nowy spam już rozpoczęty - drążek w drzwiach już jest pogięty;)!

No Piotrkowicz musi powalczyć z udami, talia i tak lepsza niż na początku sezonu. Co do Sajbera - bałbym się zażywać te jego wynalazki.

Uda to on raz, że ma nie za duże jak na prosa, a dwa, że też jakieś takie wg mnie ogólnie krótkie nogi w porównaniu do góry, i to też zakłóca sylwetkę.
Z talią prawda, że poprawił. Oglądałem filmik na którym mówił, że cały czas ma pewien problem z trzymaniem napiętego brzucha na scenie, i z oddychaniem z klatki a nie z przepony - za to kotleta chwalił, że opanował to do perfekcji.

A te produkty to już sam opis jak dla mnie dyskwalifikuje bo opisuje jako zawał serca w proszku a widziałeś, że są w sklepie sfd ?

Widziałem, ale jak poczytałem na jego forum o trzepaniu na granicy i różnicach pomiędzy rzeczywistym składem a tym na etykiecie to dziękuję- postoję.

Jego forum przeglądałem tylko bardzo pobieżnie bo szkoda mi na to czasu, ale raz że grubą wojną z sfd tam jedzie, dwa, że zapatrzeni w niego są jak ja w Lafaya swojego czasu (), a trzy, że o tym że to ściemniacz to już dawno tu wyczytałem, że ponoć ścigany w PL za jakieś przekręty jest też

A Burneika ponoć ma swoim nazwiskiem promować linię supli jakiegoś innego producenta, który ma też być jego nowym sponsorem, i w tvn turbo ma mieć też program (mógłby razem z Tedem )

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-11 23:58:22

http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=170&page=187  Nie mogłem się powstrzymać jak napisałeś o Lafay-u

Z Burneiką wszystko zapowiada się ciekawie, oby trafił na sponsora, który pozwoli mu zajmować wyższe lokaty na zawodach, bo jak powszechnie wiadomo nie zależy to tylko od formy ( tego samego można życzyć Piotrkowiczowi) .

Zmieniony przez - Massabitt w dniu 2011-09-12 00:03:07

Oj, że Pogromca jest wrogiem ćwiczeń bodyweight to nihil novi. Ale:

"Jak juz to Lafaya kup. "

Jakbym nie zobaczył to bym nie uwierzył
Ciekawym tych artykułów o których wspomina.

Czy miałem tam coś ponadto zobaczyć ?


Z tym sponsorem to święta prawda niestety, i dlatego trochę mi całe ifbb c***em śmierdzi

Edit:
Choć jak popatrzeć na Koksa na scenie to nie jest chłopak za duży, te słynne megałapy nikną jakoś. Musi sporo mięska dorzucić, choć nie można zapominać że to świeży pros i ma czas jeszcze

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-12 00:14:42

Zobaczyłeś już wszystko, chyba, że pogromca zakodował tam jakiś przekaz podprogowy

Jeśli chodzi o formę koksa to wydaje mi się, że mr.O to on nigdy nie zostanie ale top5 w najbliższych latach jest jak najbardziej możliwe, jeśli nie będzie o******lania

Nie można tego wykluczyć

Zobaczymy jak się scena za te kilka lat pozmienia, ale obecnie to dość tam ciasno w czołówce. Obstawiasz kogoś na tegorocznego Mr O ?

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-12 00:33:00

Mam nadzieję, że Kai Greene ostro namiesza.

Ta jego skorupa na plecach nie trafia do mnie - jest potężna jak i on cały, ale jakoś mi nie leży. Ruchanie melonów też Ja stawiam na Heatha, Martinez też może powalczyć, choć Kotlet na pewno łatwo Sandowa nie odda

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-12 00:49:08