Martucca jesteś!
juhuuuu z nieba mi spadłaś
To może tak zwięźle
pokażę Ci co u mnie się dzieje
1. TRENING
z którym tu przyszłam był dzielony na partie - nogi,
klata, plecy. Ruda zaleciła by robić lepiej na całe ciało - ciut zmieniony ale zaakceptowany
poniżej masz podgląd wraz z ostatnimi ciężarami. jestem w trakcie drugiego tygodnia.
staram się o progres ale nie kosztem techniki
czasem jest słabszy dzień a czasem mocniejszy. Ogólnie podoba mi się i mam nadzieję że będą efekty
dodatkowo 1 raz w tygodniu chodzę na spinning bo bardzo lubię...
2. MISKA
od 1 kwietnia lecę rozkładem też Rudej
1800 kcal, BWT % 30/40/30
135B,60T,180WW codziennie, niezależnie czy to DT czy DNT.
- niestety muszę się przyznać, bywa że chodzę głodna a zasypiając już myślę o gigantycznym śniadaniu (potrafię na raz zjeść 1000 kalorii a potem do końca dnia bida jest...
ale grzecznie spowiadam się ze wszystkiego nawet z nadprogramowej marchewki
a tak to zero grzeszków
narazie
Problemów większych nie mam, najtrudniejsze jest pilnowanie tłuszczu bo jadłam go więcej no i bardzo lubię... a tu takie cięcie - czemu tak?
3. POMIARY
- Co sobotę się mierzę
jestem w szoku bo tyle jem a póki co nic się większego raczej nie dzieje jeśli chodzi o cm... tylko mi się przytyło troszku - znaczy 0,5 kg co sprawia że w ogóle nie kumam czy i co się dzieje
i w sumie nie wiem co dalej?Jaki w tym wszystkim cel i co możemy zdziałać ze mną w ogóle? lecieć dalej tak jak teraz i obserwować? jakieś uwagi?
baty pochwały?
4. POZOSTAŁE
a z reszty wrażeń - BARDZO MI SIĘ TU PODOBA
czuję tu ogromne wsparcie i pomoc co bardzo mocno doceniam... dziękuję dzióbki, że jesteście
Zmieniony przez - moCCa w dniu 2012-04-19 23:28:28