/wolniej płynęłaś niż ostatnio. a wiesz może jaki model jest wioślarza ?
bo raczej concept2 to nie jest ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Dzięki za wyjaśnienie. Oj nie wiem jaki model...zauwazyłam, że na większości maszyn pisze star trec...możliwe, że na wioślarzu też, ale nie zwróciłam uwagi...może to nazwa modelu. Przyjrzę się następnym razem i napiszę. W sumie racja...następnym razem muszę pocisnąć szybciej w końcu mam zwiększyć intensywność aerobów. Dystans przekłamany, ale zawsze to jakiś odnośnik jest, jak zapiszę m.

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
z glutenem najlepiej przy hashi sie pozegnac bez zadnego testowania, bo nic nie stwierdzisz, ale gluten jest uwazany za dośc agresywny wiec przy chorobach autoimmunologicznych powinno sie go unikać
Marchewka to nei krzyzowe marchewka jest bezpieczna w normlanych ilościach

a tak nawiasem mówiąc jezli uzywasz kremów do ciala wywal je płyny do płukania wywal je, nie spozywaj nasion słonecznika, kopru daktyli, nie pij piwa, nie pij rumianku i na razie nie pij kawy. jezli jesz kiłki nie jedz kiełków lucerny, nie jedz nasion lnu oraz nie uzywaj olejków zapachowych

Balsam do ciała mozna zastąpic olejem kokosowym na mokre ciało i postaraj sie o kremy biologiczne do twarzy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
acha i pij wode z filtra nie z butelek i unikaj na pewno kurczaka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1189 Wiek 50 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 13096
Obli a co jest nie tak z woda z butelek?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Obli jesteś wielka Dziękuję za cenne rady. Nie wiem, co mi się ubzdurało z tą marchewką, ale fajnie, że mogę jeść No to zarodki pszenne oddaję siostrze. A co z płatkami owsianymi? Mogę? Nie mogę? Niby gluten mają, ale czytałam, że jakiś taki, który jest tolerowany nawet przez osoby z celakią. Czeka na mnie na półce.
Nabiał nadal out zupełnie, czy nie zaszkodzi np. do marynaty do rybki, czy jako mały dodatek?

Ojojoj...ja przez ostatnie 2 lata (nie licząc wakacji) piłam przed pracą i po pracy wywar z siemienia lnianego i oczywiście nasionka zjadałam. Podobno dobre na gardło. Pewnie to mi też zepsuło organizm. Już nawet nie pomyślę o tym.
Kiełki jem w zimie. Lucernę już oddałam siostrze.
Hmmmm...olejki zapachowe out tj. perfumy też?
Jak długo ma trwać odwyk bez kawy? Tj. nie mam uzależnienia, czy coś, ale raz na jakiś czas, raz na tydzień- czasem dwa lubię się napić, zwłaszcza od kiedy odkryłam, że bez mleka nie ma na mnie efektu przeczyszczającego....albo może to nie chodzi o mleko, tylko, że zmieniłam kawę z rozpuszczalnej na sypaną Lavazzę?

A PROPOS WODY BUTELKOWANEJ
Przyłączam się do pytania luniki. Co jest nie tak z wodą z butelek? Chodzi o opakowanie tj. plastik? Ja wypijam ogromne ilości takiej wody, jak jest w miarę ciepło. A z tym filtrem to chodzi o to, żeby filtrować domową wodę z kranu po prostu? Mogłabyś jakiś filtr polecić?
Już powoli czas wody butelkowej dla mnie i tak się kończy, bo jak się robi chłodniej to mam ochotę jedynie na coś ciepłego i zamiast butelki wody do pracy noszę termos z herbatą. Jeśli ten filtr nie jest drogi spróbuję się zaopatrzyć już teraz, a jeśli drogi to w następnym sezonie na wodę.


A PROPOS KOSMETYKÓW:
Obli trafiłaś na eko-maniaczkę, jeśli chodzi o kosmetyki. Od 2-ch lat używam samych naturalnych, zwykle ekologicznych z certyfikatem...mam nadzieję, że to jest to samo, co biologiczne. Przestudiowałam w internecie niezdrowe składniki i mam nawet własną bazę i czytam zawsze skład. W mojej kosmetyczce jedyne nie naturalne kosmetyki to: perfumy i lakier do paznokci (bo tańszy, ale chyba wrócę do naturalnych, bo zauważyłam, że po tych chemicznych mi się paznokcie częściej łamią). Nawet tampony mam z certyfikowanej bawełny, bo czytałam, że normalne sa chlorowane. Jako, że w sklepach stacjonarnych zwykle żaden kosmetyk się nie nadaje kupuję tutaj: http://www.zdrowekosmetyki.com.pl/ (mój głowny sklep) ;np. do twarzy na dzień mam ten ulubiony krem, który mi nawiasem mówiąc zlikwidował trądzik http://www.biochemiaurody.com/sklep/cream-acne.html a tu można kupić różnego rodzaju oleje http://mazidla.com/ i masło shea do stópek, a jak ktoś ma czas odmierzać, ważyć itp. to dużo więcej i mam czarne mydło do mycia twarzy stąd: http://www.mydlarnia.info/. Olejem kokosowym smaruję się od dawna odkąd stwierdziłam, że nic antycellulitowego nie działa, więc po co tracić kasę (a wypróbowałam miliony rzeczy i chemicznych i naturalnych na to paskudztwo). Mam tylko nadzieję, że ten olej kokosowy do smarowania nie musi być extra virgin, jak do jedzenia, bo zbankrutuję. Mam zwykły z KTC.

Sorki za elaborat, ale musiałam

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
MOJA DZISIEJSZA MISKA:




SUPLE: Omega-3, olej kokosowy-1 łyżka, ziółka na tarczycę
WARZYWA: pomidory koktajlowe, papryka, warzywa na patelnię m.in. marchewka, cebula, por itp., ogórek kiszony, buraki, kalafior gotowany
NAPOJE: ok. 2 litry wody mineralnej niegazowanej wysokozmineralizowanej Piwniczanki, 4 szklanki herbaty oolong, czasem doprawianej cynamonem i/lub kardamonem

MÓJ TRENING:





Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-09-24 20:11:35

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

fitness/ body pump- ile razy w tyg. ?

Następny temat

Odchudzanie - proszę o rady.

WHEY premium