SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

lejdiG/DT/pods.str.28,50

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 70574

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Obliczyłam sobie HRR zgodnie z formułką z bloga tendencyjno-prześmiewczego :)



Czyli osiągając w sprintach te 185 uderzeń jest chyba ok?



Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2012-05-27 21:01:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Slońce, nie patrz na jakieś formułki i liczby, bo to tylko teoria. A jak się ma do praktyki...? Po prostu zapyerdalaj ile MB Redukcyjna mocy w nóziach i pojemności w płucach dała. Do porzygu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Muszę zgapić od Ciebie patent z wykresem- fajnie, bo jest kontrola i bacik no i widać czy jest progres podglądam i kibicuję! miłego dnia!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 482 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7076
Te wykresy to faktycznie fajna sprawa! Rozumiem G, że dostajesz je na maila po treningu?

"nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie"

Moje zmagania: http://www.sfd.pl/Shaneeya_/_Dziennik_Redukcji-t835544.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zgadza się. W systemie zostawiłam swojego maila i program wysyła po skończonym treningu wszystkim uczestnikom danego treningu ich wykresy Do systemu wklepuje się swoje dane - wiek, wzrost, wagę, HR max i chyba jakąś aktywność tygodniową w godzinach.
A co do cyferek - Martucca, postaram się bardziej słuchać swojego organizmu, mniej patrzeć na liczby

Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2012-05-28 12:32:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 482 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7076
Ciekawa sprawa! Na mojej obecnej siłce to takich bajerów nie ma Ale można właśnie naocznie zobaczyć co się działo i jak to się ma do poprzednich treningów.

"nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie"

Moje zmagania: http://www.sfd.pl/Shaneeya_/_Dziennik_Redukcji-t835544.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


Dzień 8 - 28.05.2012

Rozkład: 120B/100T/150W, DT - siłowy






Warzywa: pomidory, leczo, ogórek zielony, marchewka, papryka czerwona
Napoje: kawa x2, herbata czerwona, melisa, woda 1,5l
Suplementy: wapń, magnez, omega-3

Odkryłam już jakiś czas temu fajną przyprawę - czosnek niedźwiedzi. Fajne urozmaicenie. Pasuje mi do pomidorów, śledzia, sera białego.





Nie szło mi wyciskanie na płaskiej. Brak progresu, porównując do poprzedniego treningu. Może za słabo się rozgrzałam? W bólach te 21kg wyciskałam. Obawiam się, że to na razie kres możliwości. Za tydzień popracuję nad techniką i większą ilością powtórzeń, bo te 6 to ledwo ledwo. Ale będę walczyć! Jeszcze tu uwaga – te 18kg to biorę na wiarę – nikt dokładnie nie wie, ile ta sztanga waży… Panowie mówią, no około 18kg, bo 20kg to raczej nie ma. Także tego. Ale kit z dokładnymi obciążeniami – grunt to progres, a zawsze ćwiczę tą samą. Wiem, co dokładam i już. Zdecydowanie lepiej plecy – wiosło pyknęło 30kg, więc jestem zadowolona. Skos i 2x10kg to też walka, ale dałam radę. Powtórzeń mniej niż zakładane, także za tydzień obciążenia pewnie podobne, ale postaram się dobić do 8 powtórzeń i poprawić technikę. Ściąganie drążka do klaty jeszcze zostawiłam. Po tym ćwiczeniu trochę próbowałam podciąganie/opuszczanie (ew. na przyszłość, jak to by miało wyglądać w moim wydaniu). Nie szło, byłam już zmęczona. Trening zaliczam do udanych, choć to mój najmniej lubiany dzień. Zdecydowanie wolę ćwiczyć łapy i nogi :) Jeszcze ogólny komentarz – czuję, że jest coraz lepiej. Jestem silniejsza niż parę tygodni temu. Dieta i rozkład mi odpowiada, bo jestem najedzona Żyć nie umierać A jutro powalczę z interwałami. Pozdrawiam!

KONIEC EDYCJI

Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2012-05-28 18:05:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 482 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7076
Dobrze Ci idzie! Widać starania. Nie zawsze jest MOC, ale grunt to dawać z siebie wszystko

"nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie"

Moje zmagania: http://www.sfd.pl/Shaneeya_/_Dziennik_Redukcji-t835544.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1969 Wiek 32 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 21746
Hej. Będę śledzić z uwagi na miskę, bo rzeczywiście podobny rozkład BTW

http://www.sfd.pl/Monia.W.B/dziennik/Podsumowanie_str._38-t843554-s52.html

Walk like you have three men walking behind you.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Shaneeya, Monia



Dzień 9 - 29.05.2012

Rozkład: 120B/100T/150W, DT - aerobowy





Warzywa: marchewka, pieczarki, kalarepa, pomidory, papryka czerwona
Napoje: kawa x2, herbata czerwona, earl-grey, herbata zielona, melisa, woda 1,5l
Suplementy: wapń, magnez, omega-3

Aaale masło jest dobre. Jak ja mogłam nie jeść masła? I pomyśleć, że kiedyś miałam ochotę na słodycze, teraz mam na masło Sfd zmienia człowieka Albo twaróg. Tłusty najlepszy (kiedyś jadłam 0% )





Trening lajtowy. Na sali jakoś duszno było, źle mi się jechało. Interwały zatem przełożone na inny dzień. I w ogóle – alergia mnie coś trzyma. Katar sienny, łzawienie i irytujące smyranie w gardle doprowadza do szału. Choć i tak z roku na rok jest lepiej, ale mogłoby w ogóle przestać. No to tyle. Pozdrawiam

KONIEC EDYCJI

Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2012-05-29 16:36:50
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pole dance

Następny temat

Redukcja tkanki tłuszczowej.

WHEY premium