Hashimotka na redukcji/ str 61półmetek

...

Początkujący

Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096

Na początku cały czas słyszałam: "Czemu nie progresujesz?" i że np. wMC powinnam dać radę więcej itp. i jakoś tak się przyzwyczaiłam na siłę brać tyle ile tylko udźwignę byleby progres do przodu był. Teraz wiem, że chodziło progresowanie w sensie zmiany ciężaru z serii na serię, a z treningu na trening chyba niekoniecznie tak szybko jak ja to robiłam. Zmniejszę ciężar przy wypadach, ale wydaje mi się, że niewiele muszę zmniejszyć, żeby bez problemu robić bez pochylania się do przodu. Dobrze wiedzieć, że mogę sobie powolutku spokojnie zwiększać.
Przyznaję się bez bicia, że na brzuchu nie skupiałam się wogóle...będę teraz wciągać/ napinać przy każdym ćwiczeniu.

MISKA- 2 DZIEŃ NA NISKICH WĘGLACH (155 g - 50 g = 105 g)

SUPLE: DIM, Omega-3, olej kokosowy, ziółka na tarczycę
WARZYWA POZA MISKĄ: ogórek kiszony, warzywa na patelnię m.in. marchewka, por, cebula...
INNE: grzyby prawd*****
NAPOJE: w większej ilości: przefiltrowana woda, herbata biała Bai Hayo Yin Zen, herbata Rooibos Bio

DZISIAJ DZIEŃ BEZTRENINGOWY
Miał być basen, ale przełożyli mi laser z wczoraj na dzisiaj i musiałam zrezygnować. Ale może to i dobrze, dzień zupełnego odpoczynku musi być

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-11-30 19:10:54

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...

mika

Początkujący

Szacuny 3 Napisanych postów 10166 Wiek 110 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 124582

Nikt nad Tobą podczas treningu nie stoi a Ty najlepiej znasz swoje ciało i swoje możliwości, na ten moment

Najważniejsza zawsze jest technika a potem progres

If you change nothing ... nothing will change!

...

Agnese

Początkujący

Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096

Hehe....nikt nie stoi...fakt, ale ja się czuję, jakby ktoś z was stał

, więc się staram na maksa.

O właśnie...zapomniałam zapytać:
Macie tu jakiś przepis na chleb bezglutenowy na zakwasie? Szukałam w wątku z przepisami i kilka fajnych przepisów skopiowałam, ale takiego nie znalazłam. Tęsknię za chlebkiem, tym bardziej, że co tydzień u mnie w domu pieczenie chleba i tak ładnie pachnie. Kupiłam sobie ostatnio mąkę gryczaną i chciałabym coś z niej wyprodukować...znalazłam jakiś przepis w necie, ale wolałabym wypróbowany, bo się boję, że mi nie wyjdzie i mąka się zmarnuje.

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-11-30 19:15:48

...

hera21

Początkujący

Szacuny 3 Napisanych postów 1985 Wiek 11 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 67804

Agnese, z tym chlebem to jest problem, ja mam przepis ale niestety na drożdzach, ale z mąką gryczaną ten chleb smakuje gryczano, a ma strukturę chlebka razowego. Ostatnio znalazłam alternatywę do chleba na bazie kasz: dla nas gasza jaglana i gryczanan: http://www.instytutirl.com.pl, powoli zastanawiam się czy nie warto wypróbować, a i w przepisach ladies są kanapki ciecierzycowe zouzeliny, robiłam polecam, ale niestety blendera teraz nie mam

http://www.sfd.pl/redukcja_dla_zdeterminowanej_27_latki-t860433-s11.html

aktualnie: http://www.sfd.pl/Shake_your_ass_II_with_TREC_Nutrition!/_hera21-t936843.html

...

Agnese

Początkujący

Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096

Dzięki hera. No to trzeba będzie jednak metodą prób i błędów do tego dojść. W necie znalazłam niby przepis na chleb bezglutenowy na zakwasie, ale nie wiadomo, co z tego mi wyjdzie. Ten Twój przepis też ciekawy.
Kanapkami ciecierzycowymi tez jestem zainteresowana, ale najpierw trzeba blender kupić. Próbowałam używać miksera do takich kotlecików z ciecierzycy (falafele) to myślałam, że zaraz się spali.

WYMIARY:

Jednak u mnie ten spadek na wadze to chyba nie woda, bo dzisiaj jest to samo, co tydzień temu. Ja zresztą nie zauważyłam, żebym jakoś przybierała wody np. przed miesiączką. Ostatnio to się czułam w tych dniach bardziej chudo w górnej części ciała niż zwykle. Zanim wykluczyłam gluten miałam częste wzdęcia brzucha i tylko wtedy była chwilowa widoczna zmiana w moim ciele na gorsze, a teraz to cały miesiąc raczej jest mniej więcej tak samo, bez puchnięcia, nabierania wody itp.
Jak widać z tabelki góra znowu ruszyła, dół ani drgnął. Myślałam, że w talii już się nie da mieć mniej, bo na oko nie ma z czego spadać, ale spadło. Czekam cierpliwie na uda

W lustrze wyglądają jakby smuklej, ale może to przywidzenie, bo w cm żadnych zmian. Pewnie przez to, że przez jakiś czas nie wliczałam ani marchewki ani buraków, a jadłam ogromne ilości, bo myślałam, że nie trzeba liczyć.

PYTANKO:Jeszcze raz zerknęłam na listę warzyw, które trzeba liczyć i rzuciło mi się w oczy, że tam pisze gotowana marchew. Co z surową, bo ja w sumie to oprócz śladowych ilości w warzywach na patelnię jem głównie surową.

