Strongzonk / walka o silne i umięśnione uda i łydki

Coś mi się zdaję że ten Grapling też trenowałeś w klapkach - stąd za długo to nie trwało:D

ignatus sog duchowy :) shitman tak samo :D

Taaa, trenowałeś.

Jeżeli z takim skutkiem, jak kulturystykę, to...

Powinien być dział "dzienniki dla niegrzeszących rozumem", bo imo tu nie bardzo się nadajesz.
Jakiś małolat przypadkiem wejdzie i dostanie szoku, że po 9 latach ktoś może tak beznadziejnie wyglądać.

Mało męskie? Idź na sekcje, zobacz jakie tam są miłe chłopaki, a cie poskładają jak origami, i zapłakany wrócisz walić kite bo masz małego, co tak bardzo podkreślasz.

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2012-03-02 19:21:31

nie unoscie sie, przeciez on nie wie o czym pisze, przy kwalifikacjach do Lubiąża dostalby sie w pierwszym naborze

Zmieniony przez - Antos098 w dniu 2012-03-02 19:24:28

Leję na wasze żarty ciepłym moczem.

Wracając do rzeczy: dziś trenowałem chód sportowy!!!!!!!

Około godziny 16 zjadłem duży talerz rosołu z około 100g makaronu z pszenicy durum, z dwiema marchewkami.

Około godziny 19 zjadłem około 200g smażonego mintaja w panierce, frytki smażone na smalcu z dwóch średnich ziemniaków, 2 średnie ogórki kiszone.

Od godziny 18 piłem 0,6 litra napoju izotonicznego. Potrzebowałem energii by sprostać temu wymaganiu.

O 21 wyszedłem...w 18 minut i 30 sekund doszedłem!
Cieszy mnie lepszy wynik, tym bardziej, że rano miałem trening nóg, a poza tym czułem się senny wieczorem. Z drugiej strony celowałem w równe 18 minut. Ale może z czasem.

Co mnie dziwi to to, że w około połowie chodu mam wrażenie, że nie dam rady, chcę sobie odpuścić, ale zwalniam, ale ostatecznie przyśpieszam i dochodzę. Jak to wyjaśnić?

"Leję na wasze żarty ciepłym moczem. "

Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze to nie zarty.

"Co mnie dziwi to to, że w około połowie chodu mam wrażenie, że nie dam rady, chcę sobie odpuścić, ale zwalniam, ale ostatecznie przyśpieszam i dochodzę."

To juz nie potrzebujesz sciskacza. W tak zaistnialej sytuacji spokojnie mozemy juz mowic o periodyzacji, a nawet holizmie! jest jakis zamiennik.

Te żarty nie są normalne, a zatem jeśli piszecie na poważnie, to coś musi być nie tak.

Swoją drogą na ściskaczu już jakiś tydzień nie ćwiczyłem.

robisz z siebie idiote to sie nie dziw ze tak mowia, a pedalskie to jest pisanie o tym w ile dochodzisz


Antos rozyebales z tym sciskaczem

Zmieniony przez - shitman_xD w dniu 2012-03-02 23:32:56

Shitman, wiele osób zarzuca mnie, że nie prowadzę w porządny sposób tego dziennika. Podaję rozpiski z treningów, notuję czas w chodzie, to teraz piszesz, że to pedalskie, Antoś bekę sobie kręci. Co jest?!