adzik123 / jak nie urosnę to ban / Plan s133

Drop sety i supersety to metody stare jak świat. A ćwiczenia też podstawowe na wolnych ciężarach wiec nic dziwnego ze ktoś jeszcze trenuje w podobny sposób

Nie no, ja przecież nic nie mówię, tak mi się tylko skojarzyło

Jag
Do E3 nawet nie zaglądałem, także nie wiem
Zresztą wogóle na tamtym forum nie łaże

Trening nr 18 - 21.06.11

Pull A.
Poprzedni taki trening: https://www.sfd.pl/-t703065-s51.html#post2


MC Sumo - rampa 6:
Brak.

Wiosłowanie hantlem - rampa 6:
6x 32
6x 37
6x 42
6x 42
6x 42 (poprzednio tak samo)

Ściąganie linki górnego wyciągu chwytem młotkowym - rampa 10:
10x 40
10x 50
10x 60
10x 70 (poprzednio 65x10)

SS 1a: Szrugsy sztangą - rampa 8:
8x 70
8x 80
8x 90
8x 100 (poprzednio 95x8)

SS 1b: Face pull - rampa 12:
12x 35
12x 40
12x 45
12x 50 (poprzednio 45x12)

Uginanie ze sztangą - rampa 6:
6x 25
6x 30
6x 35
6x 40
6x 45 (poprzednio 42,5x6)

Młotki siedząc na ławce skośnej w górę - rampa 8:
8x 9
8x 12
8x 14,5
7x 17 (poprzednio 14,5x8)
+ 12 x max


Po treningu bez aero.


Komentarze:

Znowu tren przed popołudniówką, bez mocy

- MC - najnormalniej w świecie mi się nie chciało

- wiosło hantlem - luz, od rana to chwyt puszcza

- ściąganie młotkowo - git.

- SS szrugsy + face pull - ostro.

- uginanie - nawet.

- młotki - spoko weszło.


Pozdro!

Ja Cię kvrwa kiedyś yebnę za to "nie chciało mi się"

Leń! Nie ładnie tak odpuszczać xD

cos ostatnio Adrianowi często sie nie chce to aero odpusci to MC ;-P

ale na dniach pewno nadrobi

Amatorzy tak mają.

Hubert
Bywa no
Daleko mieszkasz, nie boję się

venc
Czasami trza

Marian
Nadrobić pewno się da, ale czy na kolejnych treningach bedzie mi sie chcialo?

Bzyku

Trening nr 19 - 24.06.11

Push B.
Poprzedni taki trening: https://www.sfd.pl/-t703065-s51.html#post6


Wybicie z karku + wyciskanie od czubka głowy stojąc - rampa 6:
1 wybicie + 5 wyciśnięć.
6x 30
6x 40
6x 50
6x 60
6x 70 (poprzednio 65x6)

Przysiady - rampa 6:
6x 60
6x 80
6x 100
6x 120
6x 140 (poprzednio 130x6)

Wspięcia na palce z podwójnym szczytem:
+20kg do ostatniej serii przysiadów.
160x 20, ale bez podwójnego szczytu.

Wyciskanie wąsko sztangi na skosie dolnym - rampa 6:
6x 60
6x 70
6x 80
6x 90
6x 100 (poprzednio 95x6)

MDS Wyciskanie hantli na skosie 45st/30st/poziom - 10/M/M:
Pierwszy człon 10 powtórzeń, 2 pozostałe max, bez przerw.
10x 19,5
10x 22
10x 24,5
8x 27 (poprzednio 24,5x10)

Prostowanie na wyciągu - rampa 12:
12x 35
12x 45
12x 55
12x 65 (poprzednio 65x10)

Unoszenie hantli bokiem stojąc - up and down the rack 6:
6x 9
6x 12
6x 14,5
6x 17
6x 19,5
6x 22 (poprzednio 19,5)
8x 19,5
10x 17
13x 14,5
17x 12
18x 9


Po treningu bez aero.


Komentarze:

Trening piątkowy.

- wybicie + wyciski - chwyciłem trochę szerzej, ciężej jest

- siady - luźno, ale teraz już po 5kg progresja. Zakwasy czuję 4ty dzień Za krótkie przerwy

- wspiecia - spoko.

- wyciskanie wasko - git.

- MDS klatka - katastrofa

- prostowanie - spompowałem trice w hvj

- unoszenie up and down the rack - pot


Znowu nudna wypiska i nikt nic nie napisze

Pozdro!