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-12-01 06:05:01

...

UNKNOVVN

Specjalista

Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111973

też liczysz surową ładne spadki

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-12-01 08:11:45

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...

obliques Zasłużona dla SFD

Ekspert

Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925

Ladne

agnese ty musisz zgodnie ze woim wyczuciem ciala cwiczyc nie da sie bz konca przec na ciezar a sposbo na progres jest duzo wiecej, np, ilosc powtorzen, as wypoczynku...
Nie wiem jak zapatrujesz sie finanskowo ale w Niemczech na stronie ww.lebegesund.de jest do dostania chleb bezglutenowy na zakwasie
A przepisy szukaj po angielsku
http://www.livingwithout.com/recipes/sourdough_bread-2679-1.html
http://glutenfreesourdough.blogspot.ch/

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

Elegancko

...

Agnese

Początkujący

Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096

No z kasą narazie nie jest źle, ale ten chlebek z Niemiec jednak za drogi, a poza tym zawsze lepiej mieć własny

W necie znalazłam kiedyś coś takiego http://www.kuchniappdladzieci.pun.pl/viewtopic.php?id=135 , ale szkoda, że nikt tu nie ma sprawdzonego. No nic....poczytam jeszcze na tych angielskich stronach i przetestuję.

MISKA- 3 DZIEŃ NA NISKICH WĘGLACH (155g - 50g = 105g)

SUPLE: DIM, Omega-3, olej kokosowy, ziółka na tarczycę
WARZYWA POZA MISKĄ: ogórek kiszony, papryka
INNE: pieczarki
NAPOJE: w większej ilości: herbata Yogi Tea Czaj imbirowo-cytrynowy (imbir* (38%), lukrecja*, trawa cytrynowa*, mięta pieprzowa* (5%), czarny pieprz*, hibiskus*, ekstrakt cytrusowy (naturalny aromat), suszony sok cytrynowy* (3%), skórka cytrynowa* (2%)* certyfikat ekologiczny: : IMO GmbH, Niemcy), przefiltrowana woda, herbata biała Bai Hayo Yin Zen, herbata Rooibos Bio

Nie zdążyłam zrobić strogonowa i mąż miał dokończyć, mówiłam mu, że w przepisie pisało oprószyć mąką, a on dodał więcej nie wiadomo po co, no i przez to mam przekroczone dzisiaj węgle

Już mi się nie chciało zmieniać miski, ale posiłki 3 i 4 zostały zamienione kolejnością, bo po interwałach musiałam coś zjeść.

TRENING- INTERWAŁY BIEGOWE

Trening był przed posiłkiem 3. Interwałowo wytrzymałam równe 10 minut, ale nie wiem, czy było warto, bo pół godziny po zakończeniu interwałów złapał mnie ogromny katar i trzyma mnie do teraz. Już zużyłam pół ręcznika papierowego, bo o kupnie chusteczek jakoś nikt nie pomyślał. Miałam jeszcze iść na basen, bo karnet mam ważny do końca roku i muszę wykorzystać, ale chyba odpuszczę. Uszy mnie dzisiaj bolały po interwałach.

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-12-01 16:54:08

...

Agnese

Początkujący

Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096

MISKA- 1 DZIEŃ NA WYSOKICH WĘGLACH (155g)

SUPLE: DIM, Omega-3, olej kokosowy, ziółka na tarczycę
WARZYWA POZA MISKĄ: ogórek kiszony, brukselka gotowana
NAPOJE: szklanka kawy Lavazza, w większej ilości: herbata Yogi Tea Czaj imbirowo-cytrynowy (Skład: imbir* (38%), lukrecja*, trawa cytrynowa*, mięta pieprzowa* (5%), czarny pieprz*, hibiskus*, ekstrakt cytrusowy (naturalny aromat), suszony sok cytrynowy* (3%), skórka cytrynowa* (2%)* certyfikat ekologiczny: : IMO GmbH, Niemcy), przefiltrowana woda, herbata biała Bai Hayo Yin Zen, herbata Rooibos Bio

Właśnie się okazało, że idę na basen jeszcze dzisiaj, a że zabrakło mi ciecierzycy (miałam zaplanowane 100g) to dodałam ilość węgli, której mi brakuje do ostatniego posiłku, chociaż nie wiem, czy nie za marne to jak na posiłek po basenie, ale jak dodam więcej przekroczę wymaganą ilość węgli.

TRENING SIŁOWY + AEROBY

Trening był przed posiłkiem nr 3. Ciężary takie same jak ostatnio, bo postanowiłam, że zaobserwuje dokładnie swoją technikę i skupić się też na tym, żeby trzymać brzuch. Na moje oko przysiad ze sztangą ok (plecy proste, kolana nie idą do środka, staram się nie pochylać za bardzo do przodu), przysiad bułgarski ok (plecy proste, stoję pionowo bez pochylania się do przodu, nogę mam dalej niż na filmiku), więc następnym razem trochę zwiększę kg. Mój mąż poprawił moją pozycję w wiosłowaniu i zauważył, że ostatnią serię wiosłowania sztangą robiłam nie do końca...chyba za duży ciężar....zmniejszyć, czy próbować tym? Wznosy nadal mam robić bez obciążenia?

Dzisiaj jeszcze będzie basen przed posiłkiem nr 5. Pewnie około pół godzinki samego pływania, reszta to jacuzzi itp.

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-12-02 17:37:32

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-12-02 17:38:42

Nowy temat Wyślij odpowiedź

Poprzedni temat