najlepszy trening ---->>>BRZUCHA<<<----- dla średnio zaawansowanych!!!!!!!!

na początek cos sprostuję,ja tutaj nie rzucam żadnych sloganów ani nikomu niczego nie narzucam! dodałem tutaj ten trening bo wydaje mi się że jest bardzo dobry bo na mnie i na kilka osób jeszcze które znam bardzo dobrze działa.Mówisz że 8 minut to mało.. ok moze mało ale jest intensywny i przez pierwszy okres całkowicie wystarczający.Mi przestał już wystarczać wiec dorzucam wznosy nóg.Po drugie jeśli brzuch ćwiczy sie codzień to nie ma sensu robić ciezszego treningu!!

i na koniec cytuję"Nie zapominaj, że każdy jest inny, więc na przyszłość nie głoś tego typu hasła".Nie wiem o jakie hasło Ci chodzi?? bo wszystko pisałem w odniesieniu do siebie ,a własciwie zawsze zdawało mi się że od tego jest forum by dzielić sie doswiadczeniami...jeśłi by tak patrzec na sprawe to nikt nie powinien nic pisać bo NIC nie jest dobre dla WSZYSTKICH pozdrawiam

ale ile czasu robisz już ten trening?

prawie 3 miesiace codziennie

Nie wiem o jakie hasło Ci chodzi?
O zdanie z tematu najlepszy trening.

Trening tylko dla początkujących.

Właśnie zrobiłem.
Hoho. Nono.
Intensywnie, troszkę karczysko boli, ale z nowymi ćwiczeniami trzeba się oswoić. Dobry trening, takim początkującym żółtkom też bym nie polecam, niech najpierw stopniowo zwiększając ilości dojdą do tych 200 czy 300 półbrzuszków dziennie to trening będzie zjadliwy.
Zobaczymy jakieś efekty będą w połowie lipca.

brabus20 - fajnie ze dzielisz sie swoimi spostrzezeniami, po to jest forum, ale skad pomysl, ze trening brzucha (czy jakikolwiek trening) najlepiej robic rano na czczo przed sniadaniem?!

wydaje mi sie ze spora czesc osob tutaj nie ma pojecia albo o zasadach treningu w ogole, albo o treningu miesni brzucha w szczegolnosci.

a juz robrajaja mnie teksty typu - pokaz zdjecia przed i po. znaczy ze jak ktos ma okreslone efekty po danym treningu, to kazdy bedzie mial takie same?

czyli jak ja bede robil trening Pudzianowskiego czy Colemana to (bez wzgledu na genetyke, diete, suplementacje, itd.) to bede taki silny, duzy i pociety jak oni? fajnie. to ja zaczne od przyszlego poniedzialku. bede przeplatal treningi obu. pod koniec lipca opisze efekty, hehe.

prosili mnuie zebym dał zdjecie to dałem...

hehe nie no zdjecie ok, sylwetka fajna, miesnie widoczne.

chodzi mi raczej o treningi rano na czczo. celem treningu - w tym miesni brzucha - jest ich rozbudowa. i trening brzucha nalezy traktowac tak samo jak kazdy inny trening silowy - czyli NIE robic go na czczo.

no bo chyba zgodzisz sie, ze nie posazedlbys na glodniaka trenowac klaty i bica?

a z punktu widzenia zapobiegania katabolizmowi w trakcie i po treningu tak naprawde wazniejsze jest to co jemy przed treningiem, niz ten oslawiony posilek potreningowy.

k***a co wy sie tak go czepiacie, koles chcial tylko pomoc i podzielic sie doswiadczeniami

czy ja sie czepiam? nawet sylwetke pochwalilem

ale chodzi o to ze ktos przeczyta taki post uwaznie, i zacznie cwiczyc na czczo, co sie mija z celem.