Tehuti na redukcji

Witam, od pewnego czasu podczytuję forum i postanowiłam założyć swój dziennik, może dzięki temu będzie mi łatwej dobrnąć do celu.
Jestem w tej chwili karmiącą ladies od siedmiu miesięcy i zamierzam nadal nią być przez następne miesiące :)
Z nadwagą borykam się odkąd pamiętam, najmniej ważyłam w przeciągu ostatnich lat 63 kg co przy moim wzroście 156cm jest nadal za dużo, chciałabym zejść do wagi ok 56kg a przy tym zbudować ładną rzeźbę. Mam w domu za sprawą męża roboczą siłownię w tym ławeczka, ławeczka skośna, sztanga robiona ale jest , sztangielki oraz rowerek typu orbitrek i piłkę więc mam czym ćwiczyć.

To teraz moje wymiary
Wiek : 35
Waga : 69
Wzrost : 156
Obwód w biuście(1) : 104
Obwód pod biustem : 87
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 93
Obwód na wysokości pępka : 97
Obwód bioder (3): 103
Obwód uda w najszerszym miejscu: 63
Obwód łydki : 36,5
W którym miejscu najszybciej tyjesz : biodra, brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : twarz, piersi
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) domowe-siłowe z obciążeniem, rozciągające
Co lubisz jeść na śniadanie: jajka, kawa, chleb razowy lub płatki owsiane, mleko
Co lubisz jeść na obiad : mięso, ziemniaki, sałatka, zupa
Co jako przekąskę : owoce, sałatka, słodycze
Co jako deser : jw
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia: b. dobry
czy regularnie miesiączkujesz: na razie nie, bo karmię
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie i nie zamierzam
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: tak, dwa razy przez cc
Preferowane formy aktywności fizycznej: domowa siłownia i inne domowe, np. na piłce, rowerek
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : wcześniej Lkarnityna, białko, spalacze
Stosowane wcześniej diety : wysokobiałkowa ale krótki epizod

Mam lekki rozstęp mięśni brzucha, tak na jeden palec, czyli powinnam zatem ćwiczyć wg ćwiczeń na okres połogu, prawda?

Moja miska z wczoraj jak na załączonym i fotki poniżej.








O ćwiczeniach napiszę później, zaczęłam już a dziś mam zakwasy mięśni brzucha, ud, pośladków, pleców, to efekt rozruchu

Nie ma podglądu posta i nie wiem czy zdjęcia się załadują czy nie, uczę się, proszę o podpowiedź co robię nie tak.



Zmieniony przez - Tehuti w dniu 2013-07-30 14:29:25




Zmieniony przez - Tehuti w dniu 2013-07-30 14:29:48

Mamy tyle samo wzrostu Będę kibicować Słuchaj się wszystkich rad z tego forum, a gwarantuję, że osiągniesz swój cel. Jak na moje oko w misce za dużo nabiału (ogranicz do 150 g dziennie)...i kurczaka fermowego ogranicz...czekaj, aż ktoś z moderatorów podpowie Ci rozkład BTW, bo ja niestety nie jestem w stanie tego zrobić.

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-07-30 14:35:41

Agnese

Jak na moje oko w misce za dużo nabiału (ogranicz do 150 g dziennie)

A co to znów za opowieści dziwnej treści? To już szklanki mleka tutaj wypić nie można?
I mamy znak równości pomiędzy 3/4 szklanki owego mleka a 150g pełnotłustego sera szwajcarskiego? Przeca i to, i to nabiał. A że w tej szklance się nam uzbiera BWT tyle, co kot napłakał, a od sera zadek rozerwie, to nieistotne.
Dobre, dobre

Cześć Agnese, muszę podejrzeć twój dzienniczek skoro masz tyle wzrostu co ja, szukam inspiracji Kto jeszcze na forum ma podobny wzrost i był na redukcji, chciałabym poczytać?

Co do nabiału, to starałam się go jak najmniej wrzucić a mleko lubię popijać i z premedytacją wybieram to wysoko tłuszczowe, postaram się ograniczyć do dwóch szklanek dziennie.

