nowy spam już rozpoczęty - drążek w drzwiach już jest pogięty;)!

No pewnie że się stanie - efekt całej pracy ostatnich tygodni w cholerę pójdzie!







Ale to ścięgno gdzieś w nodze, tak ?
Czyli treningowi góry ciała nie przeszkodzi

Jak będzie bolało - odpuść trening nóg
Jak nie będzie - ćwicz


Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-07-08 23:20:07

Boli nawet jak leżę A trening góry ma sens? nie mam drążka u siebie i mogłabym wykonać jedynie A2,D,W,G,K2.


No pewnie że się stanie - efekt całej pracy ostatnich tygodni w cholerę pójdzie!
Efektu brak więc chyba nic się nie dzieje

Efektu brak więc chyba nic się nie dzieje

Nijak nie wierzę, zwłaszcza że Ci Shinji mówił, że już widać zarysy muslki


Boli nawet jak leżę

Smaruj czymś, mi żel Veral dobrze służy


nie mam drążka u siebie i mogłabym wykonać jedynie A2,D,W,G,K2.

A jakiś stół, i C4/5 chwytając za blat od dołu ?
A nawet jak nie to i tak ma sens, choć z drugiej strony odpuszczenie jednego treningu po miesiącu bez przerwy moglibyśmy uznać za miniregenerację

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-07-08 23:30:48

Nijak nie wierzę, zwłaszcza że Ci Shinji mówił, że już widać zarysy muslki
Shinji jest taki miły ze zawsze mówi rzeczy, które mogą sprawić, że poczuję się lepiej tak więc nauczyłam się żyć z z tą jego półprawdą i oceniać siebie sama CO do postępów to dopiero jutro jest dzień ważenia i wszelkich pomiarów więc zobaczymy Bo siły to chyba nie przybyło.


Smaruj czymś, mi żel Veral dobrze służy
Drogie to to ?

Hmm a o tym blacie nie pomyślałam tylko muszę sprawdzić czy nie są za wysoko. Ogólnie to się muszę przed rodzicami trochę skrywać z ćwiczeniami więc nie wiem jak to wykombinować

Shinji jest taki miły ze zawsze mówi rzeczy, które mogą sprawić, że poczuję się lepiej tak więc nauczyłam się żyć z z tą jego półprawdą i oceniać siebie sama

Zakładając, że Shinji lekko koloryzuje (czytaj: jest miły ) a Ty lekko dramatyzujesz, należy uznać, że prawda leży po środku a progres pomału ale sukcesywnie się zwiększa

Drogie to to ?

Koło dychy, zależy od apteki

Hmm a o tym blacie nie pomyślałam tylko muszę sprawdzić czy nie są za wysoko.

A widzisz, kombinować trza

Ogólnie to się muszę przed rodzicami trochę skrywać z ćwiczeniami więc nie wiem jak to wykombinować

Jej, a to dlaczego ?

Massami, a maść końską masz w domu ?

A bo im się wydaje, ze 6 razy w tygodniu ćwiczenie czegoś to zbyt intensywnie dla mnie. Może troszeczkę ciężko jest pogodzić bieganie z lafayem ale jakoś idzie ale nie wiem jak długo tak jeszcze pociągnę Taaa a ja chce dorzucić jeszcze rolki

Zmieniony przez - Massami w dniu 2011-07-08 23:50:32

No 6 razy w tygodniu to bardzo dużo
Może wyeliminuj jedno bieganie, ew podmień właśnie na rolki ?
Albo
Lafay, bieg, Lafay, rolki, Lafay, wolne, wolne ?

Ziomek Nie mam jakąś kocią mam ale to chyba nie to

A co do rolek muszę sprawdzić jaką kondycję ma kuzynka z którą będę jeździć Może wcale nie należy traktować tego jak trening


A z tym bólem to raczej odpuścić rozciąganie nóg ?

Ja zawsze odpuszczałem jak sobie ponaciągałem coś w kopytach (a to na początku praktyki bywało dość częste )