Dobre pytanie bo właśnie wróciłam do domu po treningu i w pierwszych słowach miałam pisać, że mocy nima
Dzisiaj na 70%, rzecz jasna założone cele zdobyte, ale jakaś taka niemoc fizyczno-psychiczna. Nie mam pojęcia dlaczego. Nawet nie udało mi się zrobić jednego powtórzenia C1 co już byłam w wstanie kilka razy zrobić. Shinji powiedział, że jeżeli chcę to mogę dorzucić ćwiczenie H do brzucha ale tylko jedno powtórzenie Dołożyłam więc
Rozgrzewka:Standardowo skakanka 55,60,65 sekund + 3x damskie pompki.
A2:5/5/5
D:10/10/10
C5:3/3/3 - masakra jakaś jestem chyba apodciągalna
E:10/10/10
F:11/11/11
W:11/11/11
G:21/21/21
H:1/1/1 - haha
K2:10/10/10
Ostatnie dociągnięcia C5 to jakaś porażka jest . Chyba się do tego nie nadaję. Nie wiem czy to ta wysokość czy grubszy drążek , coś jednak nie pozwala mi zablokować rąk na odpowiednej wysokości. (jak sobie sztangę zamontuję na drabinie to jakoś idzie). Bez tego C1 nie wskoczę wyżej a szczerze mówiąc już bym chciała. Bo trochę mi się nudzi.
Dziś dla urozmaicenia treningu pokopałam sobie piłkę I nachodzi mnie pytanie dlaczego w Polskich szkołach nikt nie dopuszcza dziewczyn do grania w piłkę nożną? Nauczyciele nam nie pozwalają a potem się wszyscy dziwą, że nie wiemy co to spalony.
Zaczęło się, do roboty! Cóż ja mam tam napisać ?
Zmieniony przez - Massami w dniu 2011-07-07 22:04:06