Witaj Martucca
Oczywiście kuraka docelowo zamienię na indyka, tylko muszę zakupy zrobić odpowiednie a póki co wyjadam zapasy ale wiem o co chodzi.

Nie napisałam też, że do posiłków zajadam się dużą ilością sałatki, mam swoją z ogródka, z pomidorami i octem jabłkowym bio. Wypijam też szklankę lub dwie soku z kapusty świeżej.

Zajrzałam do twojego dzienniczka Agnese i podoba mi się twoja figura, coś takiego chciałabym osiągnąć i widzę, ze wagowo mogłabym tez tak zejść.

Zmieniony przez - Tehuti w dniu 2013-07-30 15:08:27

Moja dzisiejsza miska wygląda tak

podstawa to sprawdź czy nie masz diastasis -> https://www.sfd.pl/-t900427.html
jak masz to bierz się za zamykanie -> https://www.sfd.pl/-t451674.html
do tego dużo spaceruj (z wózkiem najlepiej ) i dopóki karmisz żadnego liczenia i wielkiego odchudzania. Masz jeść czysto, do syta i rozmaicie, w końcu po ciąży organizm musi się odbudować. Głodząc się przy karmieniu zaczynasz zjadać sama siebie i nie mam tu na myśli tłuszczu ale mięśnie czy kości. Nie dostarczając składników z jedzenia organizm czerpie je z tego co ma czyli samego siebie a to prowadzi do samozniszczenia i wielu kłopotów jak nie teraz to w przyszłości.

Przejrzyj dzienniki młodych mam działowych - Mathildy czy Żyrafki.

Bierz się do roboty i powodzenia

Mam diastasis i dziś zaczynam program wg podanego wyżej linka. Co do ilości kalorii to jak na razie przy takiej misce czuję się dobrze, nie czuję głodu.
Głód czułam z reguły, gdy jadłam słodycze i inne przekąski z węglowodanami prostymi ale to normalne.

Zmieniony przez - Tehuti w dniu 2013-07-30 17:28:58

to, ze nie czujesz głodu nie znaczy, że się nie głodzisz Organizm jest naprawdę świetny w dostosowywaniu się na co dowodem jest bezskuteczność hopsanek na dłuższą metę, jak i głodówek na których nie jest się głodnym.
Od zawsze tyłaś w brzuchu? Czy to się zmieniło np. po porodzie lub po jakimś epizodzie dietetycznym?

Wiesz, otyłość brzuszna nasiliła mi się w ostatnich latach, wcześniej bardziej w nogi i biodra szło niż brzuch, może to wiek swoje zrobił i lata zaniedbań w odżywianiu i ruchu, no bijąc się w piersi, sama sobie odpowiem, że ten drugi powód. Ale mogę to zmienić i czas najwyższy, latka lecą, potem będzie jeszcze trudniej. Porody na pewno też swoje zrobiły, pierwsze dziecko urodziłam mając 27 lat i potem było już więcej kg niż wcześniej. W drugiej ciąży mniej nabrałam, zmieściłam się w 10kg, co już mi zleciało w pierwszym półroczu.

Martucca

A co to znów za opowieści dziwnej treści? To już szklanki mleka tutaj wypić nie można?

Jasne...wiem, że można Tylko widziałam takie wpisy o ograniczaniu do 150 g dziennie dla osób, które miały skłonności do przesadzania z nabiałem, jako niby źródłem białka. Ja sama piję nieraz dużo mleka (nie sklepowe), a sklepowy nabiał jedynie ograniczam do tych 150 g.

Mój dzisiejszy trening
Przysiady ze sztangą 3x 15/15/15 13kg
Martwy ciąg 3x 15/15/15 21kg
Podciąganie ukośne sztangi 3x 15/15/15 21kg
Biceps 3x 20/20/20 3kg
Triceps wyciskanie "francuskie" oburącz 3x 10/8/8 10kg

Ćwiczenia na brzuch z diastasis, dzień drugi + vaccum

Miska