Wychowany na Polskiej ziemi mych korzeni sie nie wypre
http://www.sfd.pl/Moje_Skromna_Domowa_Siłownia-t754975-s3.html#post11
...
Napisał(a)
W gaciach chodzi na spacery ze swoja luba po plazy ,bo nudzi go opalanie lezac spocone worki miedzy nogami zonga napewno jej nie szokuja ani nie obrzydzaja bo ona musi byc niespelna rozumu bedac z taka zabłakana osobowoscia jak kulturysta z 9 letnim stazem od insy,gh i tescia pewnie sie poci
...
Napisał(a)
panowie sorry za off topic ale moze ktos podeslac link z insomnii ten ktory zalozyl ZONK ze swoim problemem malego penisa co mu nie staje..jestem ciekaw jak zakonczyla sie ta historia..z gory dzieki..
...
Napisał(a)
Dremor, masz rację. Z tego powodu muszę się przyznać do jeszcze czegoś. Dziś piję Coca-Colę! Przypuszczam, że zrobiłem to z dwóch przyczyn: za mało węgli dziś jadłem, do fasolówki zjadłem mniej chleba niż zwykle i stresowałem się dziś. Chyba przez to sięgnąłem po Coca-Colę. Teraz nawet ją piję. Ach...Muhammad Ali powiedział kiedyś: Trudno być skromnym, gdy jest się kimś tak wielkim jak ja, ale powiedział też: Bóg dał mi chorobę, by przypomnieć mi, że nie jestem numerem 1. On jest. Nie jestem wielki. Muhammadowi Bóg dał chorobę Parkinsona, mnie dał brak predyspozycji do tego sportu. Mogę się z tym pogodzić i przerzucić na warcaby lub walczyć dalej: Nie poddawaj się. Znieś cierpienie dzisiaj i żyj do końca życia jako mistrz - to inny cytat Alego. Nie wiem czy dobrze robię, ale staram się na przekór swoich predyspozycji uprawiać ten jedyny sport, który tak naprawdę mnie fascynuje. Nigdy nie lubiłem grać w piłkę, nie znosiłem lekcji wf. A mimo to polubiłem żelazny sport. Może kiedyś z niego zrezygnuję i zacznę robić co innego. Mam inne zainteresowania, może kiedyś w nie pójdę głębiej. Póki co wyznaję zasadę: Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. Walczę i może kiedyś wygram. Według niektórych już wygrałem, bo mało kto spodziewałby się kilka lat temu, że chłopiec z niedowagą będzie dziś mieć siłę i masę. Według mnie (i was) jeszcze długa droga przede mną, by stwierdzić, że wygram. Ale dopóki walczę, jestem zwycięzcą. Nie poddawajmy się.
...
Napisał(a)
Hutnik - piszę celowo do ciebie osobny post, bo nie chcę by został przez ciebie przeoczony. Masz szczęście, że cię nie znam osobiście i że jesteś z innego miasta. Nie gram teraz jakiegoś chojraka, ale obraziłeś moją dziewczynę, a tego nie popuszczam. Dlatego miej nadzieję, że się nigdy nie spotkamy.
...
Napisał(a)
chcesz to wysle ci moj adres na maila
Wychowany na Polskiej ziemi mych korzeni sie nie wypre
http://www.sfd.pl/Moje_Skromna_Domowa_Siłownia-t754975-s3.html#post11
...
Wychowany na Polskiej ziemi mych korzeni sie nie wypre
http://www.sfd.pl/Moje_Skromna_Domowa_Siłownia-t754975-s3.html#post11
...
Napisał(a)
Postanowienie w wytrwaniu i NIE jedzeniu śmieci + piciu coli, to już jakieś wielkie poświęcenie?
Olewasz rady odnośnie:
1. Planu treningowego.
2. Diety.
3. Techniki.
... a później zdziwienie (+ żal), że pisda jesteś, nie kulturysta.
Predyspozycje swoją drogą.
Olewasz rady odnośnie:
1. Planu treningowego.
2. Diety.
3. Techniki.
... a później zdziwienie (+ żal), że pisda jesteś, nie kulturysta.
Predyspozycje swoją drogą.
Jeżeli walczymy możemy przegrać
Jeżeli nie walczymy jesteśmy przegrani.
...
Napisał(a)
na to wychodzi ze mozg wielkosci orzeszka ziemnego nie jest w stanie przyswoic takich porad
Wychowany na Polskiej ziemi mych korzeni sie nie wypre
http://www.sfd.pl/Moje_Skromna_Domowa_Siłownia-t754975-s3.html#post11
...
Napisał(a)
"do fasolówki zjadłem mniej chleba niż zwykle"
Pozamiatane jak dla mnie
Strong, naprawdę wielu ludzi tutaj dało Ci już mnóstwo wskazówek a Ty z nich w ogóle nie korzystasz.Czemu?
Przecież dieta, to lwia część sukcesu, a Ty masz ją jak większość moich kumpli, którzy w d.u.p.i.e mają siłownie.
Naprawdę, spróbuj chociaż przez tydzień wytrwać w prawdziwej, rygorystycznej diecie, to może uświadomisz sobie że dotychczas sam siebie oszukiwałeś.
Ja z doświadczenia polecam Carb Cycling. Mam zdolność do zalewania się, a ta dieta to dla mnie najlepsza rzecz jaka może być. Fatu mnóstwo spadło, siły w ogóle, choć najczęściej na redukcjach była taka lipa z siłą, że żyć się odechciewało.
Pozamiatane jak dla mnie
Strong, naprawdę wielu ludzi tutaj dało Ci już mnóstwo wskazówek a Ty z nich w ogóle nie korzystasz.Czemu?
Przecież dieta, to lwia część sukcesu, a Ty masz ją jak większość moich kumpli, którzy w d.u.p.i.e mają siłownie.
Naprawdę, spróbuj chociaż przez tydzień wytrwać w prawdziwej, rygorystycznej diecie, to może uświadomisz sobie że dotychczas sam siebie oszukiwałeś.
Ja z doświadczenia polecam Carb Cycling. Mam zdolność do zalewania się, a ta dieta to dla mnie najlepsza rzecz jaka może być. Fatu mnóstwo spadło, siły w ogóle, choć najczęściej na redukcjach była taka lipa z siłą, że żyć się odechciewało.
...
Napisał(a)
ZONK ty bez kitu jestes jakis oblakany..w jaki sposob ty walczysz??jedzac te gowna ktore jesz??czy trenujac jak fajtlapa??co nazywasz walka na przekor wszystkiemu bo za glupi widocznie jestem zeby to zrozumiec??miales dzis stresujacy dzien wiec dlatego siegnales po cole..no to ci powiem ze rzeczywiscie masz mocny charakter..DOPOKI WALCZYSZ JESTES ZWYCIEZCA to piekny cytat ale nie dla ciebie bo ty swoja walke juz dawno przegrales..
Poprzedni temat
trening fbw do oceny
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- ...
- 120
Następny temat
Mój plan na brzuch do sprawdzenia.
Polecane artykuły