"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
Bataty gdzie kupujesz? Mam w mieście Tesco, Carrefour, Lidl, Leclerc, Biedronkę, Groszka i nigdzie nie mogłam wyczaić.
Zrobię sobie też takie lody jak Ty, tylko bez odżywki, bo samo mleko kokosowe nie wchodzi za nic, a z owocami może posmakuje
I powodzenia w zawodach, jak ja bym chciała mieć aktywną mamę
Zmieniony przez - Neysha w dniu 2012-05-20 11:02:57
Neysha bataty dopadłam u mnie w mieście w małym jarzyniaku i w Krakowie w Auchanie (w Bonarce), podobno czasem zdarzają się też w Tesco. W marketach szukaj koło owoców egzotycznych
Taki mały króliczek nie zachęca do jedzenia współbratymców, ale ja na to nie patrze w ten sposób - to zdrowe mięso i tyle . Staram się tylko nie myśleć, że taki w całości wygląda jak kot
20.05.12
Bieg w terenie:
zakładane tempo < 5min/km
Łącznie:
Dystans 8.61 km
Czas trwania 41m:47s
Średnia prędkość 4:51 min/km
Max prędkość 3:18 min/km
Tętno 165 / 178
Miało być szybko i było. Przez to całe pose biegam dużo szybciej, ale bardziej rotuje ramionami na boki, do tego jakoś asekuracyjnie dziwnie stawiam prawą nogę Trzeba drille zacząć robić regularnie...
Posiłki:
1. 3 jajka, boczek, banan, siemię lniane
2. antrykot z grila, bataty, koper włoski, pietruszka
3. Banana Custard mleko kokosowe, banan, 3 jajka, wiórki kokosowe
4. antrykot, kiełki słonecznika, jabłko
posiłek 3
Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2012-05-21 07:49:03
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
odstawiłam tłuste mięso, więc jajec nie zamierzam, bo wychodzi na to, że nie wolno mi jeść nic, co lubie ostatecznie, na coś trzeba umrzeć, nie?
kurde, ale czasy w bieganiu masz naprawde fajne
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
I znów u Ciebie pyszności
Zdjęcia w moich dziennikach są mojego autorstwa i stanowią moją prywatną własność. Nie zgadzam się na ich publikowanie w jakiejkolwiek formie poza tym tematem
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2011:
http://www.sfd.pl/konkurs/filonka_podsumowanie_str69-t725666-s69.html#post8
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2013: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_KONKURSU_PS_2013/FILONKA-t953383.html
Aktualny dziennik;
http://www.sfd.pl/filonka/DT__2013_redukcji_ciąg_dalszy-t955419.html
If you really want to do something, you'll find a way. If you don't, you'll find an excuse.
NO MORE EXCUSES!!
Cuda tworzysz z tego mleka
Nie mogę chodzić po dziennikach, bo głodna się robię i jem coraz więcej i więcej
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
filonka, Oveja chciałam tylko zauważyć, że przygodę rodzinną ze sportem zaczęła moja młoda, lat obecnie 20 Ja zostałam zarażona poźniej, bo w wieku lat 20 piłam głównie piwo i żywiłam się pizzą, no ale że większy radykał jestem i później wydoroślałam, tak teraz wyszło, że to ja ją znów wdrażam Tyle że nie mogę gada namówić na siłownie. Mama została zmuszona, do zapisania się na siłkę jakiś czas temu. Na bieg bierzemy ją dla zachęty. Za to na siłkę muszę się z nią przejść zrobić porządek bo po 1,5h na orbritreku siedzi
21.05.12
WOD Barbara
z cyklu "The Girls” for Grandmas
3 rundy:
20 Invert Rows
30 push-ups męskie
40 sit-ups
50 squats
czasy:
7:34 / 6:15 / 6:52
całość - 22:55
Posiłki:
1. 3 jajka, truskawki, len mielony, orzechy
2. antrykot, oliwa, jabłko, kiełki, rzodkiewka
3. jw
4. boczek, pieczony banan, koper włoski
5. truskawki, whey
Posiłek 4.
Zbrzydły mi chwilowo jajka, wiec boczek z bananem stanie się chyba zamiennikiem śniadania. Nic innego po przeglądzie stron paleo nie przychodzi mi do głowy i nie powoduje ślinotoku - no chyba ze jakieś ciasto marchewkowe upiekę
Powinnam chyba wrócić do planowania tygodnia, cóż zastanowie się ile chce wybiegać, na pewno będzie jeden trening z kettlem i jeszcze jedna dziewczynka
Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2012-05-21 22:04:51
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
Więc z opóźnieniem
Garty, Aga
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-05-22 12:09:39
Lejjlaa to koniecznie porządek zróbna siłkę muszę się z nią przejść zrobić porządek bo po 1,5h na orbritreku siedzi
Zmieniony przez - filonka w dniu 2012-05-22 12:35:26
Zdjęcia w moich dziennikach są mojego autorstwa i stanowią moją prywatną własność. Nie zgadzam się na ich publikowanie w jakiejkolwiek formie poza tym tematem
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2011:
http://www.sfd.pl/konkurs/filonka_podsumowanie_str69-t725666-s69.html#post8
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2013: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_KONKURSU_PS_2013/FILONKA-t953383.html
Aktualny dziennik;
http://www.sfd.pl/filonka/DT__2013_redukcji_ciąg_dalszy-t955419.html
If you really want to do something, you'll find a way. If you don't, you'll find an excuse.
NO MORE EXCUSES!!
22.05.12
Bieg w terenie
Trening bez założeń tempa
Łącznie:
Dystans 10.71 km
Czas trwania 52m:54s
Średnia prędkość 4:56 min/km
Max prędkość 3:51 min/km
Tętno 165 / 178
Tempo miało być zmienne, na tyle na ile dam radę szybko, poźniej swobodnie. Jak widać, nawet nieźle trzymałam się w okolicach 5 min/km i poniżej. W dalszym ciągu stawiam stopy jakoś "od dupy strony", co odczuwam w kolanach, jednak zmiana techniki biegu nie może odbywać ot tak, a stopniowo, powoli M
Posiłki:
1. boczek, banan, pekińska
2. karkówka, marchew pieczona, kiełki
3. jw
4. rozbef wołowy na kokosowym i botwinka, jabłko
5. whey, truskawki, orzechy włoskie
posiłek 4
Może nie wygląda to za pięknie, ale niebo w gębie. Do tego znalazłam smaczny sposób na liście buraka ćwikłowego
Dzień wypadł jakoś tak LC, ostatnio zresztą więcej takich wypada Pieczone warzywa doskonale zastępują owoce, zresztą mam @ więc jedno co moge kg to chrupiąca marchewka. Nie mam już batatów, kolejny zapas uzupełnię może koło niedzieli.
Do tego czasu ratuje mnie więcej buraków, a pozatym włączę chyba do diety młode ziemniaczki i domowy kefir w dni biegowe - muszę tylko jutro wstać po mleko i śmietanę
Zgłaszam tez, że młoda ma poprawia czasy na 5 km
Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2012-05-23 07:34:18
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
Przyspieszenie redukcji - prośba o pomoc :)
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- ...
- 150