Dzisiaj trenowałem klatkę i brzuch, raczej staram się dołączać jakąś małą grupę mięśniową do tego treningu tj. biceps/triceps, bo i tak nie wyrabiam z ilością treningów w tygodniu póki co, ale trenowałem z klientem, a jutro chciałby ćwiczyć same ramiona, więc rozbiłem.
1. Wyciskanie sztangielek w skosie 30st. - 4s do 48kg x12-10 powt.
2.
Wyciskanie na maszynie hammer / płasko - 4s z progresją 12-8 powt.
3. Rozpiętki ze sztangielkami - 3s z progresją 12-10 powt. do 28kg
4. Rozpiętki na maszynie - 3s z progresją 15-12 powt.
1. Spięcia brzucha na maszynie z obciążeniem, w serii łączonej z:
2. Unoszenie nóg w zwisie na drążku: 3s łączone 20-15 powt.
Jak widać, lajtowo. Mam foto porannego omleta, wrzucę później. Czekam cały czas na suple z Activlaba, na razie bazuje na
Stamina Booster - bardzo dobre proporcje składników, przy moim dawkowaniu ok 15-20g przed treningiem i 15-20g w trakcie treningu na prawdę poprawia wytrzymałość (sprawka beta-alaniny).