no dobra...po pierwszym tygodniu jest słabo... w obwodach nic się nie zmieniło, wagowo... + 1 kg (ale ważyłam się na innej wadze).
potraktuję ten tydzień jako rozgrzewkę, bo z powodu przedświątecznej gorączki mam świadomośc, że treningu było za mało no i zdarzyły się małe grzeszki w postaci wina i sernika...
to co widzę, że jedząc taką ilośc kalorii (czasami wpychając na siłę, tak jak curura kazała
)czuję się o wiele lepiej, mam więcej energii. brzuch trochę bardziej płaski i woda się mniej zatrzymuje. ten tydzień mam wolne w pracy, więc będzie intensywnie
jutro zaczynam dzień od treningu, więc mam nadzieję, że po nowym roku będę mogła się pochwalic pierwszymi efektami
a o to plan. jutro trening A i dobieranie obciążeń, czyli próba siły
. mam pytanie ( a nawet pięc
) :
-czy mogę dodac jeszcze coś na brzuch, np to co miałam wcześniej, czyli spięcia z piłką lekarską 6 kg?
-czy możemy dorzycic jeszcze coś na przywodziciele, bo z tym akurat u mnie słabiutko?
-czy przysiad ze sztangą ma byc pełen?
-czy pompki mogą byc (przynajmniej na początku) na kolanach?
-czy w ramach rozgrzewki mogę tak jak wcześniej 5 min bieżni plus obwód na małych obciążeniach?
Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach
B1. wyciskanie sztangi skos góra
B2 przyciąganie drążka dolnego siedząc do klatki
C1. prostowanie nóg w siedzeniu
C2 wznosy z opadu
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać)
Trening B.
A. Martwy ciąg
B1.
Wyciskanie sztangi stojąc
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
C1. wypady
C2. uginanie nóg leząc
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
Po treningu 30min aerobów i streching
Zmieniony przez - aisha w dniu 2011-12-26 23:00:10
Zmieniony przez - aisha w dniu 2011-12-26 23:08:32