konkurs * Fela_72 podsumowanie str77

Obli, tak, właśnie teraz zaczęło lecieć, na razie tylko wagę sprawdzałam to jest ponad 1kg mniej przez tydzień ale ogólnie też czuję się lżejsza. Nie wiem jeszcze o co chodzi...
Ostatnio bylo tak, że z kalori się wyprztykalam szybko i wieczorem miałam miejsce tylko na warzywa i tak chodziłam na lekkim głodzie. Jem zdecydowanie więcej warzyw.
Jutro dzień pomiarów
Ale swoją drogą też się nad tym głowię czemu tak strasznie opornie mój organizm reaguje, przecież już z samej zmiany aktywności powinny być jakieś ruchy. # lata bardzo dużo pływałam teraz pływam mniej a dodałam intensywną siłownię a tłuszcz się trzyma. Mięśnie owszem się tworzą ale tłuszcz uparty.
Jakie badania powinnam zrobić żeby można było stwierdzić co z tym estrogenem i insuliną? Bo jak robiłam badania na poziom glukozy to wszystko ok.
Zmieniony przez - Fela_72 w dniu 2011-05-31 14:08:20

Zmieniony przez - Fela_72 w dniu 2011-05-31 14:14:39

super, lubie dzien pomiarow

nie zapominaj pic
wiesz ja wlasnie kombinuje, jestem taki mysliciel, to jest tak jak tyjemy w naszym tluszczu gromadza sie wszytskie hormony, tluszcz jest nieaktywny ale idealnie pasywnie blokuje chudniecie uwalniajac te zgormadzone hormony
To nie tylko estogen ale i pare pomniejszych. Slowem chudniesz i nagle masz zwiększoną ilosc syfu w organizmie on moze blokowac chudniecie.
Stad wpadłam na pomysł z przerwami na oczyszczanie jakos trzeba wspomoc nasz organizm w wywaleniu nadmiaru tego co sie uwolniło i co moze blokować.
Tez jakos niektórym za duza ilosc bialka blokuje chudniecie, kazda z nas jest inaczej predysponowana

Dlatego ja w ogole czje sie na czyszcznie watroby u ciebie ale to pod koniec zrobisz, jak bedziesz chciala

Iza mnie niejedzenie przeraża w oczyszczaniu, ale postaram się przygotować psychicznie i porwać na to. Latem jest dużo warzyw to te soki pewnie najbardziej wartościowe wtedy...
Poza tym jest to mój ostatni cykl na tabsach będę miała niedługo zakładaną mirenę. Może to coś pomoże. 3 lata bralam piguły w tym czasie schudlam ale tylko zgubiłam nadwagę, niżej zejść z tłuszczu nie mogę.
Ok, dzisiejsze pomiary są dziwne.
* Waga 64,8kg (-0.9kg)
* talia 69cm (-1cm)
* pępek 76 (-1cm)
* pupa 95 (+1cm)
* ramiona 105cm (+4cm)
* kolano (-0,5cm)

O co chodzi z tymi ramionami??? One mi się wlaśnie tak po kilka cm w obwodzie zmieniają co jakiś czas, czyżby po wczorajszym treningu na wytrzymałość siłową? Dziś mam lekkie zakwasy w ramionach i są one trochę obolałe.
Dziś będzie trening 4x10
Do końca konkursu zostało 4,5 tygodnia Iza, może bym trochę obcieła kal z tłuszczu?
Mam teraz rotację. Boję się, że ja praktycznie nic w tym konkursie nie schudnę.
Białko i węgle zawsze do ok 100g
Manewruję tłuszczem w 3 dni wysokie mam ok 1700-1800kal
w 2 dni średnie ok 1500-1600kal
w dwa dni niskie ok 1300-1400kal



Zmieniony przez - Fela_72 w dniu 2011-06-01 09:04:13

Zmieniony przez - Fela_72 w dniu 2011-06-01 09:20:57

ciagniesz wode , czyli puchniesz to normlane przy treningach, ale taka ilosc sugeruje rowniez hormonalne tendencje , pozbedziemy sie jej przy oczyszczaniu zobaczysz co sie stanie

Wazne ze spadaja wymiary w tej chwili z brzucha cos sie zaczelo dziac, nawet nas kolanem

Woda sie w tej chwili nie przejmuj

Kasia ladnie ci spadlo

No i dzisiejszy trening zrobiony:
4x10
Rozgrzewka
1 Przysiad 35kgx12, 45kg, 55kg, 70kg
2 uginanie nóg leżąc 18kg, 19kg, 20kg, 23kg
3 wyciskanie na skosie 20,5kg, 23kg, 25,5kg, 30,5kg
4 wiosłowanie oburącz 10kg, 15kg, 18kg, 21,5kg
5 wznosy ramion bokiem 1,5kg, 2kg, 2,5kg, 3kg*


*tylko tu bez progresu
+ 30min basen (22min kraul ostro- 1km, 8min lajtowo na pleckach)

Dobry trening.


E#dit do diety
Zjadłam całe awokado a nie pól, zmniejszę ilość orzechów żeby bilans się zgadzał. ale pyszne to awokado było, takie mięciutkie :)


Zmieniony przez - Fela_72 w dniu 2011-06-01 15:34:07

Boję się, że ja praktycznie nic w tym konkursie nie schudnę ja się boję że obwody będą jak wyjściowe narzekałam że się wysuszyłam to mam za swoje chłonę wodę jak gąbka, dziś już ponad 2 litry wypiłam + pokrzywa, melisa, dziurawiec - zaczynam się stresować tym.

Fela ja dziś zrobiłam podejście do 71kg w przysiadzie i nie udało mi się wstac ze sztangą za to Ty wymiatasz

Zmieniony przez - terco w dniu 2011-06-01 20:04:23

Terco, ja mam silne nogi ale barki to porazka...Poza tym zupełnie co innego jak ja robię przysiady na siłce, mam stojaki itd i w razie czego ktoś mnie spod tej sztangi wyłuska jak nie dam rady wstać (co już raz było czynione, nawet mam to na filmiku )


Zmieniony przez - Fela_72 w dniu 2011-06-02 09:54:02

Spada w końcu

Martasi zobaczę za tydzień czy tendencja się utrzyma czy to tylko jakieś zawirowania.