nowy spam już rozpoczęty - drążek w drzwiach już jest pogięty;)!

Ahoj, jak to mówią Czesi niemający dostępu do morza!

W ramach przyszłego tygodnia prawdopodobnie będę kończył poziom 2 i przechodząc na 3 założę tu dziennik może połączę go z moim tematem, a może zostawię go do dyskusji, tego jeszcze nie wiem

Shinji, Kenny/Actimelek, od poniedziałku ziomek0, Affro, no i moja skromna persona trenujemy Lafayem (ktoś się poczuł pominięty ? jak tak to zgłaszać się! ) (za mojej krótkiej kadencji tutaj był jeszcze jajek999 ale zaginął w akcji) (Massabitt - eksmetodowców wybacz nie liczę ) a więc trochę nas tu jest - jak coś wyoramy fajnego w dziennikach to można będzie z materiałów tam zgromadzonych zrobić jakiś blog z solidnym artem wstępnym dokumentującym nasze osiągnięcia

Zgadzam się z Tobą w 100% Mass

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2011-06-16 23:11:34

wazzup wybaczam Nie da się ukryć, że mój obecny trening ma tyle wspólnego z Lafayem co Małysz ze strongmanem

Czuję się rozgrzeszony

I nie dyskryminuj Adasia w ciężarowej dziedzinie! Zobacz co pseudosportowa prasa pisze:
http://www.sportfan.pl/artykul/23450/malysz-jak-pudzian-wiesz-ile-potrafi-wycisnac-na-silowni/0

No gdzieś czytałem, że zakładał na suwnicy coś koło 400kg, ciekaw jestem jakie to ma przełożenie na przysiad ze sztangą, podejrzewam, że szału nie ma, chociaż jak na jego 54kg i tak nieźle
Wogóle z tym przeliczaniem kg to jest masakra, mi dzisiaj zabrakło obciążenia to zrobiłem MC 88kg x18 zanim mi się zerwał odcisk i ni ch*** nie wiem ile by to dało na maxa

Nieźle żeś się Pan rozbujał
Ło kierwa, mi się odciski na szczęście na miejscu trzymają, ale taka kontuzja brzmi niesympatycznie

Trochę plastra i się naprawi Trenuje hardcorowo

Wczoraj wieczorem dotarła do mnie paczka z obciążeniem (kurier pomylił numer, ale wreszcie mnie odnalazł). Zamówiłem stalowe krążki 2 x 12,3kg. Wrażenia: obciążenie jest sporo mniejsze od żeliwnego, wykonane bardzo przyzwoicie, pokryte farbą antykorozyjną, waga się zgadza, otwory też dokładnie takiej średnicy jak zamawiałem. Cena - 2,90zł/kg + przesyłka 25zł, razem 96,34 więc warto.




Zmieniony przez - Massabitt w dniu 2011-06-17 12:07:19

Wodyn opisywał kiedyś przypadek, kiedy trener najpierw swojego podopiecznego "trzymał" na suwnicy zamiast uczyć przysiadów. Koleś doszedł do 300kg w wypychaniu, więc trener postanowił w końcu nauczyć go siadów, i co się okazało - w siadach problemem było dla niego przekroczenie 100kg. Zresztą każdy osiągnie znacznie lepszy wynik w wypychaniu ciężaru niż w przysiadzie.

Tak, Pudzian brał na wypychy 400kg, ale na serie rozgrzewkową