http://www.sfd.pl/t856312.html
http://tnij.com/5Rd9Z
In both architecture and human beauty, form follows function - Mark Rippetoe
...
Napisał(a)
a może po prostu... odpoczniesz? dokąd tak pędzisz?
...
Napisał(a)
Yosia - nie mam wyboru - Klient nasz pan, mam termin i choćby chuy na chuyu stawał MUSZĘ go dotrzymać.
Taka branża, taka robota.
Gdyby nie siłownia i ostatnio Body&Mind gdzie się mogę uyebać jak zwierzę fizycznie, chyba miałabym już głęboką depresję; no i dieta - to też mnie ratuje, bo choćby nie wiem co i o jakiej godzinie - jem choćby o 23, zdrowo, nawet jeśli muszę piec rybę po nocy;
To ratuje, ale nie jest lekko, bo czasem zmęczenie dominuje nad tłumaczeniami sobie, że trza być twardym nie miętkim.
Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-10-21 10:06:55
Taka branża, taka robota.
Gdyby nie siłownia i ostatnio Body&Mind gdzie się mogę uyebać jak zwierzę fizycznie, chyba miałabym już głęboką depresję; no i dieta - to też mnie ratuje, bo choćby nie wiem co i o jakiej godzinie - jem choćby o 23, zdrowo, nawet jeśli muszę piec rybę po nocy;
To ratuje, ale nie jest lekko, bo czasem zmęczenie dominuje nad tłumaczeniami sobie, że trza być twardym nie miętkim.
Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-10-21 10:06:55
...
Napisał(a)
jem choćby o 23, zdrowo, nawet jeśli muszę piec rybę po nocy;
To ratuje, ale nie jest lekko, bo czasem zmęczenie dominuje nad tłumaczeniami sobie, że trza być twardym nie miętkim
no ja wlasnie mówie o zluzowaniu. masz zajob w pracy? to poluzuj sobie w reszcie, a Ty dowalasz sobie jeszcze więcej obowiązków i zarywasz noc za nocą.
po co?
Zmieniony przez - yosis w dniu 2011-10-21 10:11:24
To ratuje, ale nie jest lekko, bo czasem zmęczenie dominuje nad tłumaczeniami sobie, że trza być twardym nie miętkim
no ja wlasnie mówie o zluzowaniu. masz zajob w pracy? to poluzuj sobie w reszcie, a Ty dowalasz sobie jeszcze więcej obowiązków i zarywasz noc za nocą.
po co?
Zmieniony przez - yosis w dniu 2011-10-21 10:11:24
http://www.sfd.pl/t856312.html
http://tnij.com/5Rd9Z
In both architecture and human beauty, form follows function - Mark Rippetoe
...
Napisał(a)
Yosis - siłowni nie traktuję w kategorii obowiązku - pozwala mi wyładować choć część stresu (uyebanie się fizyczne neutralizuje trochę uyebanie psychiczne) - dzięki temu mogę w ogóle spać (pamiętam czasy jak nie ruszałam się prawie w ogóle - pomimo zmęczenia stres nie pozwalał mi zasnąć ).
W tym też celu - relaksacji - wprowadziłam Body&Mind.
A zluzowałam swoją drogą - miałam 2x siłownię, a nie 3 jak zwykle
W tym też celu - relaksacji - wprowadziłam Body&Mind.
A zluzowałam swoją drogą - miałam 2x siłownię, a nie 3 jak zwykle
...
Napisał(a)
Wypiska z piątku i łikendu - dni nietreningowe-wyjazdowe.
Miska 21.10.2011
na czczo: ocet jabłkowy
*w pracy:
1. owsiane, peak whey, maliny, len, wiórki kokosowe
2.i 3. łosoś wędzony, jajca, rzodkiewka, ogór, oliwa, ocet jabłkowy
*wieczór:
4.kawałek pstrąga marynowanego, peak, jabłko, orzechy macadamia
5.czarniak świeży z piekarnika z oliwą, wielka micha warzyw (brokuł, sałata, pomidory, ogórki kiszone, oliwki) z oliwą i octem jabłkowym, kapusta kiszona
+ 4 kostki gorzkiej czekolady
+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata owocowa, herbata biała, 3xkawa z mlekiem w pracy
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy), Chela-Mag B6 (Olimp), olej z wiesiołka (kapsułki)
Miska 22.10.2011
Impreza wyjazdowa - jadłam co przygotowano tj.
