Poprzedni taki trening: https://www.sfd.pl/-t703065-s98.html#post1
Wyciskanie sztangi na skosie górnym 35st - rampa 6:
6x 50
6x 60
6x 70
6x 80
6x 90
2+1x 95 (poprzednio 90x5+1)
SS 1a: Wyciskanie hantli młotkowo na skosie górnym 25st - rampa 8:
8x 24
8x 28
8x 32
8x 36 (poprzednio 34x8)
SS 1b: Rozpiętki na skosie górnym 25st z supinacją - rampa 12:
12x 10
12x 12
12x 14
10x 16 (poprzednio 14x12)
Wyciskanie sztangi poziomo - 5x10:
Stały ciężar.
10x 75
10x 70
10x 65
10x 60 (poprzednio 70x5s)
Brama high-to-low - rampa 15:
15x 40
15x 50
15x 60 (poprzednio tak samo)
15x 50
Podciąganie na gryfie podchwytem, nogi na ławce - rampa 6:
6x
6x +5
6x +10
6x +15
6x +20 (poprzednio +15x 2s)
Uginanie ze sztangą - rampa 10:
10x 27,5
10x 32,5
10x 37,5
8x 42,5 (poprzednio 40x9)
Modlitewnik jednorącz hantlem z supinacją – rampa 15:
15x 6
15x 8
15x 10
15x 12 (poprzednio 10x15)
Po treningu bez aero, ale od razu po powrocie z siłki musiałem przekopać ogródek więc można zaliczyć
Komentarze:
- skos sztanga - 90 nawet, 95 już gorzej
- ss klatka - mocno
- WL poziom - odcięło moc, stwierdziłem, że pozdejmuję ciężary
- brama - tu konkret, więcej nie dawałem.
- drążek - fajna rozgrzewka.
- uginanie ze sztanga - tu wiadomo, pompa.
- modlitewnik - spoko.
Zaczynam już 6ty tydzień treningowy - zastanawiam się czy nie zmienić treningu powoli - zobaczę jak pójdzie w tym tyg.
Wogóle to myślałem o zmianie [bez robienia przerwy] na 4-6tyg na plan gdzie żadne ćwiczenie nie byłoby w liczbie powtórzeń mniejszej niż 10. Taka odskocznia, a potem po tym cyklu przerwa i może znowu kreatyna, ale już konkret.
Sam nie wiem
Pozdro!
Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2011-11-13 00:17:58