Potreningowe wesołości czyli spam u Massami

Czytałem czytałem, że mordęga i złe myśli były. Ale dałaś radę ? Dałaś, i to się liczy

Nie Twój kręgosłup, tylko taki czarno-niewidzialny fragment krajobrazu mi się skojarzył

Przez angielski ? A jakieś inne sw masz 'w menu ?

Dałam radę- tylko C* nie było tyle ile założyłam ale zrzucam to na moment cyklu w którym aktualnie się znajduję (właśnie zastanawia mnie czy Lafay w książce dla kobiet wspomina jak wtedy ćwiczyć).

Nie, byłam grzeczna całe zajęcia, zrobiłam minę kota ze Shreka i pani pozwoliła mi się przenieść na inną grupę, ale ktoś skrzętnie przełożył jakieś elektromechaniczne cośtam tak że w środę nie zdążę wyobrażasz sobie to chamstwo w żaden inny dzień nie kończę później niż o 15 :-/

Inne sw hmm judo ale nie chcę trenować judo chcę bić i kopać. Podobno w klubie w którym trenował Shinji były zniżki dla kobiet jak będą może się złapię na MT.

Zapewne wspomina, ale to już trzeba by jakiegoś lingwistę znaleźć coby rozszyfrować

Taką?




Macie nawet podobny kolor włosów

Rozumiem, że elecośtam jest nieprzekładalne ? Chamstwo, pewnie, że tak, ale może jeszcze znowu im się odmieni

Kombinuj kombinuj, i koniecznie się pochwal jak już wpyerdolisz Shinjemu!

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-10-08 15:48:58

Sprawy rodzinne' to najwłaściwsze określenie, generalnie z dnia na dzień przybyło mi od chooya roboty, i jeszcze nawałnica pudełek do tego

zostałes ojcem?

Massami,a gdzie Ty w ogóle mieszkasz ze takie problemy z klubami SW masz?

W Krakowie. Problemu nie stanowi brak klubu a raczej brak kasy :-/ Chciałam zostać członkiem AZSu tak jak w tamtym roku wtedy cały rok treningów kosztuje mnie coś 120 zł. Porównując to do 90zł/miesiąc robi sporą różnicę.

Nie. Mówiąc krótko matka mi się połamała, i cała domowa robota spadła na mnie i ojca

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-10-08 15:53:17

napisz maila do Lady M
to dziewczyna z Krakowa trenujaca SW wiec myślę ze najlepiej bedzie wiedzieć które kluby są przyjazne dzxiewczynom i atmosferą i ceną

Nie Taką bym robiła gdyby stwarzała problemy Elektrocośtam jest przekładalne na piątek godziny wieczorne grupa by mnie zlinczowała gdybym zechciała przełożyć

Shinjego już kilka razy udusiłam

Koloru włosów już nie mamy podobnego ścięłam włosy.

Ok, dzięki Zaraz napiszę
Muszę jeszcze zagadnąć do trenera może mogłabym raz w tygodniu chodzić na jakąś grupę zaawansowaną czy coś

Kupiłam sobie "odchudzającą" zupę w proszku Activlabu większego syfu nie zdarzyło mi się jeść.

I miałaby słuszność w owym linczu
A nie można indywidualnie tego odrobić ? Bo to rozumiem jakieś laborki/ćwiczenia ?

To jak go dusiłaś, że ciągle się tu nam wpisuje ? Coś mało skutecznie

Damn, to już chyba prawie na łyso ?

Mnie ten beztłuszczowy olej do smażenia intryguje, co to za g**** musi być

Też tak myślę Może wykorzystam ten czas na pracę jakąś i uda mi się opłacić SW.
Nie Plan jest pisany pod moją grupę a koleś przyjeżdża z innego wydziału raz w tygodniu więc inne grupy mają gigantyczną przerwę i dopiero po nas mają

A bo już taki lekko fioletowy był to puściłam

A wiesz, że nawet nie ze 2-3 cm mam włosów- koloru jeszcze trochę zostało ale bardziej widać już mój naturalny.

Jak to beztłuszczowy olej o ***** to już chyba jakiś błąd logiczny jest w tym wyrażeniu

Nie wiesz w którym z działów powinnam szukać jakiegoś supla na stawy?