*łosoś z sosem śmietanowym
*serki pleśniowe różne + suszone pomidory
*sałatka brokułowa z migdałami, żurawiną i majonezem
*kilka paluszków
+ napoje: woda niegazowana, herbata zwykła, 1xkawa z mlekiem (coffee heaven), wino białe i czerwone wytrawne
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy), Chela-Mag B6 (Olimp), olej z wiesiołka (kapsułki)
Miska 23.10.2011
* śniadanie (jeszcze na wyjeździe, więc lichy wybór) - serek wiejski, 2 plasterki sera żółtego, pomidory z oliwą
* obiad - pstrąg z pieca, warzywa z oliwą i octem jabłkowym, gruszka mała, jabłko
*podwieczorek - peak whey, gruszka mała, jabłko
* kolacja - pstrąg marynowany, warzywa z oliwą i octem jabłkowym
+ napoje: woda niegazowana, herbata poziomkowo-żurawinowa, biała, zielona, 1xkawa z mlekiem (coffee heaven),
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy), Chela-Mag B6 (Olimp), olej z wiesiołka (kapsułki)
___________________________________________________________________
Inne takie....
Jestem zniszczona poprzednim tygodniem... dodatkowo (nie wiem - może okres w końcu??alkohol??nabiał??) spuchłam okropnie (piersi mnie bolą również).
Ogólnie do dupy jest - mam niechcieja do wszystkiego i nie umiem zluzować. Mam ponad 30 dni urlopu i nie mam jakich wykorzystać. Ech.(chyba przez pracę).
Dziś w planach Body Art.
Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-10-24 10:33:04
Miska 21.10.2011
na czczo: ocet jabłkowy
*w pracy:
1. owsiane, peak whey, maliny, len, wiórki kokosowe
2.i 3. łosoś wędzony, jajca, rzodkiewka, ogór, oliwa, ocet jabłkowy
*wieczór:
4.kawałek pstrąga marynowanego, peak, jabłko, orzechy macadamia
5.czarniak świeży z piekarnika z oliwą, wielka micha warzyw (brokuł, sałata, pomidory, ogórki kiszone, oliwki) z oliwą i octem jabłkowym, kapusta kiszona
+ 4 kostki gorzkiej czekolady
+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata owocowa, herbata biała, 3xkawa z mlekiem w pracy
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy), Chela-Mag B6 (Olimp), olej z wiesiołka (kapsułki)
Miska 22.10.2011
Impreza wyjazdowa - jadłam co przygotowano tj.
*łosoś z sosem śmietanowym
*serki pleśniowe różne + suszone pomidory
*sałatka brokułowa z migdałami, żurawiną i majonezem
*kilka paluszków
+ napoje: woda niegazowana, herbata zwykła, 1xkawa z mlekiem (coffee heaven), wino białe i czerwone wytrawne
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy), Chela-Mag B6 (Olimp), olej z wiesiołka (kapsułki)
Miska 23.10.2011
* śniadanie (jeszcze na wyjeździe, więc lichy wybór) - serek wiejski, 2 plasterki sera żółtego, pomidory z oliwą
* obiad - pstrąg z pieca, warzywa z oliwą i octem jabłkowym, gruszka mała, jabłko
*podwieczorek - peak whey, gruszka mała, jabłko
* kolacja - pstrąg marynowany, warzywa z oliwą i octem jabłkowym
+ napoje: woda niegazowana, herbata poziomkowo-żurawinowa, biała, zielona, 1xkawa z mlekiem (coffee heaven),
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy), Chela-Mag B6 (Olimp), olej z wiesiołka (kapsułki)
___________________________________________________________________
Inne takie....
Jestem zniszczona poprzednim tygodniem... dodatkowo (nie wiem - może okres w końcu??alkohol??nabiał??) spuchłam okropnie (piersi mnie bolą również).
Ogólnie do dupy jest - mam niechcieja do wszystkiego i nie umiem zluzować. Mam ponad 30 dni urlopu i nie mam jakich wykorzystać. Ech.(chyba przez pracę).
Dziś w planach Body Art.
Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-10-24 10:33:04
...
Napisał(a)
pavilnaJestem zniszczona poprzednim tygodniem... dodatkowo (nie wiem - może okres w końcu??alkohol??nabiał??) spuchłam okropnie (piersi mnie bolą również).
