![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/31.gif)
Dorzuć kolejne 25g węglowodanów z owoców na tych samych zasadach, jak poprzednio.
I tak dla ścisłości: Twoim celem na obecnym etapie nie jest chudnięcie, ale przywrócenie metabolizmu do normalności, jak również nauka prawidłowego odżywiania. Stosując się do zasad powinnaś osiągnąć to praktycznie nie tyjąc. Popatrz na Marcię. Zaczynałam od 1300kcal w panice przed utyciem, teraz wkracza na 1900kcal nie tyjąc nic a nic, a nawet zaliczyła niewielkie spadki.
Musisz zrozumieć, że im bardziej wyciągniesz kalorie w górę, tym łatwiej będzie Ci się odchudzać, bo będziesz miała szerokie pole manewru jeśli chodzi o cięcia kalorii w chwili, gdy przyjdzie zastój.
Jednak w Twoim przypadku problem polega na tym, że nie wiemy, ile wynosić będzie Twoje faktyczne zapotrzebowanie kaloryczne ze względu na niedoczynność tarczycy
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/32.gif)
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/1.gif)
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-10-20 08:39:17