Szacuny
17
Napisanych postów
6881
Wiek
36 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
43831
Jak pamiętam to zapyerdalałeś ostro, więc prawdopodobnie przerwa po prostu wybiła Cię z rytmu i tyle
Ja bym zaczął bez cofania od poziomu I.2, tylko nie od razu na maksa, a dwa pierwsze treningi na +/- 70% tego co dałbyś radę
Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-10-01 22:07:07
Szacuny
17
Napisanych postów
6881
Wiek
36 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
43831
Nieeee, tak to o kant dupy rozbić Ale jak bardzo chcesz to zrób sobie tydzień I.1.
Ja jestem na poziomie <prawie_zrosło_mi_się_żebro> i pomału, za góra tydzień, ruszam znowu, tylko od Mawashiego na rozgrzewko-początek
Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-10-02 22:36:19
Szacuny
3
Napisanych postów
338
Wiek
28 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1605
Dobra ludu wybrany doszedłem do wniosku, że ze względu iż jestem klasa bio-chem i mam od chu chu i trochę nauki. Pamiętając, o tym, że che ćwiczyć to postanawiam to rozbić bo jeśli mam opuszczać te treningi ( mało czasu, np teraz dopiero do domu wróciłem a jutro nauka na biologie bo co lekcje pyta, zadania domowe i tak dalej ) jak najlepiej ćwiczenia rozbić ? Które poniedziałek , które wtorek ? w środę oczywiście to co poniedziałek i tak dalej. Jak myślicie? Lepsze to niż robienie ćwiczeń nieregularnie prawda? Proszę o szybką odpowiedzieć bo chciałbym już dzisiaj zrobić ten pierwszy trening. Myślałem o takim podziale na ćwiczenia A4/D/E/G w poniedziałek a we wtorek A2/C1/F/K2 co o tym myślicie? a rozciąganie podobnie też co 2 ćwiczenie co 2 dzień.
Zmieniony przez - nieogarne w dniu 2011-10-03 16:58:53
"Aby do czegoś dojść, trzeba wyruszyć w drogę." - Wiesław Czermak.