Ogólnie do dupy jest - mam niechcieja do wszystkiego i nie umiem zluzować. Mam ponad 30 dni urlopu i nie mam jakich wykorzystać. Ech.(chyba przez pracę).
no nie, tak być nie może nie masz ich jak wykorzystać ? tzn. w pracy nie dadzą wolnego?
no żesz walcz moja droga choć o pojedyncze dni, żeby np. weekend sobie przedłużyć. Każdy potrzebuje odpoczynku czego też np. nie rozumiem w mojej pracy to zapominanie, że człowiek niewypoczęty to człowiek nieproduktywny
może choć ten Body Art pomoże dziś gdzie chodzisz? jeśli jesteś przemęczona i nic nie chce Ci się robić, zrób sobie wieczór relaksacyjny - ciepła kąpiel, winko, dobry film. Poleniuchuy trochę.
Też mam tak, że stres wyładowuję na siłowni, ale odrobina przyjemności też nie zaszkodzi. Zaopiekuj się sobą
Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-10-24 16:33:19
The Journey of a Thousand Miles begins with a Single Step...
...
Napisał(a)
pavilnai nie umiem zluzować.
a ha!
a co yosis mówila - zluzować zluzować!
^^jak Betka!
http://www.sfd.pl/t856312.html
http://tnij.com/5Rd9Z
In both architecture and human beauty, form follows function - Mark Rippetoe
...
Napisał(a)
Boszzzz a ja marudzę, że mam dosyć...
Podziwiam Was laski, bohaterki! Jakieś silniejsze to młodsze pokolenie.
Podziwiam Was laski, bohaterki! Jakieś silniejsze to młodsze pokolenie.
...
Napisał(a)
Wypiski na początek.
Miska 24.10.2011
na czczo: ocet jabłkowy
*w pracy:
1. owsiane, peak whey, maliny, len, wiórki kokosowe
2.i 3. łosoś wędzony, jajca, rzodkiewka, ogór, oliwa, ocet jabłkowy
Trening: Body Art
*wieczór:
4.peak, jabłko mini, grejpfrut czerwony mini
5.pstrąg świeży prosto ze stawu z piekarnika, wielka micha warzyw (brokuł, sałata, pomidory, ogórki kiszone, oliwki) z oliwą i octem jabłkowym
+ 4 kostki gorzkiej czekolady
+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata poziomkowo-żurawinowa, herbata biała, 2xkawa z mlekiem w pracy
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy), Chela-Mag B6 (Olimp), olej z wiesiołka (kapsułki)
_____________________________________________________________________
Inne takie....
Fela, Batkaa, Yosia ...
Ja się nie skarżę broń boże - usprawiedliwiam tylko mały chaos jedzeniowo-treningowy
Yosia, Baetkaa - nieumiejętność zluzowania jest pewnie związana z chorą ambicją (a to rodzinne u mnie) - ZAWSZE trzeba dawać z siebie 200% choćby nie wiem co!
I dodatkowo chęć i wewnętrzny przymus kontrolowania wszystkiego (tu też ED się kłania). Jestem wkurviona jak mam plan iść 3 razy na siłownię i nie mogę - bo praca, bo spotkanie. Ba -potrafię przełożyć spotkanie, bo siłownia, a także - nie zrobić sobie przyjemności bo praca. Nawet w codziennym życiu to widać - nawet jak jestem - przykładowo cholernie zmęczona czy głodna nie usiądę/nie zjem dopóki nie odwalę wszystkich obowiązków...ale tyle o tym, bo już to było wałkowane wcześniej i było niemiło .
Radzę sobie póki co- czasem tylko muszę kilka słów relacji napisać - bardziej dla siebie niż dla innych.
Betka - na Body Art chodzę bardziej do konkretnej instruktorki niż do klubu - aktualnie jest w Atlanticu na Stradomiu (no mówię Ci daje czadu ostro!!! nie uważam, żebym przy regularnym treningu na siłowni miała słabe mięśnie, ale przy niektórych pozycjach cała się trzęsę i pot wstępuje na czoło !!!). Super jest
Yosia - ja tam cCię podglądam regularnie, ale boję się pisać, żeby mnie Szefowe nie zlinczowały - ale u siebie mogę - dawajdawaj - jakby były zakłady to bym na Ciebie postawiła. I kciuki trzymam
Feluś - sranie w banie a nie bohaterowanie - przecież musisz Dzieciarnię oporządzić i Małżowi ugotować (!!). Ja nie gotuję(tylko rybę na 10 min do piekarnika wstawiam i jajca raz na tydzień gotuję), nie sprzątam prawie w tygodniu (w ogóle mało w domu bywam)
Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-10-25 10:44:16
Miska 24.10.2011
na czczo: ocet jabłkowy
*w pracy:
1. owsiane, peak whey, maliny, len, wiórki kokosowe
2.i 3. łosoś wędzony, jajca, rzodkiewka, ogór, oliwa, ocet jabłkowy
Trening: Body Art
*wieczór:
4.peak, jabłko mini, grejpfrut czerwony mini
5.pstrąg świeży prosto ze stawu z piekarnika, wielka micha warzyw (brokuł, sałata, pomidory, ogórki kiszone, oliwki) z oliwą i octem jabłkowym
+ 4 kostki gorzkiej czekolady
+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata poziomkowo-żurawinowa, herbata biała, 2xkawa z mlekiem w pracy
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy), Chela-Mag B6 (Olimp), olej z wiesiołka (kapsułki)
_____________________________________________________________________
Inne takie....
