The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
A nowy rok to kolejna szansa na realizacje swoich celow, dasz rade :)
i dobrze moze trener w koncu skończy analizę ksiazek i będzie wiedział co ci poprawic
A tak nawiasem mówiąc chudzino jakie cele teraz masz?
Obli moim celem jest zredukować tłuszcz i wyrzeźbić mięśnie - tak płytko określając. A rozwijając myśl... Tak naprawdę to chcę zmienić się na stałe. Chcę ćwiczyć dokładnie trzy razy w tygodniu, teraz i po poprawie wyglądu. Teraz - dlatego, że nie chcę później ponosić konsekwencji wynikających z ograniczenia ilości treningu. A później - ze względu na czas. Wiem, że taki 'długodystansowy' cel nie powinien sprawiać bym szukała konkretnych terminów, ale wyznaczyłam sobie kilka kamieni milowych. Moje urodziny w połowie stycznia, później ulubiony miesiąc - maj i zaraz po nim wakacje, gdzie będę mogła nadal cieszyć się z tego co już osiągnę oraz pracować nad tym co jeszcze będę osiągnąć chciała. Myślę że do przyszłego października powinno być już chyba miodzio. Nigdy nie należałam do fanów mazur, piwa i kiełbasy, więc trzymiesięczne wakacje będą okresem pracy nad sobą, a nie ryzyka porażki
Martoo4 dziekuję za lachona, ale jeszcze długa droga przede mną. Jeśli teraz wrzucę swoje zdjęcia niewiele będą się ona różnić od początkowych, dlatego że w między czasie przebyłam napady słodyczowe, oraz przystosowywałam się do 1700 kcal uprzednio jadąc na warzywkach typu South Beach (Bitch!). Tak więc trochę się przypasłam i dopiero zaczęło spadać. However PODOBNO na twarzy się zmieniłam i PODOBNO mimo, że gabarytowo nie ma dużej różnicy to zmieniły mi się kształty. No ale cóż, ocenimy po 3 miesiącach. Tylko narazie nie wiem jak mam je liczyć. Od początku ćwiczeń, czy od początku czystej miski? Ćwiczenia - 2 miesiące, miska - miesiąc z hakiem.
Wrzucam filmik! Dla porównania stary i nowy, żeby nie było zbyt wielkiego objazdu za nowy
Wywaliłam podkładkę, roztawiłam szerzej nogi, stopy bardziej na zewnątrz i starałam się prostować po każdym przysiadzie.
Stare
Nowe
Zmieniony przez - Majli w dniu 2011-12-04 19:45:09
Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.
Zmieniony przez - wrong w dniu 2011-12-04 19:56:43
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
kurcze, i to sie chwali, przynajmniej sie z tym nie kryjesz jak wiekszosc populacji, ktorej az kipi pod deklem ale slowem nie pisnie bo nie wypada
Majli przepraszam za spam
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
Pomoc w diecie/ treningu
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- ...
- 42