Fela, Batkaa, Yosia ...
Ja się nie skarżę broń boże - usprawiedliwiam tylko mały chaos jedzeniowo-treningowy
Yosia, Baetkaa - nieumiejętność zluzowania jest pewnie związana z chorą ambicją (a to rodzinne u mnie) - ZAWSZE trzeba dawać z siebie 200% choćby nie wiem co!
I dodatkowo chęć i wewnętrzny przymus kontrolowania wszystkiego (tu też ED się kłania). Jestem wkurviona jak mam plan iść 3 razy na siłownię i nie mogę - bo praca, bo spotkanie. Ba -potrafię przełożyć spotkanie, bo siłownia, a także - nie zrobić sobie przyjemności bo praca. Nawet w codziennym życiu to widać - nawet jak jestem - przykładowo cholernie zmęczona czy głodna nie usiądę/nie zjem dopóki nie odwalę wszystkich obowiązków...ale tyle o tym, bo już to było wałkowane wcześniej i było niemiło .
Radzę sobie póki co- czasem tylko muszę kilka słów relacji napisać - bardziej dla siebie niż dla innych.
Betka - na Body Art chodzę bardziej do konkretnej instruktorki niż do klubu - aktualnie jest w Atlanticu na Stradomiu (no mówię Ci daje czadu ostro!!! nie uważam, żebym przy regularnym treningu na siłowni miała słabe mięśnie, ale przy niektórych pozycjach cała się trzęsę i pot wstępuje na czoło !!!). Super jest
Yosia - ja tam cCię podglądam regularnie, ale boję się pisać, żeby mnie Szefowe nie zlinczowały - ale u siebie mogę - dawajdawaj - jakby były zakłady to bym na Ciebie postawiła. I kciuki trzymam
Feluś - sranie w banie a nie bohaterowanie - przecież musisz Dzieciarnię oporządzić i Małżowi ugotować (!!). Ja nie gotuję(tylko rybę na 10 min do piekarnika wstawiam i jajca raz na tydzień gotuję), nie sprzątam prawie w tygodniu (w ogóle mało w domu bywam)
Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-10-25 10:44:16
...
Napisał(a)
pavilnanieumiejętność zluzowania jest pewnie związana z chorą ambicją (a to rodzinne u mnie) - ZAWSZE trzeba dawać z siebie 200% choćby nie wiem co!
I dodatkowo chęć i wewnętrzny przymus kontrolowania wszystkiego (tu też ED się kłania). Jestem wkurviona jak mam plan iść 3 razy na siłownię i nie mogę - bo praca, bo spotkanie. Ba -potrafię przełożyć spotkanie, bo siłownia, a także - nie zrobić sobie przyjemności bo praca. Nawet w codziennym życiu to widać - nawet jak jestem - przykładowo cholernie zmęczona czy głodna nie usiądę/nie zjem dopóki nie odwalę wszystkich obowiązków...
eh, jakbym o sobie czytała
oj Paula, powtarzam, zatroszcz się o siebie, ze sobą spędzić będziesz musiała całe życie, praca jest teraz taka, kiedyś pewnie inna. A i narzekaj sobie, ta ostatnia wypowiedź mnie trochę uspokoiła, widać, że entuzjazm jeszcze w Tobie jakiś siedzi
Na Stradomiu ta instruktorka od Body Art, hmm, może też bym się przeszła napisz mi na priv jak się ta laseczka nazywa? pretty pliz
zawsze mnie zastanawia co znaczy wielka miska warzyw pysznie ta Twoja dietka wygląda (no poza octem )
Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-10-25 17:18:32
The Journey of a Thousand Miles begins with a Single Step...
Poprzedni temat
Full body workout by georgu
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- ...
- 128
Następny temat
FBW - kilka pytań
Polecane artykuły